Prawie sześć lat temu portal Wystap.pl publicznie rzucił rękawicę państwu konfesyjnemu, w którym wszystko trzeba „uzgodnić” i „wyjaśnić” z biskupami za plecami sądów i „przypadkowego społeczeństwa" - pisze na  portalu www.wystap,pl Maciej Psyk.
Naczelny Sąd Administracyjny, w tych sprawach, wskazywał do tej pory na konieczność rozstrzygnięcia kwestii przynależności do Kościoła Katolickiego obywatela w drodze samodzielnych ustaleń GIODO na gruncie prawa powszechnego, a nie na podstawie opinii przedstawicieli Kościoła na gruncie jego wewnętrznych przepisów (tak NSA w wyroku z dnia 18 października 2013 r., sygn. akt I OSK 1339/13 oraz wyroku z dnia 24 października 2013 r., sygn. akt I OSK 1828/12).
- Jednakże orzecznictwo w tej kwestii nie jest jednolite i wymagałoby podjęcia uchwały w składzie siedmiu sędziów - twierdzi adwokat dr Paweł Litwiński.

W styczniu 2014 roku udało się wywalczyć tyle, że GIODO i proboszczowie w ramach przyjętej procedury dokonują adnotacji.
- Cierpi na tym już tylko autorytet państwa. I wszystko wskazuje na to, że Naczelny Sąd Administracyjny, który stał się jedynym motorem postępu, ma tego świadomość. Moje wystąpienie 5 listopada i złożone
dokumenty doprowadziły do wyznaczenia kolejnej serii rozpraw czyli „maratonu sądowego” 9 lutego - twierdzi Maciej Psyk, autor poratlu.
Może to być kolejny przełom – dużo większy niż pierwszy w październiku 2013 roku ( zmiana lini
orzeczniczej sądu). Wtedy NSA  stwierdził, że GIODO i WSA nie dostrzegli w tej sprawie kodeksu cywilnego, który mówi, że wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie
Teraz czekają na wyroki NSA sędziowie WSA w Warszawie, a także Polskim Stowarzyszeniem Racjonalistów.
 

Dowiedz się więcej z książki
Ustawa o stosunku państwa do Kościoła Katolickiego Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł