Odmowa przyjęcia pasażera na pokład samolotu wbrew jego woli wiąże się, zgodnie z rozporządzeniem nr 261/2004 ustanawiającym wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającym rozporządzenie (EWG) nr 295/91 (Dz.U.UE.L.2004.46.1), z obowiązkiem udzielenia mu pomocy oraz wypłaty na jego rzecz zryczałtowanego odszkodowania. Odmowa przyjęcia na pokład została zdefiniowana w prawie Unii jako odmowa przewozu pasażerów danym lotem, pomimo że stawili się oni prawidłowo do wejścia na pokład, chyba że odmowa taka jest racjonalnie uzasadniona, w szczególności względami zdrowotnymi, wymogami bezpieczeństwa lub posiadaniem niewłaściwych dokumentów podróży.
W przedmiotowej sprawie w następstwie strajku personelu lotniska w Barcelonie (Hiszpania) w dniu 28 lipca 2006 r. obsługiwany przez przewoźnika lotniczego Finnair lot z Barcelony do Helsinek regularnym połączeniem o godz. 11.40 musiał zostać odwołany. W efekcie Finnair postanowił dokonać reorganizacji swych lotów tak, aby pasażerowie odwołanego lotu nie oczekiwali zbyt długo na następny lot. W konsekwencji niektórzy pasażerowie, a wśród nich Timy Lassooy, którzy wykupili bilet na lot w dniu 30 lipca 2006 r. o godz. 11.40 i którzy stawili się prawidłowo do wejścia na pokład, zostali przewiezieni do Helsinek specjalnym lotem o godz. 21.40.
Timy Lassooy uznał, że Finnair odmówił mu przyjęcia na pokład i wniósł powództwo do fińskiego sądu o zasądzenie od wspomnianego przewoźnika na jego rzecz zryczałtowanego odszkodowania w wysokości 400 EUR, przewidzianego na mocy uregulowań europejskich w odniesieniu do lotów wewnątrzwspólnotowych dłuższych niż 1 500 kilometrów.
Fiski Sąd Najwyższy (Korkein oikeus), rozpoznający sprawę w ostatniej instancji, powziął wątpliwości co do wykładni pojęcia odmowy przyjęcia na pokład i zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości z pytaniami w tej kwestii.
Rzecznik generalny Yves Bot, w opinii przedłożonej Trybunałowi, zwrócił w pierwszej kolejności uwagę, że pojęcie odmowy przyjęcia na pokład powinno być interpretowane szeroko i nie może zostać ograniczone do nadkompletu rezerwacji. Założenie, że pojęcie odmowy przyjęcia na pokład obejmuje jedynie przypadki nadkompletu rezerwacji, oznaczałoby pozbawienie pasażerów znajdujących się w sytuacji identycznej do tej, w jakiej znalazł się T. Lassooy wszelkiej ochrony. Lot, na który T. Lassooy miał rezerwację, odbył się bowiem w przewidzianym dniu i o przewidzianej godzinie. Co za tym idzie, gdyby przyjąć, że T. Lassooy nie spotkał się z odmową przyjęcia na pokład, nie mógłby się powoływać ani na przepisy dotyczące odwołania lotu, ani też na przepisy dotyczące opóźnienia. Tak więc nie mieściłby się on w żadnej z kategorii pozwalającej mu skorzystać ze środków ochronnych ustanowionych w odniesieniu do pasażerów w ruchu lotniczym napotykających poważne problemy i niedogodności. Przewoźnik lotniczy z kolei nie byłby zobowiązany nie tylko do wypłaty na jego rzecz odszkodowania z tytułu wyrządzonej szkody, ale również – i przede wszystkim – do udzielenia mu pomocy, czyli zaspokojenia na miejscu bieżących potrzeb takiego pasażera. Pasażer byłby pozostawiony samemu sobie, co stanowiłoby całkowite zaprzeczenie celu realizowanego przez uregulowanie europejskie, którym jest zapewnienie wysokiego poziomu ochrony pasażerów w ruchu lotniczym. Taki stan rzeczy mógłby ponadto zachęcać niektórych przewoźników lotniczych do uchylania się od spełniania ciążących na nich obowiązków, jako że z łatwością mogliby posługiwać się pretekstem w postaci reorganizacji lotów lub wszelkich innych względów niż nadkomplet rezerwacji celem odmowy przyjęcia pasażera na pokład i uniknięcia wypłaty na jego rzecz odszkodowania, czy też roztoczenia nad nim opieki.
Następnie, rzecznik zwrócił uwagę, że odmowy przyjęcia na pokład nie można uzasadnić względami związanymi z reorganizacją lotów w następstwie wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności, takich jak strajk na lotnisku. Jego zdaniem odmowa przyjęcia pasażerów na pokład może zostać uzasadniona wyłącznie względami związanymi z indywidualną sytuacją tych pasażerów.
Odmowa przyjęcia na pokład stanowi bowiem środek o charakterze indywidualnym podejmowany przez przewoźnika lotniczego w sposób arbitralny względem pasażera, który wszakże spełnia wszelkie przesłanki wymagane do celów przyjęcia go na pokład. W przypadku, gdy sam pasażer dopuszcza się uchybienia, środek ten traci swój arbitralny charakter. W konsekwencji pasażer nie może dochodzić jakiegokolwiek odszkodowania ani też roztoczenia nad nim opieki z tego względu, że decyzję o odmowie przyjęcia na pokład można przypisać jego zachowaniu. Natomiast decyzja o odmowie przyjęcia na pokład oparta na względach całkowicie zewnętrznych wobec danego pasażera nie może skutkować pozbawieniem go wszelkiej ochrony.
Ponadto, zważywszy że odpowiedzialnością za strajk na lotnisku w Barcelonie nie można obarczyć Finnairu, ów przewoźnik lotniczy jest uprawniony, jeżeli uzna, że nie powinien ponosić negatywnych konsekwencji wspomnianego strajku, do dochodzenia, zgodnie z właściwym prawem krajowym, odszkodowania od podmiotów odpowiedzialnych w tym zakresie.
Wykładnia taka nie pozostaje w sprzeczności z zasadą równości traktowania, nawet jeżeli los pasażera, któremu przewoźnik lotniczy odmówił przyjęcia na pokład w następstwie wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności będzie bardziej pomyślny niż los pasażera, którego lot został odwołany lub opóźniony wskutek takich okoliczności, gdyż pierwszy z nich otrzyma odszkodowanie, a drugi nie. Zasada równego traktowania wymaga, by porównywalne sytuacje nie były traktowane w różny sposób i by różne sytuacje nie były traktowane w identyczny sposób, chyba że takie traktowanie jest obiektywnie uzasadnione. Tymczasem, pasażerowie, których lot został odwołany lub opóźniony, nie znajdują się w takiej samej sytuacji co pasażerowie, którym przewoźnik lotniczy odmówił przyjęcia na pokład. O ile bowiem odmowa przyjęcia na pokład dotyczy jednego pasażera lub niektórych pasażerów, przypadki odwołania lub opóźnienia lotu dotyczą wszystkich pasażerów i jednakowo negatywnie wpływają na ich sytuację.
Ponadto, kiedy lot zostaje odwołany lub opóźniony w następstwie wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności, przewoźnik lotniczy nie ma obowiązku wypłaty odszkodowania przewidzianego prawem Unii, jeżeli nie miał żadnej kontroli nad zaistniałymi zdarzeniami. Inaczej natomiast przedstawia się sytuacja, kiedy pasażer spotkał się z odmową przyjęcia na pokład w wyniku podjętej przez przewoźnika lotniczego decyzji o reorganizacji lotów w następstwie wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności. Przez samą tę decyzję przewoźnik lotniczy przysparza jednemu pasażerowi lub niektórym pasażerom, wybranym w całkowicie przypadkowy sposób, problemów i niedogodności. Z tego powodu, zważywszy że poniesioną szkodę można przypisać przewoźnikowi lotniczemu, odszkodowanie pozostaje należne celem zniechęcenia go do stosowania takich praktyk i zachęcania do wzywania ochotników gotowych zrezygnować z ich rezerwacji.

Tak wynika z opinii Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości z dnia 19 kwietnia 2012 r. w sprawie C-22/11 Finnair przeciwko Timy Lassooy.

Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line
Źródło: www.curia.europa.eu, stan z dnia 19 kwietnia 2012 r.