Jak przypomina "Dziennik Gazeta Prawna", jazda na suwak polega na tym, że auta jadą równolegle aż do wystąpienia przeszkody, a na końcu kierowca jadący prawym pasem wpuszcza jeden samochód z sąsiedniego. Tablice informujące o jeździe na suwak mogą być dziś stosowane (np. w przypadku wprowadzenia tymczasowej organizacji ruchu w związku z remontem) jako uzupełnienie znaku A-30, czyli inne niebezpieczeństwo. Z tym że pokazany na znaku sposób jazdy na suwak nie jest wymogiem dla kierujących, lecz jedynie sugestią.

Teraz ma się to zmienić. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa rozpoczęło już prace nad dużą nowelizacją rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych (Dz.U. z 2002 r. nr 170, poz. 1393 ze zm.), a także tzw. czerwonej książeczki, czyli załącznika do rozporządzenia o szczegółowych warunkach technicznych dla znaków i sygnałów drogowych. Jedną ze zmian ma być właśnie wprowadzenie nowego znaku, który będzie obligował kierowców do jazdy na suwak. Więcej>>

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna / Autor: Piotr Szymaniak