O zmianę nazwiska wystąpiła Barbara S. , która chciała zmienić je na Przybyszewska. Tak brzmi nazwisko jej partnerki życiowej, z którą wspólnie mieszka, mają wspólne konto w banku i prowadzą gospodarstwo domowe.

Odmowa zmiany nazwiska

Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego wydał decyzję odmawiającą. Uzasadnił ją argumentem, iż brak więzi z ojcem wnioskodawczyni nie są istotnymi powodami do zmiany nazwiska.  Zdaniem kierownika USC okoliczności te nie mogą być podstawą zmiany nazwiska, gdyż nie dają podstaw do stwierdzenia, iż w sprawie zachodzą ważne powody w rozumieniu art. 4 ust. 1 ustawy o zmianie imienia i nazwiska .

Czytaj też zdanie odrębne>> Konkubinat uprawnia do zmiany nazwiska

Nazwisko jest jednym z elementów identyfikujących osobę i składa się na jej stan cywilny, wskazuje na pochodzenie od określonych rodziców i dlatego powinno być stabilne. Jest to trwały atrybut człowieka, prawnie mu przypisany przez zarejestrowanie w aktach stanu cywilnego. Podstawą zmiany nazwiska winny być okoliczności szczególne, a nawet nadzwyczajne. Samo poczucie związania i przynależności do innej rodziny oraz bliskość z jej członkami, też nie jest wystarczającym i ważnym powodem.

Odwołanie bez skutków prawnych

Od tej decyzji Barbara S. złożyła odwołanie. Wojewoda łódzki przesłuchał  świadka Cecylię P. oraz  Barbarę S., a następnie po przeanalizowaniu całości akt sprawy uznał, że odwołanie skarżącej nie zasługuje na uwzględnienie. Zdaniem wojewody dobre samopoczucie z danym nazwiskiem jak i względy emocjonalne nie mogą decydować o zmianie nazwiska.
Wobec tego wnioskodawczyni skierowała sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Powołała się w niej. m.in. na Konstytucję RP. Z Konstytucji RP nie wynika zakaz instytucjonalizowania związków partnerskich, a art. 4 ust. 1 ustawy o zmianie imienia i nazwiska nie odwołuje się do małżeństwa - twierdził pełnomocnik Barbary S. Jego zdaniem małżeństwo nie może monopolizować instytucji zmiany nazwiska. Zmiany te należy rozważać w całym systemie prawnym.

WSA oddala skargę

Wojewódzki Sąd Administracyjny 21 października 2015 r. oddalił skargę wnioskodawczyni.
Według sądu I instancji administracyjna zmiana nazwiska prowadzi albo do "zatwierdzenia" nazwiska , pod którym osoba już funkcjonuje w społeczeństwie albo przywraca nazwisko (rodowe lub nazwisko noszone po zawarciu małżeństwa) bezprawnie zmienione. Pozwala także osobie posiadającej inne jeszcze, niż polskie, obywatelstwo korzystać z własnego nazwiska noszonego zgodnie z przepisami tego drugiego kraju. W każdym z tych przypadków zmiana nazwiska nie prowadzi jednak do całkowitego zerwania więzi pozwalających na zidentyfikowanie pochodzenia danej osoby i jej stanu cywilnego. Zmiana dokonywana jest na nazwisko, z którym dana osoba jest lub była związana albo przez urodzenie albo fakt zawarcia małżeństwa.
Okoliczność pozostawania przez daną osobę w związku osób jednej płci o charakterze konkubinatu - zdaniem WSA - nie stanowi ważnego powodu zmiany nazwiska na nazwisko partnera (partnerki). I nie jest w obecnym stanie prawnym możliwe.
Jeden z sędziów tego składu Ewa Cisowska-Sakrajdyn nie zgodziła się z tym stanowiskiem i zgłosiła zdanie odrębne do wyroku.

Wyrok jest dyskryminujący?

Pełnomocnik skarżącej adwokat Paweł Knut złożył skargę kasacyjną, w której powołał się na najnowsze orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności a także gwarantowane w art. 47 Konstytucji RP prawo do życia rodzinnego i prywatnego. Obecnie Trybunał Praw Człowieka wielokrotnie stwierdza, że pojęcie "życia rodzinnego" w art. 8 Konwencji nie jest ograniczone wyłącznie do rodzin opartych na małżeństwie i może obejmować inne relacje faktyczne.
Skarżąca wskazała też, że w wyroku brak jest równowagi między interesem społecznym a interesem jednostki. Więcej jest wyrazem dyskryminacji i wykluczenia par jednopłciowych.

NSA: życie rodzinne nie jest naruszone

Mimo tych argumentów kasacji NSA oddalił skargę, gdyż nie miała ona uzasadnionych podstaw. Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego wyrok nie naruszył sfery życia prywatnego i rodzinnego skarżącej. Odmowa zmiany nazwiska nie godzi w prawa strony, partnerki nadal mogą mieszkać razem i prowadzić wspólne gospodarstwo.
NSA powołał się na art. 4 ust. 1 ustawy o zmianie imienia i nazwiska, który zawiera określenie "ważne powody" usprawiedliwiające złożenie wniosku. Regułą jest zatem stabilność nazwisk. Sąd nie może odejść od regulacji kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, które tworzą jednolity system i posługiwać się prawem nie znanym polskiemu ustawodawcy - podkreśliła sędzia Barbara Adamiak.
Sąd wziął pod uwagę interes społeczny i obowiązujące wartości. Natomiast równe traktowanie wobec prawa - to oceniają sądy powszechne, nie administracyjne - dodał NSA.


Sygnatura akt II OSK 293/16, wyrok  z 10 października 2017 r.