Jak pisze „Rzeczpospolita", dotychczas skala przestępstw ekonomicznych systematycznie i znacząco rosła. W 2013 r. stwierdzono ich 155 tys., w 2014 r. już 163 tys., natomiast rok później – prawie 169 tys. W ubiegłym roku nastąpił spadek do poziomu 150,7 tys.

Mniej – jak wynika z policyjnych statystyk – było różnego rodzaju oszustw w obrocie gospodarczym, które zawsze stanowią najpotężniejszy odsetek przestępstw ekonomicznych. Ich liczba zmniejszyła się w ubiegłym roku o ponad 14 tys. (z 87 tys. do 73 tys.).

Również rzadziej wyłudzano kredyty – takich przypadków było o blisko 1,5 tys. mniej (spadek z 6,1 tys. do 4,7 tys.).

Choć nieznacznie, to ubyło również oszustw na VAT, które są jedną z najbardziej dokuczliwych plag i powodują gigantyczne straty dla państwa. W zeszłym roku miały miejsce 423 przypadki wyłudzeń VAT i innych podatków – o cztery mniej.

Źródło: Rzeczpospolita / Autor: Grażyna Zawadka