Rozmowa z dr Maciejem Kaweckim, zastępcą dyrektora Departamentu Zarządzania Danymi, koordynatorem krajowej reformy ochrony danych osobowych w Ministerstwie Cyfryzacji.

- W jaki sposób projekt ustawy o ochronie danych osobowych zagwarantował nieusuwalność prezesa tego urzędu?

- Nie ma organów państwowych i być nie może, które są całkowicie nieusuwalne. Przy organach które muszą być organami niezależnymi, nieusuwalność należy rozumieć w taki sposób, że przesłanki dla odwołania organu są absolutnie wyjątkowe, ograniczone do sytuacji skrajnych. Takie też rozwiązania zostały wprowadzone do projektu przepisów o ochronie danych osobowych.

Czytaj także: Nowe unijne prawo ma lepiej chronić nasze dane>>

Odwołanie Prezesa Urzędu możliwe będzie wyłącznie, gdy zrzekł się stanowiska, stał się trwale niezdolny do pełnienia obowiązków na skutek choroby, sprzeniewierzył się ślubowaniu bądź został skazany prawomocnym wyrokiem sądu za popełnienie umyślnego przestępstwa. Wprowadzając takie przesłanki, zagwarantowaliśmy w projekcie Prezesowi Urzędu gwarancję niezależności większą, niż wymaga to prawo unijne które wdrażamy. Rozporządzenie jako przesłankę odwołalności organu wskazuje bowiem również rażące naruszenie prawa. W Polsce jest nim jednak chociażby przewlekłość postępowania orzeczona wraz z uznaniem przez sąd rażącego naruszenia prawa co umożliwiałoby odwołanie organu stosunkowo łatwo. Projekt na tym etapie legislacyjnym nie przewiduje takiej przesłanki, jednak jej wprowadzenie byłoby zgodne z prawem unijnym.

Reforma ochrony danych osobowych. Współpraca administracyjna, Maciej Kawecki

- Czy pod rządami nowej ustawy dane użytkownika internetu będą lepiej chronione? Np. gdy chodzi o reklamodawców. Wiele danych musimy podać firmie, aby firma mogła dopasować reklamę dowolnego produktu, a wiec mogą się pojawić nadużycia. Jakie instrumenty zapobiegną tym naruszeniom?

- Bez wątpienia tak będzie. Służą temu nowe, skuteczniejsze instrumenty dochodzenia roszczeń z tytułu naruszenia naszej prywatności. Nowe przepisy unijne i krajowe przewidują możliwość skierowania skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, który będzie miał prawo do nakładania kar finansowych, których dzisiaj nakładać nie może. Projekt przepisów Ministra Cyfryzacji przewiduje możliwość jednoczesnego skierowania skargi do sądu powszechnego. Projektowane przepisy gwarantują również szybsze postępowania w sprawie naruszeń. To tylko niektóre z gwarancji takiej mocniejszej ochrony. Są nią również bardziej rozbudowane obowiązki informacyjne które muszą realizować przedsiębiorcy wobec obywateli, których dane będą przetwarzane. Będą one musiały być dokładniejsze, ale jednoczesne realizowane  w prostszej, bardziej czytelnej formie w tym np. graficznej. W razie naruszeń naszej prywatności, przedsiębiorca będzie miał też obowiązek poinformować o tym nie tylko osoby której dane uległy np. wyciekowi, ale również organ nadzorczy.

- Czy będziemy w stanie znaleźć kompromis między interesami komercyjnych graczy, przyzwyczajonych do swobodnej eksploatacji danych, a oczekiwaniami ludzi, którzy w obecnym modelu generowania zysku utracili podmiotowość, ale chcą ją odzyskać? Czy lepsza wersja komercyjnego Internetu jest możliwa?

Internet jest komercyjny i od zawsze był. Tak więc trudno jest wyobrazić sobie jego wersję niekomercyjną. Nawet pozornie darmowe treści dostępne w sieci są przez nas opłacane np. naszym czasem czy danymi które udostępniamy korzystając z nich. Naszym celem w trakcie tworzenia projektu nowych przepisów o ochronie danych osobowych było znalezienie jednak złotego środka. Stworzenie przepisów które zabezpieczając prywatność jednocześnie uznają komercyjny walor danych osobowych będących jednym z paliw współczesnej gospodarki. W naszej ocenie udało nam się taki stan osiągnąć. Zgody na przekazanie danych nie muszą być udzielane pisemnie, by były udzielane w pełni swobodnie. Przedsiębiorcom łatwiej jest odbierać zgody w różnych formach a obywatelom je udzielać – ale zawsze muszą być wyraźne. Pracodawcy mogą korzystać z monitoringu wizyjnego bo uzasadnia to potrzeba ochrony ich własnego mienia, ale są obszary które monitorowane być nie powinny np. toalety, palarnie, przebieranie. Nie może być on też narzędziem inwigilacji. Są przykłady, gdy realizacja dzisiejszych praw stała w sprzeczności z przyznanymi w innych przepisach. Przykładem jest realizacja obowiązków informacyjnych przez adwokatów, który w niektórych przypadkach stał w sprzeczności z tajemnicą adwokacką. Zmiany w tym zakresie projekt również wprowadza. Znalezienie złotego środka jest więc możliwe.

Rozmawiała Katarzyna Żaczkiewicz-Zborska