Jeśli zatem rozpowszechniane materiały, ulotki, plakaty, hasła czy publikacje w prasie lub inne formy kampanii przed wyborami lub referendum zawierają informacje nieprawdziwe, to każdy zainteresowany ma prawo wnieść wniosek do sądu okręgowego o wydanie orzeczenia. Wyrok dotyczyć może zakazania rozpowszechniania treści nieprawdziwych, sprostowania, przepadku oszczerczych materiałów, odpowiedzi w prasie oraz przeprosin. Od tego orzeczenia teraz będzie przysługiwało wznowienie postępowania, gdy zostaną ujawnione nowe fakty lub dowody, nie znane dotąd stronom. Na przykład, że materiały obciążające przeciwnika politycznego były sfałszowane.
Regulacja uzasadniona jest wyrokami Trybunału Konstytucyjnego z 13 maja 2002 roku i z 21 lipca 2009 roku. Za niekonstytucyjne uznano w nich wyłączenie wznowienia postępowania w trybie wyborczym. Projekt ustawy dopuszcza więc ten środek odwoławczy, choć skargi kasacyjnej nie będzie można nadal stosować.
A zatem wznowienie stosować się będzie w kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, do Sejmu i Senatu, do rad gmin i powiatów, przy wyborze prezydenta RP, przed referendum ogólnokrajowym. - Rozwiązanie jest sensowne – komentuje projekt Kazimierz Barczyk, adwokat i samorządowiec, przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski. – Tryb wyborczy jest tak krótki, ze nie ma czasu na zebranie i wnikliwe sprawdzenie wszystkich okoliczności sprawy. - Teraz, gdy zostaną ujawnione istotne dowody kandydaci będą mogli się skuteczniej bronić przed oszczerstwami. Dla jednych więc wznowienie postępowania będzie tarczą, a dla innych, osób oskarżających – maczugą – dodaje mec. Barczyk.
Ustawa wejdzie w życie 14 dni od publikacji i ma zastosowanie do kampanii wyborczych i referendalnych po jej wejściu w życie. Mało prawdopodobne jest, aby wznowienie zastosowano w nadchodzący wyborach samorządowych, ale na pewno będzie ono możliwe w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.