Czytaj: KE: nowy wiek emerytalny w Polsce to nierówność>>

Do ministerstwa dotarł w poniedziałek list Komisarzy Marianne Thyssen i Very Jourova ws. różnicy wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Zdaniem KE odmienny wiek emerytalny kobiet i mężczyzn w Polsce jest formą dyskryminacji.

"Nie mamy wątpliwości, że przepisy wprowadzające zróżnicowany wiek emerytalny dla kobiet oraz dla mężczyzn są prawidłowe i zgodne z oczekiwaniami społecznymi, jak również polska tradycją i stanem pierwotnym obowiązującym przed dniem 1 października 2017 r., a więc również w okresie, w którym Polska wstąpiła do Unii Europejskiej" - czytamy w oświadczeniu ministerstwa, zamieszczonym na stronie internetowej.

Resort przypomniał, że zróżnicowany wiek emerytalny obowiązuje od czasu wstąpienia Polski do UE. "Pomimo podnoszenia stopniowego wieku emerytalnego, nadal zachowany został zróżnicowany wiek emerytalny w najbliższych latach" - podkreślono.

"Wskazywana przez KE dyrektywa 79/7/EWG z dnia 19 grudnia 1978 r. obowiązuje już prawie 40 lat (ponad 38), a od czasu wstąpienia przez Polskę do Unii (od 2004 r.) obowiązuje również nasz kraj. Art.7 tej dyrektywy przesądza, że dyrektywa nie narusza prawa państw członkowskich do wyłączenia z jej zakresu ustalania wieku emerytalnego" - napisano w oświadczeniu MRPiPS.

Jak zaznaczył resort, przejście na emeryturę wynika z indywidualnej decyzji osoby uprawnionej i następuje na jej wniosek. MRPiPS zwróciło uwagę, że mimo zrównywania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn w innych państwach Unii Europejskiej, różny wiek obowiązuje w: Austrii, Polsce, Bułgarii, Czechach, Chorwacji, na Litwie, w Rumunii, w Wielkiej Brytanii.

Rzeczniczka KE Mina Andreewa podkreśliła w piątek, że polskie prawo z 2012 roku wprowadziło stopniowy wzrost i wyrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, ale w 2016 roku odwrócono tę reformę. "Równe traktowanie to kluczowy filar, na którym opiera się UE. Od 1979 roku mamy zasady, których celem jest postępujące wdrażanie równego traktowania kobiet i mężczyzn, jeśli chodzi o ochronę społeczną. Włącza się w to wiek emerytalny" - zaznaczyła.

Jak dodała, kraje członkowskie nie są proszone o wprowadzenie natychmiast jednakowego wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn, jednak muszą pracować w tym kierunku. Dodała, że odwrócenie tego trendu i "wprowadzenie na nowo dyskryminacji", jak w przypadku Polski i jej prawa dotyczącego emerytur, nie jest "w duchu europejskiego prawa".

Od 1 października wiek emerytalny w Polsce zostanie obniżony do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Zasada ta będzie dotyczyła obu systemów emerytalnych - powszechnego i rolniczego. Dla rolników do końca 2017 r. będzie możliwość - po spełnieniu określonych warunków - przechodzenia na wcześniejszą emeryturę w wieku 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn. Podobna zasada przejścia w stan spoczynku będzie do końca 2017 r. obowiązywała sędziów i prokuratorów - w zależności od przepracowanego okresu w tych zawodach.

Nowelizacja likwiduje emerytury częściowe, których celem było łagodzenie podwyższenia czasu przejścia na emeryturę. Obecnie wiek emerytalny wynosi 67 lat niezależnie od płci - podnoszony jest stopniowo - kobiety osiągnęłyby go w 2040 r., a mężczyźni w 2020. (PAP)