W liście prezydenta czytamy m.in.: "Demokratyczny porządek prawny wymaga od nas wszystkich gotowości do kompromisu, co niekiedy wiąże się z uznaniem parlamentarnej zgody za ważniejszą niż osobiste przekonania. Proces legislacyjny wymaga pogodzenia się z wolą większości w dążeniu do optymalnego kształtu ustawy. Niestety w parlamentarnej debacie nad kwestią in vitro partyjne kalkulacje i ideologiczne spory przesłaniają rzeczowe argumenty. Ta ustawa ma swoje słabości. Na etapie prac senackich Kancelaria Prezydenta RP sygnalizowała wątpliwość co do zgodności jednego z jej przepisów z Konstytucją RP. Zgadzam się też z Księdzem Arcybiskupem, że trzeba dbać o godność i szacunek dla każdego człowieka. Dlatego warto dostrzec, że ustawa wprowadza między innymi istotne regulacje prawne uniemożliwiające surogację, wybór płci dziecka na życzenie rodziców czy możliwość klonowania zarodków."

Czytaj też>>>Rządowy komitet rekomenduje...
W przekonaniu prezydenta Komorowskiego jest to postęp w porównaniu z sytuacją obecną, czyli brakiem stosownych regulacji prawnych. Dlatego zdecydował się podpisać tę ustawę jednocześnie kierując wniosek do Trybunału Konstytucyjnego dotyczący jednego z jej przepisów.

 

  Rok wydania: 2015
  Violetta Korporowicz
 
Zarządzanie progresywne zdrowiem. Kierunki, strategie, metody