Adwokat Jacek Trela w swoim wystąpieniu w Sądzie Najwyższym ( który rozpatrywał kwestię, czy szef Komisji Weryfikacyjnej WSI jest funkcjonariuszem publicznym) powiedział, że problem jest istotny i ma charakter interdyscyplinarny.
Kierując się wykładnią językową (art. 115 par. 13 pkt. 4 kk) trzeba uznać, że administracja rządowa jest pojęciem konstytucyjnym.
Według kodeksu karnego funkcjonariuszem jest "osoba będąca pracownikiem administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe, a także inna osoba w zakresie, w którym uprawniona jest do wydawania decyzji administracyjnych"(art. 115 par.13, ust. 4 kk). Patrz też>> Umorzenie śledztwa...
Pracownik administracji rządowej to pracownik innego organu państwowego zatem innego niż administracja rządowa wymieniona w Konstytucji RP . To będą więc - Sejm, Senat, kancelaria Prezydenta RP, RPO, sądy i trybunały, NIK. Mówi się w doktrynie o Prokuraturze, choć nie jest ona ulokowana w Konstytucji RP. Jednak, gdy konstytucja była uchwalana w 1997 r., wtedy struktura Prokuratury była ulokowana w Ministerstwie Sprawiedliwości, a minister sprawiedliwości był prokuratorem generalnym. Jednostki podległe prokuratorowi generalnemu wchodziły w skład administracji rządowej.
Jest też druga cecha "innego organu państwowego". Jest nią możność karania i pozbawiania wolności człowieka.
"Inna instytucja państwowa" pojawia się w punkcie 6 przepisu mówi się o innej niż "rządowa administracja".  To są urzędy oraz struktury państwowe, które nie znajdują umocowania w innych przepisach, ale wykonujące zadania publiczne. W tym znaczeniu Komisja Weryfikacyjna WSI była ową inną instytucją państwową. Została ona powołana na mocy ustawy i w celu publicznym - weryfikacji służb w celu zbudowania służby wywiadu i kontrwywiadu wojskowego oraz sporządzenia raportu. Nie może budzić wątpliwości, ze przewodniczący tej komisji był osoba kierującą "inna instytucja państwową" ( w rozumieniu art.115 kk) i w tym znaczeniu jest funkcjonariuszem publicznym - dodał adw. Trela.

Adwokat Paweł Osiek powołał się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie K 51/07. Trybunał orzekł o niezgodności z konstytucją części przepisów regulujących stworzenie i opublikowanie raportu WSI. Trybunał uznał za niekonstytucyjne przepisy pozwalające na stworzenie raportu w zakresie w jakim procedura jego tworzenia nie gwarantuje zainteresowanym osobom dostępu do akt sprawy oraz nie gwarantuje im prawa do wysłuchania w przedmiocie zebranych informacji, będących podstawą sporządzenia raportu.
Zdaniem adw. Osieka wydanie raportu było decyzją administracyjną, a funkcjonariuszem jest osoba uprawniona do wydawania decyzji.

Źródło: SN, posiedzenie 30 października 2014 r.