Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zareagowało w ten sposób na opublikowane przez „Dziennik Gazetę Prawną” artykuły „Konta otwarte dla urzędników” i „Urzędnik znajdzie twoje zaskórniaki”.  - Urzędy co prawda nie dowiedzą się, ile pieniędzy ktoś zachomikował, ale w ciągu kilkunastu minut dotrą do pełnych danych posiadaczy kont – w tym numeru telefonu, a także adresów: zamieszkania i e-mailowego. To wszystko także w odniesieniu do osób, które niedawno zamknęły konta: dane bowiem będą przechowywane w systemie przez 5 lat od likwidacji rachunku – napisała gazeta.
- Jest to jedynie wstępna propozycja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Ministerstwa Finansów oraz Prokuratury Generalnej – czytamy w oświadczeniu resortu.
Z dokumentu wynika, że w MSW ta wstępna propozycja rozpatrywana jest w kontekście m.in. skutecznej walki z przestępczością zorganizowaną, w tym o charakterze ekonomicznym, czyli tzw. przestępczością "białych kołnierzyków". Obecnie służby, aby uzyskać informacje na temat lokalizacji środków majątkowych przestępcy, muszą występować np. do kilkudziesięciu banków, co wymaga czasu. W myśl tej wstępnej propozycji szybciej udałoby się ustalić, czy dany przestępca ma rachunek bankowy.
- Jeszcze raz podkreślamy, że nie chodzi o wgląd w rachunek i transakcje dokonywane na tym rachunku, ani zwiększenie uprawnień służb. Planowany rejestr nie będzie bowiem służyć gromadzeniu informacji o dokonywanych transakcjach finansowych, wysokości środków zgromadzonych na rachunkach.  Chcemy jednoznacznie podkreślić, że aby uzyskać informacje o zgromadzonych środkach na koncie bądź dokonać zabezpieczenia tych środków na koncie, musi być, tak jak do tej pory, wydane stosowne postanowienie sądu – napisano w oświadczeniu MSW.
Jak twierdzi resort, wystąpienie z zapytaniem będzie,  możliwe wyłącznie w razie zaistnienia takiej potrzeby w związku z prowadzonymi przez uprawniony podmiot czynnościami, mieszczącymi się w zakresie działalności związanej z realizacją jego ustawowych zadań.  - Zapewniamy, że wszystkie opinie, które do nas dotrą, będą przez nas wnikliwie analizowane – podkreślają autorzy.
I dodają, że nie jest to w żadnym wypadku ostateczny kształt projektu. - Chcemy również w sposób zdecydowany zaznaczyć, że każdy sygnał zgłaszany przez ekspertów do MSW, będzie przez nas brany pod uwagę.  Nie jest naszym zamiarem wzbudzanie niepokoju ani żadnych wątpliwości. Absolutnie nie oznacza to, w żadnym wypadku, wglądu w konta bankowe obywateli i poznawanie dokonywanych przez nich transakcji – czytamy w oświadczeniu MSW.

ID produktu: 40159699 Rok wydania: 2011
Autor: Agnieszka Żygadło
Tytuł: Wyłączenia tajemnicy bankowej a prawo do prywatności>>>