Chociaż sprawa zakończyła się uznaniem skargi za niedopuszczalną, sam wyrok zawiera wiele ciekawych aspektów dotyczących warunków uznania bądź też nie pomocy państwa na rzecz produkcji kinematograficznej i audiowizualnej za zgodną z prawem unijnym.
Przepisy francuskie zawierają środki wsparcia na rzecz produkcji kinematograficznej i audiowizualnej. Są to z jednej strony mechanizmy wspierania producentów wdrażane przez krajowe centrum kinematografii (CNC). Finansowanie tych mechanizmów zapewniają w szczególności wpływy z opłaty pobieranej od obrotu osiąganego przez nadawców usług telewizyjnych. Z drugiej strony są to nałożone na nadawców usług telewizyjnych zobowiązania do inwestowania w produkcję kinematograficzną i audiowizualną, których kwota określana jest poprzez zastosowanie współczynnika procentowego do wartości obrotu tych nadawców.
Rzeczone zobowiązania inwestycyjne – przynajmniej dwie trzecie spośród tychże zobowiązań w dziedzinie audiowizualnej i przynajmniej trzy czwarte spośród owych zobowiązań w dziedzinie kinematograficznej – winny być realizowane na rzecz produkcji niezależnej. Termin „produkcja niezależna” oznacza niezależność producenta utworu od nadawcy usług telewizyjnych finansującego dany utwór i jest określany na podstawie pewnych kryteriów. Do tych kryteriów zaliczają się wzajemne udziały producenta i nadawcy danych usług w kapitale zakładowym bądź ich wzajemne prawa głosu oraz udział takiego nadawcy w najnowszej działalności producenta.
Podobnie, z podejmowanych przez CNC środków wspierania produkcji audiowizualnej winny korzystać niezależne przedsiębiorstwa prowadzące działalność w zakresie produkcji, przy czym pojęcie niezależnego producenta definiowane jest tak samo jak w dziedzinie zobowiązań inwestycyjnych.
Francuski system wsparcia na rzecz produkcji kinematograficznej i audiowizualnej został zatwierdzony przez Komisję kilkakrotnie w 1992 r. i w 1998 r. W decyzji z dnia 22 marca 2006 r. Komisja stwierdziła, że nowe środki wsparcia finansowego przyznane za pośrednictwem CNC na rzecz produkcji kinematograficznej i audiowizualnej we Francji są zgodne ze wspólnym rynkiem, podczas gdy uznała, że zobowiązania inwestycyjne nie są realizowane z zasobów państwowych, wobec czego nie stanowią pomocy państwa.
Uważając, że zmiany wprowadzone do systemów pomocy na rzecz kina i przemysłu audiowizualnego stanowią bezprawnie przyznaną pomoc państwa, TF1 wniosła do Sądu skargę o stwierdzenie nieważności wspomnianej decyzji Komisji.

W wyroku wydanym 13 września b.r. Sąd zbadał dopuszczalność skargi wniesionej przez TF1 i wskazał, że do niego należy ocena, czy w niniejszej sprawie można uznać, że decyzja Komisji dotyczy TF1 indywidualnie. Sąd stwierdził, że TF1 nie wykazała konkretnie i dokładnie, że jej pozycja konkurencyjna została istotnie naruszona względem jej konkurentów, czyli nadawców usług telewizyjnych i dużych grup z branży komunikacji audiowizualnej, będących beneficjentami spornych środków.
W pierwszej kolejności TF1 nie wykazała, że jej pozycja konkurencyjna została istotnie naruszona względem innych nadawców usług telewizyjnych. Przede wszystkim jeśli chodzi o zobowiązania inwestycyjne, TF1 nie przedstawiła argumentów, które uzasadniałyby tezę, że inni nadawcy usług telewizyjnych muszą spełnić inne niż ona przesłanki, co może prowadzić do istotnego naruszenia jej pozycji konkurencyjnej. Wprawdzie – jak podnosiła TF1 – jej wydatki z tytułu zobowiązań inwestycyjnych przewyższają wydatki jej konkurentów, w szczególności zaś France 2, France 3 i M6, Sąd stwierdził jednak, że owi nadawcy podlegają zobowiązaniom inwestycyjnym w takim samym stosunku ze względu na zastosowanie do wartości ich obrotu tego samego współczynnika procentowego.
Ponadto okoliczność, że zgodnie z prawem francuskim kwota zobowiązań inwestycyjnych obliczana jest na podstawie wielkości obrotu danego nadawcy usług telewizyjnych, a nie na podstawie jego budżetu programowego, jak stanowi dyrektywa 89/552, nie pozwala uznać, że zastosowanie tej metody obliczeń stawia TF1 w sytuacji odmiennej od sytuacji pozostałych nadawców usług telewizyjnych.
Wreszcie TF1 nie wykazała, w jaki sposób zawarta w przepisach francuskich definicja „produkcji niezależnej” – oznaczająca w szczególności, że producent jest niezależny od nadawcy usług telewizyjnych finansującego produkcję danego utworu – może stawiać TF1 w sytuacji odmiennej od sytuacji pozostałych nadawców usług telewizyjnych w kontekście możliwości rozwijania własnej działalności produkcyjnej.
Następnie, jeśli chodzi o środki wsparcia udzielanego przez CNC, finansowane w szczególności poprzez uiszczanie przez nadawców usług telewizyjnych opłaty obliczanej w drodze zastosowania do wartości ich obrotu współczynnika procentowego, TF1 nie wykazała, że jej pozycja konkurencyjna względem jej konkurentów została w sposób istotny naruszona.
W drugiej kolejności TF1 nie wykazała, że jej pozycja konkurencyjna została naruszona względem dużych grup z branży komunikacji audiowizualnej, jako że TF1 nie określiła dokładnie tych grup ani nie wskazała w sposób wystarczająco precyzyjny, na czym polegał jej stosunek konkurencji z owymi grupami.
W konsekwencji Sąd odrzucił skargę wniesioną przez TF1.

(Sąd Unii Europejskiej, dawniej Sąd Pierwszej Instancji, sprawa T-193/06 Télévision française 1 SA (TF1) przeciwko Komisji)

Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line