"Minister przekazał we wtorek premierowi ocenę działania prokuratury; podobnie jak w ubiegłym roku jest ona krytyczna, wskazuje na podobne uchybienia" - powiedziała PAP rzeczniczka MS Patrycja Loose. Zaznaczyła, że nie może podać szczegółów pisma, ponieważ opinia jest przeznaczona dla premiera, od którego zależą ewentualne decyzje.
Według nieoficjalnych informacji, Biernacki zarzuca Seremetowi nieprzygotowanie prokuratury do wielkiej reformy procedury karnej, która wchodzi w życie w lipcu 2015 r. oraz jej kwestionowanie. "Nie można oprzeć się wrażeniu, że prokurator generalny zdecydował się nie podejmować realnych działań zmierzających do sensownej reformy działalności prokuratury, bowiem jej niedostatki obciążyłyby szefa prokuratury. W zamian koncentruje się na eskalacji obaw środowiska prokuratorskiego i angażuje się w formułowanie postulatów o odstąpieniu od uchwalonej nowelizacji. Tego rodzaju postępowanie minister sprawiedliwości ocenia jako nieodpowiedzialne" - napisał, według tvn.24.pl, w swym stanowisku Biernacki.
Rzecznik PG prok. Mateusz Martyniuk powiedział w czwartek, że zarzuty są "kuriozalne, bo minister powinien oceniać, jak prokuratura pracowała w 2013 r., a tymczasem skupia się na odmawianiu prokuratorowi generalnemu prawa do własnego poglądu na temat istotnej reformy procedury karnej, której negatywne skutki może odczuć społeczeństwo". "Ministerstwo Sprawiedliwości musi zrozumieć, że każdy uczestnik procesu karnego ma prawo do oceny proponowanych zmian, zwłaszcza prokuratorzy, którzy stoją po stronie ofiary przestępstwa" - dodał.

Premier przyjmuje albo odrzuca sprawozdanie PG, "mając na względzie realizację zadań przez prokuratora generalnego w zakresie strzeżenia praworządności oraz czuwania nad ściganiem przestępstw". Stanowisko ministra jest tylko niewiążącą opinią. Ustawa nie reguluje terminu na decyzję premiera.
W przypadku odrzucenia sprawozdania premier może wystąpić do Sejmu z wnioskiem o odwołanie prokuratora generalnego przed upływem kadencji. Przed złożeniem takiego wniosku premier zasięga opinii Krajowej Rady Prokuratury. Ustawa o prokuraturze stanowi, że Sejm może odwołać prokuratora generalnego większością dwóch trzecich głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.