Jak pisze "Gazeta Wyborcza", nigdy tylu kierowców tak szybko nie traciło uprawnień. A najwięcej w Poznańskiem. - Pierwszego dnia odebraliśmy je 25 kierowcom - mówi młodszy inspektor Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. - W mieście, na ograniczeniu do 50, jechali ponad 100 km/godz.
- Nie będzie tak źle - uspokaja inspektor Borowiak. - Pierwsze dni są rekordowe, bo zbiegły się z policyjną akcją "Prędkość". Zwykle kontrole kierowców nie są tak intensywne. Nie planujemy łapanek. Poza tym ludzie jeżdżą teraz wolniej, pilnują się. Takie mam wrażenie, podróżując po Polsce.
Ale już wiadomo, że ten rok będzie rekordowy. Do maja odebrano tyle praw jazdy, co w całym 2013 r. A teraz co półtora dnia dochodzi kolejna setka. Więcej: http://wyborcza.pl>>>