Google jest oskarżany o to, że systematycznie faworyzuje swoje oferty w wyszukiwaniach kosztem swoich konkurentów. W komunikacie KE podkreślono, że hamuje to konkurencję i szkodzi konsumentom.

Unijna komisarz ds. konkurencyjności Margrethe Vestager zapowiedziała, że KE będzie analizować działanie Google'a nie tylko w odniesieniu do porównywarki cenowej, ale też w innych obszarach, gdzie koncern może wykorzystywać swoją dominującą pozycję. "Nasz wstępny pogląd jest taki: w ogólnych wynikach wyszukiwania Google sztucznie preferencyjnie traktuje swoją własną porównywarkę cen" - powiedziała na środowej konferencji prasowej w Brukseli Vestager.

W związku z tym KE skierowała do koncernu "pisemne zgłoszenie zastrzeżeń" z zarzutami. Według KE Google w swoich ogólnych wynikach wyszukiwania stron faworyzuje swoją porównywarkę Google Shopping. Robi to poprzez zamieszczanie jej wyników w sposób bardziej widoczny na ekranie niż wyniki jego konkurentów, zazwyczaj na samej górze.

"Aby naprawić tę sytuację Google powinien traktować swoją porównywarkę cenową tak jak wyszukiwarki konkurentów" - oświadczyła komisarz zastrzegając, że nie chodzi jej o to, by zmieniać sposób działania algorytmu odpowiadającego za odnajdywanie odpowiednich wyników w wyszukiwarce.

Vestager podkreśliła, że wydane w środę formalne zgłoszenie zastrzeżeń do Google'a jest ograniczone do porównywarki cenowej, ale KE będzie analizować działanie koncernu w innych obszarach, takich jak mapy, czy wyszukiwanie hoteli. "Jeżeli udowodnimy złamanie przepisów, to sprawa wyszukiwarek zakupowych może być precedensem w innych obszarach, gdzie Google preferencyjne traktuje swoje usługi" - zapowiedziała komisarz.(ks/pap)

 


ID produktu: 40152655 Rok wydania: 2010
Autor: Bartosz Targański
  Ochrona konkurencji w działalności platform handlu elektronicznego>>>