Rafał Bujalski: W programie LEX Prawo Europejskie udostępniliśmy właśnie komentarz praktyczny* Pani autorstwa dotyczący obecności alergenów w środkach spożywczych. Czy i jeśli tak to w jaki sposób kwestia ta jest regulowana w prawie?

Agnieszka Szymecka-Wesołowska: Prawo szczegółowo reguluje tylko sposób zamieszczania w oznakowaniu środków spożywczych informacji o alergenach użytych w produkcji jako składnik, a więc celowo dodanych (np. mleko w serku waniliowym, mąka pszenna w pieczywie itd.) bądź użytych w procesie wytwarzania w inny sposób (np. jako rozpuszczalnik, czy tzw. substancja pomagająca w przetwarzaniu). Wykaz substancji i produktów uznanych za alergeny znajduje się w unijnym rozporządzeniu nr 1169/2011, a zasady podawania informacji o nich przewidziane zostały w art. 21 tego rozporządzenia. Przykładowo, nazwa takiego alergenu musi być podana w wykazie składników (bez względu na to czy rzeczywiście dana substancja alergenna kwalifikuje się jako składnik czy jest stosowana jedynie jako substancja pomocnicza w przetwórstwie, która co do zasady nie jest podawana w wykazie składników), a jej nazwa musi być odpowiednio wyróżniona (np. za pomocą pogrubienia, podkreślenia). Inną kwestią jest natomiast deklaracja w oznakowaniu dotycząca potencjalnej, przypadkowej obecności alergenów, które nie były w żaden sposób użyte w procesie produkcji, jednak mogą się znajdować w wyrobie gotowym w wyniku tzw. zanieczyszczenia krzyżowego, które występuje na przykład, gdy producent w jednym zakładzie wytwarza żywność zawierającą alergeny jako składniki oraz żywność, która recepturowo nie ma takich składników.

>>> Jeśli jesteś zainteresowany prawem europejskim, czytaj nasze wywiady z ekspertami dotyczące tej tematyki.>>>

Tej kwestii prawo – przynajmniej na razie – nie reguluje w sposób szczegółowy. Informacja ta, co do zasady, może być zamieszczana jako informacja dobrowolna, do której mają zastosowanie przepisy ogólne, w tym w szczególności zakaz wprowadzania konsumentów w błąd.

Jakiego rodzaju wątpliwości budzi kwestia warunków i zasad zamieszczenia w oznakowaniu środków spożywczych informacji o niezamierzonej obecności substancji wywołujących alergie lub reakcje nietolerancji?

Podstawową wątpliwością w tym zakresie jest w ogóle to, czy i kiedy producent musi/może taką informację zamieszczać. W swojej codziennej praktyce spotykam się z producentami, którzy stawiają właśnie takie fundamentalne pytanie: "Czy muszę taką informację zamieszczać?". I co ciekawe, odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna i będzie zależała od konkretnego przypadku. Zasadniczo jest ona dobrowolna (producent może, ale nie musi), jednak w przypadku, gdy producent wdraża system jakości zapobiegający zanieczyszczeniu krzyżowemu (co powinno być regułą), a pomimo to – monitorując regularnie zawartość alergenów w produkcie – prawie zawsze notuje niezamierzoną obecność alergenów w produkcie gotowym, to powstaje pytanie, czy w takiej sytuacji nie rodzi się obowiązek zamieszczenia ostrzeżenia dla konsumentów: "Produkt może zawierać…". Głównym zadaniem producentów żywności jest bowiem dbanie, by wprowadzane przez nich na rynek produkty były bezpieczne, a bezpieczeństwo produktu oceniamy m.in. przez pryzmat tego, jakie informacje i ostrzeżenia są zawarte w oznakowaniu.

Czy Pani zdaniem w zakresie zasad dotyczących obecności alergenów w środkach spożywczych potrzebna jest jakaś szczegółowa regulacja?

Zdecydowanie. Uważam, że kwestia ta wymaga jak najszybszej interwencji legislacyjnej, by zapewnić producentom i konsumentom pewność co tego, co taka informacja w oznakowaniu dokładnie oznacza. Regulacja ta powinna być przyjęta na poziomie unijnym. Dzisiaj państwa członkowskie UE podchodzą do tego zagadnienia w bardzo różny sposób. U nas, na przykład, zgodnie z rekomendacjami organów urzędowej kontroli żywności, w informacji o możliwej, niezamierzonej obecności alergenów, nie powinno się używać terminu „Może zawierać śladowe ilości….” (bo nie wiadomo jaka ilość jest śladowa), a w niektórych innych państwach są ustalone dokładne progi zawartości alergenów, kiedy można powiedzieć, że ilość jest śladowa. Szczęśliwie, Komisja Europejska pracuje właśnie nad tą regulacją, a kiedy zostaną przyjęte szczegółowe rozwiązania, chętnie wrócę do Państwa z kolejnym komentarzem na ten temat.

Dziękuję bardzo za rozmowę.

-----------------------------

 * Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu.