Jak poinformował rzecznik KRS sędzia Waldemar Żurek, Rada spotkała się z odwołanymi wiceprezesami i zapoznała się z przebiegiem ich pracy. Podkreślił, że "ten przebieg pracy i podejmowane przez nich czynności nie budzą żadnych zastrzeżeń".

Krajowa Rada Sądownictwa stwierdziła że, podtrzymuje wcześniej wyrażane stanowisko, że prawo Ministra Sprawiedliwości do arbitralnego odwoływania prezesów i wiceprezesów sądów narusza konstytucyjną zasadę niezależności sądów i może mieć wpływ na niezawisłość sędziów.

- W dniu 12 września 2017 r. Minister Sprawiedliwości odwołał bez jakiegokolwiek uzasadnienia trzech wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie przed upływem ich kadencji. Kadencje dwóch odwołanych wiceprezesów upływały na początku października 2017 r., natomiast trzeciego w 2020 r. Minister działał w tym zakresie na podstawie „nowych przepisów”, negatywnie ocenionych między innymi przez Krajową Radę Sądownictwa, jako sprzeczne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej - czytamy w stanowisku KRS.

Rada przypomina w nim, że organy państwa zobowiązane są do działania nie tylko w granicach prawa, ale ich działanie musi być racjonalne, transparentne i uzasadnione poddającymi się weryfikacji przesłankami. Brak uzasadnienia decyzji Ministra Sprawiedliwości powoduje, że jest ona niezrozumiała i nie poddaje się merytorycznej ocenie.
- Odwołanie bez przyczyny trzech wiceprezesów przed upływem ich ustawowej kadencji wskazuje na nadużycie prawa - konkluduje Krajowa Rada Sądownictwa.

MS: wiceprezesi odwołani zgodnie z prawem
- Nie jest prawdą, że odwołanie przed upływem kadencji trzech wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie „wskazuje na nadużycie władzy”. KRS wyraziła taką bezpodstawną opinię, powołując się na rzekomą niekonstytucyjność uchwalonej przez Sejm RP i podpisanej przez Prezydenta RP Ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw - stiwerdza w opublikowanym w piątek oświadczeniu Ministerstwo Sprawiedliwości.

- Oświadczenie sędziego Żurka i KRS przyjmuję z ubolewaniem, bo uzurpują sobie kompetencje, których nie mają. Od oceny konstytucyjności rozwiązań przyjętych przez ustawodawcę jest Trybunał Konstytucyjny - powiedział podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Łukasz Piebiak. Wiceminister podkreślił w wypowiedzi dla PAP, że KRS "może skierować stosowny wniosek do TK, ma możliwość zainicjowania kontroli konstytucyjności i jeżeli te zarzuty Rady zostaną potwierdzone przez Trybunał, to będzie o czym dyskutować".

- Minister sprawiedliwości wykonuje swoje uprawnienia, które wynikają z obowiązującej od 12 sierpnia ustawy. Jest domniemanie konstytucyjności ustaw przyjętych przez parlament w stosownym trybie i dziwne, że KRS tego nie rozumie - podkreślił wiceminister.

W środę ujawniono, że sędzia Joanna Bitner została we wtorek powołana przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę na nowego prezesa SO - po tym, gdy w poniedziałek wygasła kadencja poprzedniej prezes. Jak podał w czwartek SO, także we wtorek minister, na podstawie przepisów przejściowych nowej ustawy o sądach, odwołał wiceprezesów SO: Beatę Najjar, Marię Dudziuk i Ewę Malinowską. W środę, na wniosek prezes Bitner, minister powołał na wiceprezesów sędziów: Małgorzatę Iwonę Szymkiewicz-Trelkę, Dariusza Dąbrowskiego i Dariusza Drajewicza. (ks/pap