Justyna Maliszewska-Nienartowicz

Dyskryminacja pracownika ze względu na otyłość stanowiącą niepełnosprawność

– glosa do wyroku Trybunału Sprawiedliwości z 18.12.2014 r. w sprawie C-354/13 Fag og Arbejde (FOA) przeciwko Kommunernes Landsforening[1]

Artykuł pochodzi z miesięcznika Europejski Przegląd Sądowy 11/2015>>>

„1. Wykładni prawa Unii należy dokonywać w ten sposób, że w kontekście zatrudnienia i pracy nie ustanawia ono ogólnej zasady niedyskryminacji ze względu na otyłość jako taką.

2. Wykładni dyrektywy Rady 2000/78/WE z 27.11.2000 r. ustanawiającej ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy należy dokonywać w ten sposób, że otyłość pracownika stanowi niepełnosprawność w rozumieniu tej dyrektywy, jeżeli stan ten powoduje ograniczenia wynikające w szczególności z długotrwałego osłabienia funkcji fizycznych, umysłowych lub psychicznych, które w oddziaływaniu z różnymi barierami mogą utrudniać danej osobie pełny i skuteczny udział w życiu zawodowym na równi z innymi pracownikami. Do sądu krajowego należy ocena, czy przesłanki te są spełnione w zawisłej przed nim sprawie”.

Artykuł pochodzi z miesięcznika Europejski Przegląd Sądowy 11/2015>>>

1. Wprowadzenie
Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej[2] odnosi się do zwalczania dyskryminacji ze względu na: płeć, rasę lub pochodzenie etniczne, religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną[3]. Katalog kryteriów chronionych przez regulacje traktatowe oraz wydawane na ich podstawie akty prawa wtórnego ma zatem zamknięty charakter. Natomiast w art. 21 ust. 1 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej[4] przewidziano ogólny zakaz dyskryminacji odnoszący się do szerszej grupy podstaw. Oprócz tych wymienionych w Traktacie o funkcjonowaniu Unii Europejskiej uwzględniono bowiem jeszcze kolor skóry, pochodzenie społeczne, cechy genetyczne, język, poglądy polityczne lub wszelkie inne poglądy, przynależność do mniejszości narodowej, majątek oraz urodzenie. Ponadto, mamy do czynienia z otwartym (niewyczerpującym) katalogiem kryteriów, na co wskazuje zawarty w tym przepisie zwrot „w szczególności”[5]. Teoretycznie pozwalałoby to na zastosowanie zakazu dyskryminacji również w stosunku do innych niewymienionych w tym przepisie przesłanek[6].

Należy jednak mieć na uwadze ograniczenia, jakie wynikają z innych regulacji zawartych w Karcie, zwłaszcza z jej art. 51[7]. W ust. 1 tego przepisu przewidziano bowiem, że postanowienia Karty mają zastosowanie do „państw członkowskich wyłącznie w zakresie, w jakim stosują one prawo Unii”. Natomiast w art. 51 ust. 2 wyraźnie zastrzeżono, że „Karta nie rozszerza zakresu zastosowania prawa Unii poza kompetencje Unii, nie ustanawia nowych kompetencji ani zadań Unii, ani też nie zmienia kompetencji i zadań określonych w Traktatach”. Te regulacje mają istotne znaczenie dla dochodzenia praw wynikających z naruszenia zakazu dyskryminacji ze względu na kryteria, które nie są uregulowane w Traktatach oraz prawie wtórnym UE[8]. Wynika z nich, że tak naprawdę Karta nie rozszerza ochrony jednostek w stosunku do tej, jaką zapewniają Traktaty oraz akty prawa wtórnego. Taką generalną linię interpretacji przyjął TS w swoim dotychczasowym orzecznictwie[9]. Podobnie podszedł do tego zagadnienia w komentowanym wyroku, dlatego też otyłość nie została uznana za odrębną podstawę dyskryminacji.

Inaczej natomiast przedstawia się kwestia uznania otyłości
za niepełnosprawność. Pojęcie to nie zostało zdefiniowane w dyrektywie z 27.11.2000 r., ustanawiającej ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy[10]. Jednak TS w kilku wyrokach odnosił się do tej kwestii[11]. Dlatego też komentowane rozstrzygnięcie opiera się na bogatym już luksemburskim dorobku orzeczniczym. Możemy zatem mówić o ugruntowanej, a zarazem jednolitej i autonomicznej interpretacji pojęcia „niepełnosprawność” w prawie UE. Nowym zagadnieniem, do którego musiał się odnieść TS, odpowiadając na pytania zadane przez sąd duński, było natomiast to, czy otyłość może być traktowana jako rodzaj niepełnosprawności. W tym zakresie rzecznik generalny N. Jääskinen, który wydał opinię w komentowanej sprawie, oraz TS zajęli nieco inne stanowisko, ale ostateczną decyzję w tej kwestii pozostawiono sądowi krajowemu.@page_break@

2. Stan faktyczny sprawy i pytanie prejudycjalne
Karsten Kaltoft, w imieniu którego w sprawie wystąpił związek zawodowy pracowników Fag og Arbejde (FOA), zajmował się opieką nad dziećmi we własnym domu na podstawie umowy o pracę zawartej z Billund Kommune, będącej częścią duńskiej administracji publicznej. Najpierw był zatrudniony na czas określony, a następnie począwszy od 1.01.1998 r. na czas nieokreślony (jego zatrudnienie w charakterze opiekuna dziecięcego trwało ok. 15 lat). Przez cały ten okres K. Kaltoft był „otyły” w rozumieniu definicji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Próbował pozbyć się nadwagi, ale mimo przejściowego chudnięcia ponownie przybierał na wadze. W marcu 2010 r., po rocznym urlopie z powodów rodzinnych, wrócił do pracy w charakterze opiekuna dziecięcego. Wkrótce potem kilkakrotnie odwiedził go bez zapowiedzi szef zespołu opiekunów dziecięcych, który chciał sprawdzić, jak przebiega odchudzanie K. Kaltofta. Wizyty te pozwoliły mu stwierdzić, że jego waga zasadniczo nie uległa zmianie.

W związku ze spadkiem liczby dzieci podlegających opiece, do inspektoratu oświaty w Billund Kommune zwrócono się o zaproponowanie nazwiska osoby przewidzianej do zwolnienia, a szef zespołu opiekunów dziecięcych wyznaczył skarżącego. 1.11.2010 r. powiadomiono go telefonicznie o zamiarze rozwiązania jego umowy o pracę za wypowiedzeniem. Na spotkaniu z szefem zespołu opiekunów dziecięcych, które odbyło się jeszcze tego samego dnia w obecności przedstawiciela pracowników, K. Kaltoft poprosił o wyjaśnienie, dlaczego spośród wszystkich opiekunów dziecięcych tylko jego postanowiono zwolnić. W trakcie tego spotkania została poruszona kwestia jego otyłości. Następnie pismem z 4.11.2010 r. formalnie powiadomiono go o zamiarze zwolnienia i wezwano do przedstawienia stanowiska w tym względzie. W piśmie tym wskazano, że decyzja o jego zwolnieniu zapadła „po przeprowadzeniu szczegółowej analizy w związku ze spadkiem liczby dzieci, a tym samym z mniejszym obciążeniem pracą, mającym znaczne przełożenie na finansowanie i organizację usług w zakresie opieki nad dziećmi”. Billund Kommune wyznaczyła K. Kaltoftowi termin do ustosunkowania się do decyzji o zwolnieniu, w związku z czym pismem z 10.11.2010 r. wyraził on odczucie, że przyczyną zwolnienia jest jego otyłość. Ostatecznie pismem z 22.11.2010 r. rozwiązano z nim stosunek pracy za wypowiedzeniem. Fag og Arbejde, działając w jego imieniu, wytoczyła powództwo przed Retten i Kolding (sądem w Koldyndze), podnosząc, że przy rozwiązywaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem doszło do dyskryminacji ze względu na otyłość, w związku z czym Billund Kommune powinna wypłacić K. Kaltoftowi odszkodowanie za nierówne traktowanie, jakiego się wobec niego dopuściła.

W toku postępowania pojawiły się wątpliwości dotyczące interpretacji prawa unijnego. Dlatego też sąd w Koldyndze postanowił zawiesić postępowanie i zwrócić się do TS z kilkoma pytaniami prejudycjalnymi, z których istotne znaczenie miały pierwsze i czwarte:

„1) Czy dyskryminacja ze względu na otyłość na rynku pracy w ogólności lub w zakresie pracodawców administracji publicznej w szczególności narusza prawo Unii, wyrażone np. w art. 6 (TUE[12]), dotyczącym praw podstawowych? (…)

4) Czy otyłość należy oceniać jako niepełnosprawność objętą ochroną na podstawie (dyrektywy 2000/78) oraz jakie kryteria są w danym przypadku decydujące dla przyjęcia, że otyłość danej osoby wiąże się w sposób konkretny z objęciem tej osoby ochroną zawartego w owej dyrektywie zakazu (przyznaną przez zawarty w owej dyrektywie zakaz) dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność?”[13].

3.Opinia rzecznika generalnego N. Jääskinena[14]

Odnosząc się do kwestii, czy otyłość może być uznana za samodzielną przyczynę dyskryminacji, rzecznik generalny N. Jääskinen zauważył, że przepisy traktatowe oraz akty prawa wtórnego UE nie dają do tego podstaw. Nie wymienia się tam bowiem otyłości jako odrębnej przyczyny dyskryminacji. Jednak art. 21 KPP ma charakter wyliczenia przykładowego, bowiem zakazuje „wszelkiej dyskryminacji w szczególności ze względu na (…)”. Gdyby opierać się więc na samym brzmieniu tego przepisu, można by uznać, że „w prawie UE obowiązuje ogólna zasada niedyskryminacji, obejmująca również te przyczyny, które nie zostały wyraźnie wymienione w art. 21 Karty. Przykłady takich przyczyn zakazanej dyskryminacji mogą odnosić się do uwarunkowań fizjologicznych, takich jak wygląd lub wielkość, cech psychologicznych, takich jak temperament lub charakter, bądź czynników społecznych, takich jak klasa lub status społeczny”[15]. Jednak zdaniem rzecznika, należy mieć na uwadze także inne postanowienia, zwłaszcza zawarte w art. 51 KPP, oraz dotychczasowe orzecznictwo TS. Wynika z niego, że zarówno art. 6 ust. 1 TUE, jak i art. 51 ust. 2 KPP wykluczają możliwość powołania się na Kartę w celu rozszerzenia kompetencji Unii określonych w Traktatach[16]. Ponadto, TS orzekł, że o ile prawa podstawowe Unii Europejskiej zawierają generalną zasadę niedyskryminacji, która wiąże państwa członkowskie, w sytuacji gdy dana sytuacja krajowa objęta jest zakresem stosowania prawa UE, o tyle „nie wynika z tego, że zakres stosowania dyrektywy 2000/78/WE powinien być w drodze analogii rozszerzony poza dyskryminację z przyczyn wymienionych w sposób wyczerpujący w art. 1 tejże dyrektywy”[17]. W rezultacie rzecznik generalny uznał, że prawo unijne nie zawiera ogólnej zasady zakazującej pracodawcom dyskryminacji ze względu
na otyłość.

W kwestii uznania otyłości za niepełnosprawność, rzecznik generalny zauważył najpierw, że pojęcie to było już przedmiotem rozstrzygnięć TS, i że mamy do czynienia z jego autonomiczną, a zarazem jednolitą wykładnią, na którą wpływ ma także Konwencja Narodów Zjednoczonych o prawach osób niepełnosprawnych (dalej jako Konwencja), zatwierdzona przez Unię Europejską decyzją z 26.11.2009 r. Z orzecznictwa wynika zatem, że w świetle dyrektywy 2000/78/WE niepełnosprawność należy rozumieć jako ograniczenie wynikające w szczególności z długotrwałego osłabienia funkcji fizycznych, umysłowych lub psychicznych, które w oddziaływaniu z różnymi barierami może utrudniać danej osobie pełne i skuteczne uczestnictwo w życiu zawodowym na równi z innymi pracownikami. Oznacza to, że choroba bądź wada anatomiczna lub fizjologiczna, taka jak brak organu, sama w sobie nie stanowi niepełnosprawności w rozumieniu dyrektywy 2000/78/WE, jeżeli nie powoduje ograniczenia utrudniającego danej osobie pełny i skuteczny udział w życiu zawodowym, na równi z innymi pracownikami. Zdaniem rzecznika generalnego, „zasady wypracowane przez Trybunał w celu określenia znaczenia pojęcia niepełnosprawności
odzwierciedlają szeroką gamę stanów chorobowych wchodzących w jej zakres (…) orzecznictwo, podobnie jak właściwe przepisy prawa Unii, przyjęło – idąc śladami konwencji NZ – społeczny, a nie (czysto) medyczny wzorzec niepełnosprawności”[18].
Podkreślił on także, że możliwość wykonywania pracy nie wyklucza niepełnosprawności, bowiem pojęcie to odnosi się nie tylko do niemożności wykonywania działalności zawodowej, lecz także do przeszkody w jej wykonywaniu.

Odnosząc się natomiast do samej otyłości, rzecznik generalny wskazał, że Światowa Organizacja Zdrowia dzieli ją na trzy stopnie na podstawie wskaźnika masy ciała (BMI). W przypadku skarżącego mamy do czynienia z bardzo wysokim wskaźnikiem, co pozwala uznać jego stan za skrajną (ciężką) otyłość. N. Jääskinen podkreślił, że „sklasyfikowanie otyłości jako choroby przez WHO samo w sobie nie wystarczy, aby uznać ją za niepełnosprawność w rozumieniu dyrektywy 2000/78”[19]. Jednak w przypadkach, gdy osiągnęła ona taki poziom, iż w oczywisty sposób utrudnia pełny i skuteczny udział w życiu zawodowym na równi z innymi osobami z uwagi na wiążące się z nim ograniczenia fizyczne lub psychologiczne, można rozważać uznanie jej za niepełnosprawność. W rezultacie rzecznik generalny stwierdził, że „jedynie skrajna otyłość może stanowić niepełnosprawność w rozumieniu art. 1 dyrektywy 2000/78, pod warunkiem jednak, że spełnia wszystkie kryteria określone w orzecznictwie Trybunału dotyczącym pojęcia niepełnosprawności. Do sądu krajowego należy ustalenie, czy jest tak w przypadku K. Kaltofta”[20].@page_break@

4. Rozstrzygnięcie TS
Trybunał Sprawiedliwości na wstępie zauważył, że wśród praw podstawowych znajduje się ogólna zasada niedyskryminacji, która wiąże państwa członkowskie UE, jeśli sytuacja krajowa rozpatrywana w postępowaniu głównym jest objęta zakresem stosowania prawa UE. Jednak regulacje traktatowe nie zawierają zakazu dyskryminacji ze względu na otyłość – nie jest ona wymieniona wśród kryteriów ani w art. 10, ani w art. 19 TFUE. W rezultacie ten ostatni nie może stanowić podstawy prawnej dla przyjęcia aktów prawnych służących przeciwdziałaniu tej formy dyskryminacji. Podobnie TS nie znalazł podstaw dla obowiązywania ogólnej zasady niedyskryminacji ze względu na otyłość w świetle norm prawa wtórnego. Nie została ona bowiem wskazana w dyrektywie 2000/78/WE, a zgodnie z utrwalonym orzecznictwem TS „nie można przez analogię rozszerzać zakresu stosowania dyrektywy 2000/78 na dyskryminację z innych przyczyn, niż te wymienione w sposób wyczerpujący w jej art. 1”[21]. Trybunał Sprawiedliwości stwierdził również, że do sytuacji będącej przedmiotem głównego postępowania nie znajdują zastosowania postanowienia Karty Praw Podstawowych. W rezultacie – jego zdaniem – w prawie UE nie obowiązuje ogólna zasada niedyskryminacji ze względu na otyłość.

Odnosząc się natomiast do zagadnienia uznania otyłości za niepełnosprawność w świetle postanowień dyrektywy 2000/78/WE, TS odwołał się do swojego wcześniejszego orzecznictwa[22]. Uwzględnia ono fakt ratyfikowania przez Unię Europejską Konwencji i wynikającą z niej definicję niepełnosprawności. W rezultacie TS już wcześniej orzekł, że „pojęcie niepełnosprawności na gruncie dyrektywy 2000/78 należy rozumieć jako ograniczenie wynikające w szczególności z długotrwałego osłabienia funkcji fizycznych, umysłowych lub psychicznych, które w oddziaływaniu z różnymi barierami może utrudniać danej osobie pełny i skuteczny udział w życiu zawodowym na równi z innymi pracownikami”[23]. Ponadto zauważył, że termin ten odnosi się nie tylko do braku możliwości wykonywania danej działalności zawodowej, lecz także do przeszkody w jej wykonywaniu. Nie ma przy tym znaczenia, co jest przyczyną niepełnosprawności, oraz czy dana osoba mogła przyczynić się do powstania niepełnosprawności. Zdaniem TS, „dopuszczenie definiowania zakresu stosowania dyrektywy w zależności od przyczyny niepełnosprawności byłoby poza tym sprzeczne z samym jej celem, którym jest urzeczywistnienie równego traktowania”[24].

W odniesieniu do otyłości, TS zauważył ogólnie, że jako taka nie stanowi ona niepełnosprawności, bowiem nie zawsze wiąże się z występowaniem ograniczeń utrudniających danej osobie pełny i skuteczny udział w życiu zawodowym na równi z innymi pracownikami. Jeżeli jednak w konkretnych okolicznościach prowadzi ona do takich ograniczeń, a przy tym mają one charakter długotrwały, to taki stan mieści się w zakresie pojęcia niepełnosprawności w rozumieniu dyrektywy 2000/78/WE[25]. Byłoby tak w szczególności w przypadku, gdyby otyłość pracownika utrudniała mu pełny i skuteczny udział w życiu zawodowym na równi z innymi pracownikami ze względu na ograniczoną mobilność lub występowanie u tej osoby schorzeń utrudniających jej wykonywanie pracy bądź stanowiących przeszkodę w wykonywaniu działalności zawodowej. W rozpatrywanej sprawie nie ma wątpliwości, że K. Kaltoft był otyły w sposób długotrwały. Należy natomiast ustalić, czy mimo że wykonywał on swoją pracę przez ok. 15 lat, to jego otyłość powodowała ograniczenia utrudniające mu pełny i skuteczny udział w życiu zawodowym na równi z innymi pracownikami. Gdyby sąd krajowy doszedł do wniosku, że otyłość skarżącego ma taki charakter, iż można ją uznać za niepełnosprawność, to „w razie wykazania przez osobę, która uważa się za pokrzywdzoną w związku naruszeniem wobec niej zasady równego traktowania, przed sądem lub innym właściwym organem, okoliczności, z których można domniemywać, iż doszło do bezpośredniej albo pośredniej dyskryminacji – ciężar udowodnienia, że nie doszło do naruszenia tej zasady, będzie spoczywał na stronie pozwanej”[26].

W rezultacie Trybunał Sprawiedliwości orzekł jak w sentencji. @page_break@

5. Komentarz

5.1. Zamknięty katalog kryteriów chronionych przez prawo UE
Jak już wyżej wskazano, a potwierdzają to także opinia rzecznika generalnego N. Jääskinena i wyrok TS, w prawie unijnym mamy zasadniczo do czynienia z zamkniętym katalogiem niedozwolonych kryteriów różnicujących. Regulacja zawarta w art. 21 ust. 1 KPP, która ma charakter otwartej klauzuli antydyskryminacyjnej, nie odegrała bowiem dotąd zbyt dużej roli w praktyce, mimo że skarżący powołują się na nią w postępowaniu przed TS. Tymczasem w doktrynie wyrażany był pogląd, że postanowienie to może być postrzegane jako krok naprzód w zakresie ochrony przed dyskryminacją, bowiem TS może wykorzystać je dla interpretacji obowiązujących dotąd regulacji unijnych w kierunku rozszerzenia istniejących praw[27]. Jednak do tej pory taka sytuacja nie miała miejsca. Trybunał Sprawiedliwości podkreśla bowiem, że „zgodnie z art. 51 ust. 1 Karty jej postanowienia mają zastosowanie do państw członkowskich wyłącznie w zakresie, w jakim stosują one prawo Unii. Ponadto, zgodnie z ust. 2 tego samego artykułu Karta nie rozszerza zakresu zastosowania prawa Unii poza kompetencje Unii ani nie ustanawia nowych kompetencji, ani zadań Unii, ani też nie zmienia kompetencji i zadań określonych w Traktatach. Trybunał Sprawiedliwości dokonuje zatem, w świetle Karty, wykładni prawa Unii w granicach przyznanych jej kompetencji”[28]. Oznacza to, że jeżeli dana kwestia nie mieści się w zakresie zastosowania prawa UE, to postanowienia Karty nie będą brane pod uwagę przez Trybunał w Luksemburgu.

Taka sytuacja występuje, jeśli chodzi o ogólny zakaz dyskryminacji ze względu na otyłość. Warto zauważyć, że to rzecznik generalny N. Jääskinen szerzej odniósł się do kwestii niemożności
zastosowania w przedmiotowej sprawie postanowień KPP. Najpierw przypomniał, że wiąże ona państwa członkowskie wyłącznie w zakresie, w jakim stosują one prawo UE. Następnie zaś stwierdził, że „zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem Trybunału okoliczność, iż dyskryminacja zachodzi w tak znaczącej dziedzinie jak rynek pracy, nie wystarczy do stwierdzenia, że dane państwo członkowskie – w tym przypadku Dania – stosuje prawo Unii”[29]. Zdaniem rzecznika generalnego, „przeciwny wniosek, iż wystarczy jedynie ogólny związek między prawem państw członkowskich a prawodawstwem Unii w zakresie rynku pracy, aby można było powoływać się na prawa podstawowe Unii na szczeblu krajowym, stanowiłby naruszenie ustalonej granicy zewnętrznego zasięgu prawodawstwa Unii w zakresie praw podstawowych”[30].
 W rezultacie uznał on, że w prawie UE nie obowiązuje ogólna zasada niedyskryminacji ze względu na otyłość.

Trybunał Sprawiedliwości podzielił ten pogląd. Co ciekawe, skoncentrował się głównie na interpretacji postanowień traktatowych oraz zawartych w dyrektywie 2000/78/WE. W odniesieniu do tej ostatniej wskazał na utrwaloną już linię orzeczniczą, że nie można przez analogię rozszerzać zakresu jej zastosowania na dyskryminację z innych przyczyn niż wymienione w jej art. 1. Dlatego też otyłość jako taka nie stanowi kolejnego kryterium chronionego przez postanowienia dyrektywy 2000/78/WE. W odniesieniu do możliwości zastosowania Karty, w tym jej art. 21 ust. 1, TS stwierdził dość ogólnie, że „akta sprawy przekazane Trybunałowi nie zawierają niczego, co uprawniałoby do twierdzenia, że sytuacja będąca przedmiotem postępowania głównego – dotycząca zwolnienia, do którego miało dojść ze względu na otyłość jako taką – mieści się w zakresie stosowania prawa Unii”[31]. W rezultacie, podobnie jak rzecznik generalny N. Jääskinen, TS nie znalazł podstaw do zastosowania postanowień Karty i uznania otyłości za odrębne kryterium podlegające ochronie w ramach zakazu dyskryminacji obowiązującego w prawie UE.

Takie rozstrzygnięcie potwierdza, że największą rolę w kontekście ustalania katalogu niedozwolonych podstaw różnicujących odgrywają regulacje zawarte w Traktatach oraz aktach prawa wtórnego (tzw. dyrektywach antydyskryminacyjnych[32]). Odnoszą się one do ośmiu kryteriów: płci, rasy lub pochodzenia etnicznego, religii lub światopoglądu (przekonań)[33], niepełnosprawności, wieku oraz orientacji seksualnej. Osobno uregulowany jest zakaz dyskryminacji ze względu na przynależność państwową (art. 18 TFUE oraz art. 21 ust. 2 KPP). Mamy zatem do czynienia z dość ograniczonym katalogiem podstaw zakazanej dyskryminacji, co można tłumaczyć tym, że przez długi czas znajdował on zastosowanie głównie w kontekście zatrudnienia. Jednak w odniesieniu do niektórych kryteriów (rasa, pochodzenie etniczne oraz z pewnymi wyjątkami płeć) zdecydowano się na rozszerzenie zakresu przedmiotowego zakazu dyskryminacji na inne obszary – ochronę społeczną, łącznie z zabezpieczeniem społecznym i opieką zdrowotną; świadczenia społeczne; edukację; dostęp do dóbr i usług oraz dostarczanie dóbr i usług publicznie dostępnych, włącznie z zakwaterowaniem[34]. W ramach tych nowych dziedzin niezwiązanych stricte z rynkiem pracy, nieuzasadnione zróżnicowane traktowanie może się opierać się na innych przyczynach, np. związanych z majątkiem, urodzeniem czy poglądami. Zatem może się okazać, że dalszy rozwój unijnego prawa antydyskryminacyjnego będzie wymagał uwzględnienia w szerszym zakresie kolejnych kryteriów, choćby tych, które już wymienia się w art. 21
ust. 1 Karty.

Pojawia się jednak pytanie, czy rozszerzeniem katalogu kryteriów chronionych przez prawo UE powinien zająć się TS, czy raczej jest to zadanie dla państw członkowskich, bowiem wymaga dokonania zmian przepisów traktatowych? Trybunał Sprawiedliwości zajmuje w tym względzie wyraźne stanowisko – nie zamierza w drodze interpretacji obowiązujących regulacji unijnych uwzględniać nowych podstaw zakazanej dyskryminacji, zwłaszcza jeżeli miałoby to prowadzić do rozszerzenia dotychczasowych kompetencji Unii. Z punktu widzenia ochrony praw podstawowych można oczywiście krytykować takie podejście i wskazywać, że w ten sposób TS nie wykorzystuje potencjału stworzonego przez postanowienia Karty, w tym jej art. 21 ust. 1. Należy jednak mieć na uwadze także to, że w przeszłości był on niejednokrotnie krytykowany za zbyt twórczą interpretację przepisów prawa UE. Trybunałowi Sprawiedliwości zarzucano, że przez swoje orzecznictwo przyczynia się do rozszerzenia zakresu prawa unijnego, tym samym zastępując państwa członkowskie w ich roli. Warto zauważyć, że w Traktacie z Lizbony[35] regulując zasadę przyznania, wyraźnie przewidziano, iż „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w Traktatach należą do państw członkowskich” (art. 5 ust. 2 TUE). Tym samym regulacja zakazu dyskryminacji na podstawie innych kryteriów niż przewidziane w obecnie obowiązujących przepisach unijnych jest zadaniem państw członkowskich i to one zadecydują, czy kwestia ta będzie objęta prawem krajowym, czy też stosowne kompetencje w tym zakresie należałoby powierzyć UE.

5.2. Pojęcie niepełnosprawności
Pierwszym rozstrzygnięciem, w którym TS podjął próbę zdefiniowania pojęcia niepełnosprawności, w świetle postanowień dyrektywy 2000/78/WE, był wyrok w sprawie Chacón Navas[36]. Wyrażony został tam pogląd, że pojęcie to powinno „stanowić przedmiot autonomicznej i jednolitej wykładni”, a skoro „dyrektywa 2000/78 dotyczy walki z pewnymi rodzajami dyskryminacji w odniesieniu do zatrudnienia i pracy (…) należy rozumieć je jako ograniczenie, wynikające konkretnie z naruszenia funkcji fizycznych, umysłowych lub psychicznych, które stanowi przeszkodę dla danej osoby w uczestnictwie w życiu zawodowym”[37]. W dalszej części wyroku TS podkreślił natomiast, że „aby ograniczenie wchodziło w zakres pojęcia «niepełnosprawność», musi istnieć prawdopodobieństwo, iż jest ono długoterminowe”[38]. Wskazał także, że nie można zrównać go z pojęciem choroby. Takie stanowisko należy uznać za słuszne, bowiem nie każda choroba prowadzi do trwałego uszczerbku na zdrowiu, które utrudnia funkcjonowanie w codziennym życiu. Warto jednak zauważyć, że autonomiczna definicja niepełnosprawności sformułowana przez TS została ograniczona do sfery zatrudnienia (wskazuje na to odniesienie się do „przeszkody w uczestnictwie w życiu zawodowym”). W tym sensie nie ma ona uniwersalnego charakteru, ale może być stosowana jedynie w świetle dyrektywy 2000/78/WE[39].

Definicja ta została zasadniczo powtórzona w wyroku w sprawie HK Danmark[40], choć pojawiły się w niej też pewne nowe elementy. Rozstrzygnięcie to można uznać za kontynuację, a zarazem rozwinięcie poglądów wyrażonych w sprawie Chacón Navas. Trybunał Sprawiedliwości uwzględnił bowiem postanowienia Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawach osób niepełnosprawnych, zatwierdzonej przez Unię Europejską decyzją Rady 2010/48/UE z 26.11.2009 r.[41] W rezultacie wskazał, że „pojęcie niepełnosprawności, o którym mowa w dyrektywie 2000/78/WE, należy interpretować w ten sposób, że obejmuje ono stan patologiczny spowodowany chorobą zdiagnozowaną medycznie jako uleczalna lub nieuleczalna, w przypadku gdy choroba ta powoduje ograniczenie wynikające w szczególności z osłabienia funkcji fizycznych, umysłowych lub psychicznych, które w oddziaływaniu z różnymi barierami może utrudniać danej osobie pełne i skuteczne uczestnictwo w życiu zawodowym na równych zasadach z innymi pracownikami, i gdy ograniczenie to ma charakter długotrwały”[42].

Jak widać, TS w tej nieco szerszej definicji odniósł się do przyczyny niepełnosprawności, która nie tylko może mieć wrodzony charakter lub być następstwem wypadku, lecz także wynikać z przebytej choroby uleczalnej lub nieuleczalnej. Ponadto podkreślił, że „niepełnosprawność niekoniecznie musi oznaczać całkowite wyłączenie z wykonywania pracy lub z życia zawodowego”, a „okoliczność, że dana osoba może świadczyć pracę wyłącznie w ograniczonym zakresie, nie stanowi przeszkody dla tego, by stan zdrowia tej osoby został objęty pojęciem niepełnosprawności”[43]. Nadal jednak TS ograniczył swoją definicję do sfery życia zawodowego, podczas gdy postanowienia Konwencji odnoszą się ogólnie do przeszkód, które w oddziaływaniu z różnymi barierami mogą utrudniać im pełny i skuteczny udział w życiu społecznym[44]. Uzasadnieniem dla takiego stanowiska może być jednak to, że obecnie obowiązujące regulacje unijne przewidują ochronę osób niepełnosprawnych przed dyskryminacją jedynie w obszarze zatrudnienia[45].

Kolejnymi rozstrzygnięciami, w których TS odniósł się do pojęcia niepełnosprawności były wyroki w sprawie Z.[46] i w sprawie Glatzel[47]. Powtórzone zostały w nich te elementy definicji, do których TS odwoływał się w swoim wcześniejszym orzecznictwie. W sprawie Z. skarżąca cierpiała na rzadkie schorzenie, jakim był brak macicy i z tego powodu nie mogła sama urodzić dziecka. Skorzystała zatem z macierzyństwa zastępczego, a potem odmówiono jej udzielenia płatnego urlopu równoważnego z urlopem macierzyńskim. Pojawiło się zatem pytanie, czy ta odmowa może być uznana za dyskryminację ze względu na niepełnosprawność? Trybunał w Luksemburgu wstępnie stwierdził, że takie schorzenie stanowi długotrwałe ograniczenie wynikające w szczególności z osłabienia funkcji fizycznych, umysłowych lub psychicznych, i że niemożność noszenia ciąży może stanowić dla kobiety źródło dużego cierpienia. Następnie jednak zauważył, że w świetle postanowień dyrektywy 2000/78/WE pojęcie niepełnosprawności zakłada, iż ograniczenie to może utrudniać danej osobie pełne i skuteczne uczestnictwo w życiu zawodowym, a taka sytuacja nie występuje w przypadku skarżącej. W rezultacie jej schorzenie nie zostało uznane za niepełnosprawność z tego względu, że nie skutkowało ono niemożnością wykonywania pracy ani też nie stanowiło przeszkody w wykonywaniu działalności
zawodowej[48].

Z kolei w wyroku w sprawie Glatzel TS rozważał kwestię zgodności pkt 6.4 załącznika III do dyrektywy 2006/126/WE
Parlamentu Europejskiego i Rady z 20.12.2006 r. w sprawie praw jazdy[49] z postanowieniami art. 20, art. 21 ust. 1 oraz art. 26 KPP. Wskazał tam, że pojęcie niepełnosprawności nie zostało zdefiniowane w Karcie, a następnie odwołał się do definicji sformułowanej w orzecznictwie w świetle dyrektywy 2000/78/WE. Stwierdził bowiem, że „art. 21 ust. 1 Karty wymaga od prawodawcy Unii zwłaszcza, by nie dopuszczał się odmiennego traktowania na podstawie ograniczenia wynikającego w szczególności z długotrwałego (ang. long-term – przyp. J.M.-N.) osłabienia funkcji fizycznych, umysłowych lub psychicznych, które w oddziaływaniu z różnymi barierami może utrudniać danej osobie pełne i skuteczne uczestnictwo w życiu zawodowym na równych zasadach z innymi osobami, chyba że takie odmienne traktowanie jest obiektywnie uzasadnione”[50]. Tym samym TS uznał, że termin niepełnosprawność występujący w postanowieniach Karty może być definiowany w sposób zbliżony do tego, jaki występuje w świetle dyrektywy 2000/78/WE. Można mieć jednak pewne wątpliwości w tym względzie, zwłaszcza jeżeli chodzi o ograniczenie przeszkody w funkcjonowaniu osoby niepełnosprawnej do życia zawodowego. Warto bowiem zauważyć, że art. 26 KPP odnosi się do praw osób niepełnosprawnych „do korzystania ze środków mających zapewnić im samodzielność, integrację społeczną i zawodową oraz udział w życiu społeczności”, a zatem nie ogranicza się on jedynie do sfery
zatrudnienia.

W każdym razie stanowisko zajmowane przez TS odnośnie do definicji pojęcia pozostaje niezmienione, co potwierdza także komentowany już wyrok w sprawie FOA. Trybunał Sprawiedliwości powtórzył tu ogólną definicję niepełnosprawności[51] oraz ustalenia, jakie zapadły w wyroku w sprawie HK Danmark odnośnie do jej przyczyn. W kontekście stanu faktycznego przedmiotowej sprawy podkreślił, że omawiane pojęcie „nie zależy od tego, w jaki sposób dana osoba mogła przyczynić się do powstania swojej niepełnosprawności”[52]. Dodał również, że fakt niepodjęcia przez pracodawcę tzw. środków usprawniających przewidzianych w art. 5 dyrektywy 2000/78/WE wobec skarżącego nie przesądza o tym, że nie można uznać go za osobę niepełnosprawną. Stanowisko wyrażone przez TS generalnie należy ocenić pozytywnie. Jak słusznie zauważył rzecznik generalny N. Jääskinen w swojej opinii, mamy do czynienia z ugruntowaną definicją niepełnosprawności, która pozwala uwzględnić szeroką gamę stanów chorobowych, a przyjęty w tym zakresie wzorzec ma raczej społeczny niż medyczny charakter. Można by jednak rozważać rozszerzenie tego pojęcia na ograniczenia, które utrudniają danej osobie pełny i skuteczny udział w życiu społecznym na równi z innymi osobami. Wówczas definicja mogłaby uzyskać bardziej uniwersalny charakter, co ma znaczenie szczególnie wówczas, gdy TS odnosi ją do regulacji zawartych w Karcie, które nie ograniczają się do sfery zatrudnienia.

5.3. Otyłość jako niepełnosprawność
W tej kwestii rzecznik generalny N. Jääskinen zajął bardziej ogólne stanowisko, bowiem dokonał rozróżnienia różnych stopni otyłości zgodnie ze wskazówkami WHO. W rezultacie wskazał, że jedynie skrajna otyłość może być uznana za niepełnosprawność, pod warunkiem jednak że spełnia kryteria zawarte w jej ogólnej definicji. Sąd krajowy miał dokonać oceny w tym względzie. Natomiast TS najpierw wstępnie zauważył, że otyłość jako taka nie stanowi niepełnosprawności, bowiem nie zawsze wiąże się z występowaniem typowych dla niej ograniczeń. Innymi słowy, została wykluczona możliwość uznania tego stanu za niepełnosprawność w każdej sytuacji. Jeżeli jednak w konkretnych okolicznościach zostanie stwierdzone, że otyłość spełnia wszystkie kryteria zawarte w definicji niepełnosprawności, wtedy nie ma przeszkód do traktowania jej jako takiej. Podobnie jak rzecznik generalny, TS powierzył to zadanie sądowi krajowemu, który miał zbadać, czy mimo że skarżący wykonywał swoją pracę przez ok. 15 lat, to jednak jego otyłość prowadziła do ograniczenia, które utrudniało mu pełny i skuteczny udział w życiu zawodowym na równi z innymi pracownikami. 

Trybunał Sprawiedliwości zachował zatem pewną ostrożność i nie dokonał uogólnienia polegającego na uznaniu skrajnej otyłości za niepełnosprawność, lecz uzależnił ocenę od konkretnych okoliczności sprawy. Nie zawsze będzie ona łatwa do przeprowadzenia, zwłaszcza, jeżeli osoba świadczyła pracę przez długi okres, tak jak to było w przedmiotowej sprawie. Wydaje się jednak, że TS nie chciał generalnie uznać otyłości za niepełnosprawność z tego względu, że staje się ona coraz większym problemem społecznym. W tej sytuacji lepiej było podać ogólne wskazówki i powierzyć ocenę sądowi krajowemu. W sumie jednak zarówno na podstawie opinii rzecznika generalnego, jak i rozstrzygnięcia TS można stwierdzić, że otyłość skarżącego miała specyficzny charakter, pozwalający na uznanie jej za niepełnosprawność, zwłaszcza iż kolejne próby pozbycia się nadwagi nie prowadziły u niego do korzystnych rezultatów.@page_break@

6. Uwagi końcowe
Nie ma więc wątpliwości, że otyłość jest istotnym problemem we współczesnym społeczeństwie. Dlatego też było tylko kwestią czasu, aby zagadnienie dyskryminacji ze względu na ten stan stało się przedmiotem rozstrzygnięcia Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu. Główne tezy komentowanego wyroku generalnie zasługują na aprobatę. W kontekście obowiązujących aktualnie regulacji traktatowych TS nie mógł uznać otyłości za odrębną przyczynę dyskryminacji, a tym samym uwzględnić obowiązywania ogólnej zasady niedyskryminacji opartej na tej podstawie. Oczywiście, można by rozważać, czy regulacja art. 21 ust. 1 Karty nie daje mu pewnych podstaw do rozszerzenia katalogu niedozwolonych kryteriów różnicujących. Trybunał Sprawiedliwości jest jednak dość powściągliwy w tym zakresie i jak podkreśla w swoim orzecznictwie „dokonuje, w świetle Karty, wykładni prawa Unii w granicach przyznanych jej kompetencji”. Nie należy się zatem spodziewać, że uwzględni on w swoim orzecznictwie inne kryteria, niż te, do których odwołują się regulacje art. 10 i art. 19 TFUE oraz oparte na tym ostatnim przepisie akty prawa wtórnego.

W kontekście pojęcia niepełnosprawności na tle postanowień dyrektywy 2000/78/WE Trybunał Sprawiedliwości nie wprowadza w komentowanym wyroku nowych elementów, wykraczających poza dotychczasową definicję tego stanu. Otyłość pracownika może zaś być uznana za niepełnosprawność, jeżeli spełnia wszystkie przesłanki przewidziane w tej definicji, a zatem powoduje ograniczenia wynikające w szczególności z długotrwałego osłabienia funkcji fizycznych, umysłowych lub psychicznych, które w oddziaływaniu z różnymi barierami mogą utrudniać danej osobie pełny i skuteczny udział w życiu zawodowym na równi z innymi pracownikami. Oceną tych warunków ma się zająć sąd krajowy, co wydaje się słusznym rozwiązaniem. Oczywiście, z jednej strony, nakłada ono pewne obowiązki na sądy państw członkowskich UE, ale z drugiej strony – pozwala w szerszym zakresie uwzględnić okoliczności konkretnego przypadku, co powinno być korzystne dla ofiar dyskryminacji opartej na otyłości.

Dr hab. Justyna Maliszewska-Nienartowicz
Autorka jest profesorem nadzwyczajnym w Katedrze Prawa Międzynarodowego i Europejskiego na Wydziale Politologii i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Artykuł pochodzi z miesięcznika Europejski Przegląd Sądowy 11/2015>>>



[1]    Wyrok Trybunału Sprawiedliwości (dalej jako TS) z 18.12.2014 r. w sprawie C-354/13, Fag og Arbejde (FOA przeciwko Kommunernes Landsforening, EU:C:2005:446, dalej jako wyrok TS w sprawie C-354/13, FOA.

 

[2]    Dz. Urz. UE C 326 z 2012 r., s. 47, dalej jako TFUE.

 

[3]    Por. art. 10 TFUE, który stanowi podstawę do rozwoju tzw. strategii mainstreaming oraz art. 19 TFUE, który pozwala przyjmować akty prawa wtórnego konkretyzujące zakaz dyskryminacji w odniesieniu do wskazanych kryteriów.

 

[4]    Dz. Urz. UE C 326 z 2012 r., s. 391, dalej jako KPP lub Karta.

 

[5]    Art. 21 ust. 1 KPP przewiduje, że „zakazana jest wszelka dyskryminacja w szczególności ze względu na (podkreśl. – J.M.-N.) płeć, rasę, kolor

     skóry, pochodzenie etniczne lub społeczne, cechy genetyczne, język, religię lub przekonania, poglądy polityczne lub wszelkie inne poglądy, przynależność do mniejszości narodowej, majątek, urodzenie, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną”. Natomiast art. 21 ust. 2 KPP reguluje podobny zakaz w odniesieniu do kryterium przynależności państwowej.

 

[6]    Por. szerzej A. Wróbel, Art. 21 w: Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej. Komentarz, A. Wróbel (red.), Warszawa 2013, s. 721, który zauważa, że „Oparcie konstrukcji art. 21 KPP na modelu niewyczerpującego katalogu niedozwolonych kryteriów różnicujących stwarza dwa problemy, a mianowicie problem techniki i metody konstruowania przez sądy lub prawodawstwo dodatkowych niewymienionych w tym przepisie kryteriów oraz problem uzasadnionych różnic w podejściu sądów do ewentualnego usprawiedliwienia różnego traktowania w zależności od tego, czy dyskryminacyjne traktowanie następuje ze względu na kryteria wymienione lub niewymienione w komentowanym przepisie”.

 

[7]    Słusznie zwracają na to uwagę K. Lenaerts, P. Foubert, Social Rights in the Case-Law of the European Court of Justice. The Impact of the Charter of Fundamental Rights of the European Union on Standing Case-law, „Legal Issues of Economic Integration” 2001/3, s. 295.

 

[8]    Jak się bowiem wskazuje w wyjaśnieniach dotyczących KPP, „nie istnieje sprzeczność między ustępem 1 art. 21 a artykułem 19 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, którego zakres zastosowania i przedmiot są inne: artykuł 19 przyznaje Unii kompetencję do przyjmowania aktów prawodawczych, łącznie z harmonizacją przepisów ustawowych i wykonawczych państw członkowskich, aby zwalczać niektóre formy dyskryminacji określone wyczerpująco w tym artykule. (...) Natomiast artykuł 21 ustęp 1 nie przyznaje żadnej kompetencji do przyjęcia ustaw antydyskryminacyjnych w tych dziedzinach (…) Dotyczy on natomiast dyskryminacji ze strony instytucji i organów Unii w wykonywaniu kompetencji przyznanych im na mocy Traktatów oraz ze strony państw członkowskich, wyłącznie gdy wykonują one prawo Unii”.

 

[9]    Zob. m.in. wyrok TS z 26.02.2013 r. w sprawie C-617/10, Åklagaren Fransson przeciwko Hans Åkerberg Fransson, EU:C:2013:105, dalej jako wyrok TS w sprawie C-617/10, Fransson, pkt 23, dostępny na stronie: www.curia.europa.eu.

 

[10]   Dz. Urz. WE L 303 z 2.12.2000 r., s. 16–22, dalej jako dyrektywa 2000/78/WE.

 

[11]   Por. wyroki TS: z 11.07.2006 r. w sprawie C-13/05, Sonia Chacón Navas przeciwko Eurest Colectividades SA, EU:C:2006:456, Zb. Orz. 2006, s. I-6467, dalej jako wyrok TS w sprawie C-13/05, Chacón Navas; z 11.04. 2013 r. w sprawach połączonych: C-335/11, i C-337/11, HK Danmark przeciwko Dansk almennyttigt Boligselskab oraz HK Danmark przeciwko Dansk Arbejdsgiverforening, EU:C:2013:222, dalej jako wyrok TS w sprawie HK Danmark; z 18.03.2014 r. w sprawie C-363/12, Z. przeciwko A Government Department i The Board of Management of a Community School, EU:C:2014:159, dalej jako wyrok TS w sprawie C-363/12, Z.; wyrok z 22.05.2014 r. w sprawie C-356/12, Wolfgang Glatzel przeciwko Freistaat Bayern, EU:C:2014:350, dalej jako wyrok TS w sprawie C-356/12, Glatzel. Wszystkie wyroki TS dostępne na stronie: www.curia.europa.eu.

 

[12]   Traktat o Unii Europejskiej (Dz. Urz. UE C 326 z 2012 r., s. 13), dalej jako TUE.

 

[13]   Wyrok TS w sprawie C-354/13, FOA, pkt 30.

 

[14]   Opinia rzecznika generalnego N. Jääskinena przedstawiona 17.07.2014 r. w sprawie C-354/13, FOA, dalej jako opinia w sprawie FOA.

 

[15]   Opinia w sprawie FOA, pkt 17.

 

[16]   Por. wyrok TS w sprawie C-617/10, Fransson, pkt 23.

 

[17]   Wyrok TS w sprawie C-13/05, Chacón Navas, pkt 56.

 

[18]   Pkt 41 opinii w sprawie FOA.

 

[19]   Pkt 54 opinii w sprawie FOA.

 

[20]   Pkt 60 opinii w sprawie FOA.

 

[21]   Pkt 36 wyroku TS w sprawie C-354/13, FOA.

 

[22]   Zob. wyroki TS: w sprawie HK Danmark; w sprawie C-363/12, Z.;
w sprawie C-356/12, Glatzel.

 

[23]   Pkt 37–39 wyroku TS w sprawie HK Danmark; pkt 76 wyroku TS w sprawie C-363/12, Z., pkt 45 wyroku TS w sprawie C-356/12, Glatzel.

 

[24]   Tak już w wyroku TS w sprawie HK Danmark, pkt 40.

 

[25]   Pkt 59 komentowanego wyroku TS w sprawie C-354/13, FOA. Zob. też pkt 41 wyroku TS w sprawie HK Danmark, gdzie TS wskazał, że „jeżeli uleczalna lub nieuleczalna choroba powoduje ograniczenie wynikające w szczególności z osłabienia funkcji fizycznych, umysłowych lub psychicznych, które w oddziaływaniu z różnymi barierami może utrudniać danej osobie pełne i skuteczne uczestnictwo w życiu zawodowym na równych zasadach z innymi pracownikami, i jeżeli ograniczenie to ma charakter długotrwały, to taka choroba może mieścić się w zakresie pojęcia niepełnosprawności w rozumieniu dyrektywy 2000/78”.

 

[26]   Pkt 63 wyroku TS w sprawie C-354/13, FOA.

 

[27]   E. Howard, EU Equality Law: Three Recent Developments, „European Law Journal” 2011/6, t. 17, s. 787–788.

 

[28]   Zob. m.in. postanowienie TS z 12.07.2012 r. w sprawie C-466/11, Gennaro Currà i inni przeciwko Bundesrepublik Deutschland, EU:C:2012:465, pkt 25, dostępne na stronie: www.curia.europa.eu, czy też wyrok TS z 15.11.2011 r. w sprawie C-256/11, Dereci i inni przeciwko Bundesministerium für Inneres, EU:C:2011:734, Zb. Orz. 2011, s. I-11315, pkt 71. Z kolei w wyroku z 15.09.2011 r. w sprawach połączonych: C-483/09 i C-1/10 postępowanie karne przeciwko Magatte Gueye i Valentín Salmerón Sánchez, EU:C:2011:583, Zb. Orz. 2011, s. I-8263, pkt 69, TS zauważył, że „sam obowiązek orzeczenia zakazu zbliżania się zgodnie z danym prawem karnym nie wchodzi w zakres zastosowania decyzji ramowej, a tym samym nie może w każdym razie być oceniany w świetle postanowień Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej”.

 

[29]   Pkt 20 opinii w sprawie FOA.

 

[30]   Pkt 25 opinii w sprawie FOA.

 

[31]   Pkt 38 wyroku TS w sprawie C-354/13, FOA.

 

[32]   Chodzi tu zasadniczo o cztery dyrektywy: dyrektywę 2000/43/WE z 29.06.2000 r. wprowadzającą w życie zasadę równego traktowania osób bez względu na pochodzenie rasowe lub etniczne (Dz. Urz. WE L 180 z 19.07.2000 r., s. 22–26), dalej jako dyrektywa 2000/43/WE; dyrektywę 2000/78/WE z 27.11.2000 r. ustanawiającą ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy (Dz. Urz. WE
L 303 z 2.12.2000 r., s. 16–22), dalej jako dyrektywa 2000/78/WE;
dyrektywę
2004/113/WE z 13.12.2004 r. wprowadzającą w życie zasadę równego traktowania mężczyzn i kobiet w zakresie dostępu do towarów i usług oraz dostarczania towarów i usług (Dz. Urz. UE L 373 z 21.12.2004 r., s. 37–43), dalej jako dyrektywa 2004/113/WE; dyrektywę 2006/54/WE z 5.07.2006 r. w sprawie wprowadzenia w życie zasady równości szans oraz równego traktowania kobiet i mężczyzn w dziedzinie zatrudnienia i pracy (wersja przeredagowana) (Dz. Urz. UE L 204 z 26.07.2006 r., s. 23–36), dalej jako dyrektywa 2006/54/WE.

 

[33]   Warto zwrócić uwagę na pewne różnice terminologiczne występujące w polskiej wersji językowej. Mianowicie w art. 19 TFUE ang. belief i niem. Weltanschauung zostają przetłumaczone jako „światopogląd”, natomiast w dyrektywie 2000/78/WE pojawia się termin „przekonanie”. Wydaje się, że lepiej byłoby zachować jednolitą terminologię w obu aktach prawnych i posługiwać się pojęciem przekonania, gdyż ma ono szerszy zakres. Por. J. Maliszewska-Nienartowicz, Dyskryminacja pośrednia w prawie Unii Europejskiej, Toruń 2012, s. 126.

 

[34]   Zob. art. 3 ust. 1 lit. e–h dyrektywy 2000/43/WE. Natomiast w odniesieniu do płci art. 3 ust. 3 dyrektywy 2004/113/WE przewiduje, że nie stosuje się jej „do treści zawartych w środkach masowego przekazu, w ogłoszeniach ani do kształcenia”.

 

[35]   Traktat z Lizbony zmieniający Traktat o Unii Europejskiej i Traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską (Dz. Urz. UE C 306 z 2007 r., s. 1).

 

[36]   Wyrok TS w sprawie C-13/05, Chacón Navas.

 

[37]   Pkt 42–43 wyroku TS w sprawie C-13/05, Chacón Navas.

 

[38]   Pkt 45 wyroku TS w sprawie C-13/05, Chacón Navas.

 

[39]   Por. J. Maliszewska-Nienartowicz, Zakaz dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność w świetle orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości w sprawach Coleman i Chacón Navas, „Europejski Przegląd Sądowy” 2012/8, s. 32.

 

[40]   Por. przyp. 11.

 

[41]   Dz. Urz. UE L 23 z 27.01.2010 r., s. 35.

 

[42]   Pkt 47 wyroku w sprawie HK Danmark.

 

[43]   Pkt 43 wyroku w sprawie HK Danmark.

 

[44]   Zgodnie z art. 1 Konwencji „do osób niepełnosprawnych zalicza się te osoby, które mają długotrwale naruszoną sprawność fizyczną, umysłową, intelektualną lub w zakresie zmysłów, co może, w oddziaływaniu z różnymi barierami, utrudniać im pełny i skuteczny udział w życiu społecznym, na zasadzie równości z innymi osobami”, tekst Konwencji w: Dz. Urz. UE z 25.10.2012 r., poz. 1169.

 

[45]   Por. J. Maliszewska-Nienartowicz, Discrimination based on disability: comment on HK Danmark v. Dansk almennyttigt Boligselskab and Dansk Arbejdsgiverforening (cases C-335/11 and C-337/11), „Polish Review of International and European Law” 2013, vol. 2, wyd. 4, s. 86.

 

[46]   Wyrok TS w sprawie C-363/12, Z.

 

[47]   Wyrok TS w sprawie C-356/12, Glatzel.

 

[48]   Por. pkt 76–82 wyroku TS w sprawie C-363/12, Z.

 

[49]   Dz. Urz. UE L 403 z 30.12.2006 r., s. 18–60.

 

[50]   Pkt 46 wyroku TS w sprawie C-356/12, Glatzel.

 

[51]   „Ograniczenie wynikające w szczególności z długotrwałego osłabienia funkcji fizycznych, umysłowych lub psychicznych, które w oddziaływaniu z różnymi barierami może utrudniać danej osobie pełny i skuteczny udział w życiu zawodowym na równi z innymi pracownikami”. Należy zwrócić uwagę na niedokładne tłumaczenie ang. terminu long-term (długotrwały, a nie trwały), jakie występuje w polskiej wersji wyroku.

 

[52]   Pkt 56 wyroku TS w sprawie C-354/13, FOA. Warto dodać, że rzecznik generalny w pkt 58 swojej opinii w sprawie FOA wskazał wprost: „w kontekście otyłości, do celów dyrektywy 2000/78 nie ma znaczenia, czy zainteresowana osoba stała się otyła wskutek nadmiernego poboru energii w stosunku do energii zużywanej, czy jej otyłość powstała wskutek problemu o charakterze psychologicznym lub metabolicznym, czy też otyłość ta stanowi skutek uboczny zażywania leków. Pojęcie niepełnosprawności w rozumieniu dyrektywy 2000/78 jest obiektywne, a więc nie jest uzależnione od okoliczności, czy owa niepełnosprawność powstała wskutek «własnego działania», to znaczy, czy dana osoba przyczyniła się do jej powstania. W przeciwnym wypadku fizyczna niepełnosprawność powstała na przykład wskutek świadomego i niedbałego podejmowania ryzyka w ruchu drogowym lub przy uprawianiu dyscyplin sportowych zostałaby wyłączona z pojęcia niepełnosprawności w rozumieniu
art. 1 dyrektywy 2000/78”.