Grażyna K. zaskarżyła do sądu administracyjnego decyzję wojewody i ministra transportu o wywłaszczeniu jej nieruchomości, pasa 800 metrów gruntu przeznaczonych na drogę, hotel oraz parking znajdujących się w gminie Sierpc.
Wojewoda ustalił odszkodowanie w wysokości 36 tys. zł na podstawie operatu sporządzonego przez biegłego rzeczoznawcę. Rzeczoznawca porównała wyceny gruntów na podstawie transakcji z Gostynina na obszarach usługowych, odległego od Sierpca o 60 km. Gostynin jest gminą mniej zaludnioną i wyposażoną w skromniejszą infrastrukturę. Co więcej w operacie zestawiono trzy transakcje, ale przedstawiono bliżej tylko jedną z nich.
Wojewódzki Sąd Administracyjny 20 lutego 2014 r. oddalił skargę Grażyny K. Sąd uznał, że opinia biegłego rzeczoznawcy, który dysponuje wiadomościami specjalnymi jest nie do podważenia. Chyba żeby skarżąca przedstawiła inną, podważającą wycenę opinię biegłego albo stowarzyszenia zajmującego się wycenami gruntów. Jednak żadna z tych czynności nie została podjęta przez Grażynę K.
Z tym wyrokiem skarżąca nie zgodziła się i wniosła kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Podstawą był zarzut błędnej wykładni i zastosowania art.154 ustawy o gospodarce nieruchomościami, który stanowi, że "wyboru właściwego podejścia oraz metody i techniki szacowania nieruchomości dokonuje rzeczoznawca majątkowy, uwzględniając w szczególności cel wyceny, rodzaj i położenie nieruchomości, przeznaczenie w planie miejscowym, stan nieruchomości oraz dostępne dane o cenach, dochodach i cechach nieruchomości podobnych".
Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 23 sierpnia 2016 r. oddalił skargę, twierdząc, że sąd I instancji nie naruszył prawa. Sprawa została dostatecznie wyjaśniona. Biegła odpowiedziała na wszystkie zarzuty właścicielki wywłaszczonego gruntu w sprawie wyceny. Jedna transakcja z Sierpca a dwie z Gostynina będące podstawa wyceny nie mają znaczenia dla tej sprawy - ocenił NSA. Nawet jeśli inne działki były wycenione w Sierpcu na wyższą kwotę niż ta z omawianego operatu, to nie można opierać się na jednym przykładzie - zastrzegła sędzia Irena Kamińska.
Sygnatura akt I OSK 2454/14, wyrok z 23 sierpnia 2016 r.

 

Dowiedz się więcej z książki
Prawo budowlane. Komentarz
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł