Jak podała prof. Gersdorf, wyznaczyła datę tego posiedzenia na 27 kwietnia br. Powiadomiła o tym Biuro KRS, które wyśle zaproszenia na posiedzenie.

I prezes zapowiedziała, że weźmie udział w pierwszej części posiedzenia, ale jeszcze nie wie, czy pozostanie na nim na dłużej. Ale zaznaczyła, że nadal pozostaje członkiem Krajowej Rady Sądownictwa.

- Stanęłam przed ogromnym dylematem prawnym i moralnym. Nie ma i nie było dobrego rozwiązania dla podjęcia takiej, czy innej decyzji. Zdaję sobie sprawę z tego, że zawsze będą krytykowana, jednak według mnie pozycja I prezesa Sądu Najwyższego nie pozwala na gesty nieposłuszeństwa obywatelskiego - oświadczyła Gersdorf podczas piątkowej konferencji prasowej.

Czytaj:
Sejm uchwalił zmiany w ustawach o sądach i KRS>>

Według deklaracji prof. Gersdorf, podczas tego posiedzenia zostanie tylko dokonany wybór przewodniczącego Rady.

Zdaniem prof. Małgorzaty Gerdorf nie ma takiej możliwości, żeby wcześniej posiedzenie KRS zwołał najstarszy sędzia w składzie Rady, co przewiduje uchwalona 12 kwietnia nowelizacja ustawy. Jak powiedziała, jeśli ta nowelizacja zostanie podpisana przez prezydenta, to wejdzie w życie 28 kwietnia. - A więc nie ma kolizji - powiedziała.

Czytaj: Johann: I prezes SN wykonała swój ustawowy obowiązek>>

I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf po wyborze 6 marca br. przez Sejm 15 nowych sędziów w skład Krajowej Rady Sądownictwa, co według nowej ustawy oznacza, że organ ten od 7 marca rozpoczął nową kadencję zapowiedziała, że posiedzenie KRS zwoła "zgodnie z przepisami", a informacja o terminie "pojawi się w stosownym czasie".
Zgodnie z ustawą o KRS, "pierwsze posiedzenie Rady po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego, zwołuje Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, który przewodniczy obradom do czasu wyboru nowego przewodniczącego".

Tymczasem uchwalona w czwartek przez Sejm nowelizacja ustawy przewiduje, że pierwsze posiedzenie KRS po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego Rady może zwołać najstarszy wiekiem członek KRS będący sędzią lub sędzią w stanie spoczynku. Przedstawiciel prezydenta w KRS sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku Wiesław Johann, który właśnie jest najstarszym sędzią w gronie członków KRS, już zapowiedział zwołanie Rady. - Jest takie rozwiązanie ustawowe i trzeba to ustawowe rozwiązanie szanować - podkreślił.

Decyzję pierwszej prezes SN skomentował dla PAP rzecznik KRS, sędzia Waldemar Żurek. Podkreślił, że przyjął ją ze smutkiem i sam nie ręki do zwołania posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa.