System alarmowania ma się opierać także na informacjach radiowych, graficznych i tekstowych w trakcie emisji programów telewizyjnych oraz w internecie. Kolejnym elementem systemu mają być krótkie wiadomości tekstowe lub wiadomości poczty głosowej przesyłane za pomocą telefonii komórkowej abonentom znajdującym się w zagrożonym rejonie.

Nowe przepisy, nad którymi od kilku miesięcy trwają prace, mają uporządkować i ujednolicić wszystkie regulacje prawne w zakresie ochrony ludności i obrony cywilnej.

Czytaj:
Pomorskie Kuratorium: dzieci wypoczywające na obozach są bezpieczne>>
Lasy Państwowe: 30 tys. ha lasów do całkowitego odnowienia, 7 mln m sześc. połamanych drzew>>

"27 lat temu obrona cywilna opierała się na strukturach paramilitarnych. Dziś na całym świecie, w Unii Europejskiej, obrona cywilna wygląda zupełnie inaczej. Chodzi o stworzenie kompleksowej ustawy w tym zakresie" - mówił pod koniec zeszłego roku komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Leszek Suski, uzasadniając potrzebę zmian prawnych.

Podstawowym elementem systemu mają być syreny alarmowe. Za ich budowę i rozbudowę ma odpowiadać wojewoda, a za utrzymanie i naprawy - samorządy. "Podmioty zarządzające systemami monitorowania sytuacji zagrożeń są obowiązane do niezwłocznego przekazywania, organom ochrony ludności, informacji o możliwości wystąpienia zagrożenia i przewidywanej skali jego zasięgu" - zaproponowano.

"Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, organizację i warunki przygotowania oraz sposób funkcjonowania systemu wykrywania i alarmowania oraz systemu wczesnego ostrzegania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz właściwość organów w tych sprawach" - podkreślono.

Ponadto projekt przewiduje utworzenie Centralnej Bazy Magazynowej, w ramach której powstaną działające całą dobę bazy logistyczne z niezbędnym sprzętem dla służb ratowniczych na wypadek sytuacji kryzysowych. W pierwszym etapie mają zostać utworzone trzy centra logistyczne, które mają działać w oparciu o szkoły Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy, Częstochowie oraz Krakowie.

"Planowane utworzenie centrów z niezbędnym sprzętem ma pozwolić na elastyczne i dopasowane do skali zagrożenia, gospodarowanie zasobami ochrony ludności. Zasoby te będą wykorzystywane na terenie całego kraju, ułatwiając prowadzenie akcji ratowniczych i przyczyniając się do zmniejszenia strat spowodowanych skutkami zagrożeń. Zakłada się, że czas niezbędnej pomocy nie może być dłuższy niż 6 godzin od czasu zadysponowania" - podkreślono w uzasadnieniu.

Funkcjonujące 24 godziny na dobę centra mają być uruchamiane również podczas organizowania międzynarodowych akcji pomocy ratowniczej i humanitarnej. "Zaplanowana lokalizacja baz w pobliżu węzłów komunikacyjnych, lotnisk oraz sposób zarządzania, dostęp do zasobów on-line, a także zaprojektowanie lądowisk dla śmigłowców, daje gwarancję mobilności i natychmiastowego wsparcia zarówno na terenie kraju, jak i za granicą" - wskazano.

Centralna Baza Magazynowa ma być finansowana z budżetu Szefa Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej Kraju.

Projekt przewiduje także uruchomienie Krajowego Centrum Szkolenia Ochrony Ludności. "Misją Centrum w głównej mierze będzie zapewnienie właściwego przygotowania kadry urzędników zatrudnionych w strukturach administracji rządowej i samorządowej, systemie oświaty, przedsiębiorstwach oraz organizacjach społecznych" - podkreślono w uzasadnieniu.

W każdej gminie, powiecie i województwie mają być tworzone 5-letnie programy ochrony ludności. "Spowoduje to tworzenie zasobów ochrony ludności odpowiednich do reagowania na zagrożenia wynikające z analizy zagrożeń na terenie danej aglomeracji" - podkreślono.


Grzegorz Dyjak (PAP)