Radca prawny Piotr W. 3 kwietnia 2015 r. złożył wniosek o wydanie pozwolenia na posiadanie broni palnej do celów sportowych. Do dnia wniesienia skargi, tj. 24 września 2015 r. organ nie rozpatrzył jego wniosku.

Skarga na przewlekłość
Podkreślił, że 17 sierpnia 2015 r. wniósł w trybie art. 37 § 1 kpa zażalenie na przewlekłe prowadzenie sprawy i zażalenie to nie zostało przez organ uwzględnione. Wskazał, że postanowieniem września 2015 r. organ wydał i doręczył mu postanowienie o kolejnym przedłużeniu postępowania do 26 października 2015 r.. Przedłużenie terminu uzasadnione było koniecznością uzyskania orzeczenia lekarskiego (o zdolności skarżącego do posiadania broni).
Skarżący uznał, że organy Policji nie mają uprawnień do odwoływania się od orzeczeń lekarskich i psychologicznych osób ubiegających się o uzyskanie pozwolenia na broń. Przebieg wizyty w jego domu aspiranta policji, celem przeprowadzenia wywiadu środowiskowego było nieprofesionalne. Wizytę policjant rozpoczął od zakomunikowania żonie skarżącego " przyszliśmy po Pani męża".

Sąd I instancji oddala skargę
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę na przewlekłość Piotra W. Zdaniem sądu policji nie można skutecznie postawić zarzutu prowadzenia postępowania w sposób przewlekły. Na czas trwania postępowania złożyły się niezbędne i konieczne czynności wynikające z przepisów ustawy o broni i amunicji, takie jak wywiad środowiskowy, badania lekarsko-psychologiczne.
Zdaniem Sądu, organ podejmował wymagane prawem działania, których celem było doprowadzenie do ustalenia, czy zaistniały obligatoryjne przesłanki uprawniające do wydania skarżącemu pozwolenia na broń. Wpływ na przebieg postępowania prowadzonego przez organ miało m.in. niestawienie się skarżącego na badania lekarsko-psychologiczne, a także utrudnianie przeprowadzenia wywiadu środowiskowego.
Zdaniem WSA tych czynności nie można w żaden sposób uznać za pozorne, zbędne, czyli przyczyniające się do przedłużenia postępowania.

Skarga na komendanta policji
Piotr W. w kasacji stwierdził, że w ustawie o broni i amunicji nie przewidziano przeprowadzania wywiadu środowiskowego przez policję rozpatrując wniosek o pozwolenie na broń. Co więcej -komendant policji nie ma uprawnień do podważania opinii psychologów i psychiatrów i kierować wnioskodawcę na kolejne badania specjalistyczne. Organ zakwestionował wniosek Piotra W. na 109 złożonych w tym okresie wniosków o pozwolenie na broń.
Piotr W. stwierdził w czasie rozprawy przed NSA, że komendant policji załamał art. 7 Konstytucji, który mówi, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.

Wadliwe uzasadnienie WSA
Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 18 lipca br. przyznał rację skarżącemu i uchylił wyrok sądu I instancji. Zarzut główny kasacji jest trafny, istotnie uzasadnienie wyroku przez WSA nie spełnia przesłanek rzetelności ( art. 141 par. 4 ppsa). Uzasadnienie wyroku powinno zawierać zwięzłe przedstawienie stanu sprawy, zarzutów podniesionych w skardze, stanowisk pozostałych stron, podstawę prawną rozstrzygnięcia oraz jej wyjaśnienie.
Jak stwierdził sędzia Wojciech Mazur w uzasadnieniu zabrakło odniesienia się do przedstawionych faktów. WSA powinien ocenić te fakty pod kątem nowego art.15 h) ustawy o broni i amunicji. Według tego przepisu "odwołanie przysługuje osobie ubiegającej się oraz komendantowi wojewódzkiemu Policji właściwemu ze względu na miejsce zamieszkania tej osoby".

Sygnatura akt II OSK 2474/16, wyrok z 18 lipca 2017 r.