Okazją do zajęcia się sprawą była interwencja HFPC w imieniu klienta, który zawarł z bankiem ING umowę o kartę przedpłaconą, jednak nie może z niej w pełni korzystać, ponieważ w jego mieście żaden bankomat i wpłatomat ING nie jest dostosowany do potrzeb osób niewidomych.
W wystąpieniu do banku Fundacja zwróciła uwagę na wydaną w  kwietniu 2013 r. opinię Komitetu Praw Osób z Niepełnosprawnościami. Wówczas Komitet stwierdził, iż brak dostępności usług bankowych świadczonych z wykorzystaniem bankomatów dla osób niewidzących lub niedowidzących stanowi naruszenie Konwencji ONZ o Prawach Osób z Niepełnosprawnościami.  - W ocenie Komitetu naruszenie polegało na tym, iż Węgry (…) nie podjęły odpowiednich środków zmierzających do eliminowania dyskryminacji osób z niepełnosprawnościami przez instytucje bankowe oraz nie zapewniły osobom niewidzącym i niedowidzącym swobodnego dostępu do usług świadczonych przy użyciu bankomatów na równi z innymi klientami banków – czytamy w wystąpieniu HFPC.
Fundacja podkreśliła też, że strony Konwencji, w tym również Polska, zobowiązane są wprowadzić minimalny poziom dostępności usług bankowych dla osób niewidomych i niedowidzących, który pozwoli tym osobom na samodzielne korzystanie z usług instytucji finansowych. HFPC wskazała również na opracowany przez Związek Banków Polskich dokument pt. „Dobre praktyki obsługi osób z niepełnosprawnościami przez banki”, który wyznacza standardy i przykłady racjonalnych usprawnień, które powinny być wdrażane przez członków Związku, w tym przez ING Bank Śląski. W „Dobrych praktykach” postuluje się, by bankomaty zostały udźwiękowione lub wyposażone w napisy w alfabecie Braille’a, a także by wprowadzić wersję graficzną/kontrastową wyświetlanych na ekranach komunikatów.