Chodzi o mandat radnego w okręgu obejmującym sołectwa Białoborze i Falęcin Nowy. 21 listopada ubiegłego roku obwodowa komisja wyborcza uznała, że najwięcej głosów - 87 - uzyskał Feliks Czapla z komitetu wyborczego Najlepsza Gmina Stopnica. Tylko dwa głosy mniej miał dostać Feliks Szczepanik. Czapla objął mandat radnego, ale nie na długo. Szczepanik złożył bowiem protest do sądu, kwestionując wyniki głosowania. Twierdził, że to on otrzymał najwięcej głosów, ale obwodowa komisja zarządziła ponowne liczenie i unieważniła cztery głosy. Powodem były wątpliwości związane ze znakiem "X" przy nazwisku kandydata. Sprawa trafiła do sądu, najpierw okręgowego w Kielcach, a potem apelacyjnego w Krakowie. Czapla pozbawiony został mandatu radnego. Nie otrzymał go jednak Szczepanik, choć po doliczeniu zakwestionowanych głosów miał ich już 89. Sąd uznał bowiem za ważne dwa głosy, które komisja zakwestionowała Czapli. W efekcie sądowych ustaleń obaj kandydaci uzyskali zatem po 89 głosów. A w przypadku remisu przeprowadza się losowanie, do którego doszło w niedzielę. Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce