- Jesteśmy jeszcze na etapie analizowania braków formalnych, dlatego trudno powiedzieć, jak wyglądają statystyki - informuje Paulina Dawidczyk, Dyrektor Zespołu ds. Sektora Zdrowia, Zatrudnienia i Szkolnictwa UODO. Dodaje, że oprócz skarg i zgłoszeń naruszeń jest też dużo pytań. Czego dotyczą? Przekrój jest naprawdę szeroki: od indywidualnych problemów administratorów danych przez pytania od szpitali np. w sprawie udostępniania dokumentacji medycznej, dużo dotyczy także monitoringu i oświaty.

- Niestety, część z tych pytań wynika z nieznajomości przepisów i obawy przed stosowaniem przepisów - mówi Prezes UODO dr Edyta Bielak-Jomaa. Jako przykład podaje pytania od dyrektorów szkół, którzy zastanawiają się, czy można w klasie wywoływać dzieci do odpowiedzi po nazwisku, czy tylko po numerze z dziennika. - To świadczy o tym, że dyrektorzy nie znają przepisów, na podstawie których powinni działać - mówi Prezes UODO.

Wiele firm pyta o monitoring. Uchwalona w ostatniej chwili  polska ustawa o ochronie danych osobowych wprowadziła do kodeksu pracy regulacje dot. monitoringu wizyjnego, ale nie przewidziała żadnego okresu przejściowego. Prezes UODO ma świadomość tego, że takich zmian nie da się zrobić w jeden dzień, dlatego daje firmom czas - do końca września wprowadza okres dostosowawczy, w którym firmy nie będą karane za niezgodności z RODO w zakresie monitoringu. Jednocześnie UODO przygotuje wskazówki dot. monitoringu wizyjnego. 15 czerwca rozpoczęły się konsultacje ich wstępnej wersji. Więcej na temat wytycznych dotyczących monitoringu tutaj >