W listopadzie 1998 policja ścigała alfę romeo, którą kierował Maciej U. Mundurowi podejrzewali, że kierowca jest pijany. Wariacki rajd Wybrzeżem Gdańskim i Kościuszkowskim zakończył się tragicznie. Dwóch młodych policjantów, Piotr Jasiński i Piotr Naleśnik, zginęło. Ich nieoznakowany radiowóz wypadł z drogi za skrzyżowaniem Wisłostrady z ul. Ludną i owinął się wokół latarni.
Prokuratura oskarżyła Macieja U. o przyczynienie się do tego wypadku. Ale proces tego nie potwierdził. Trzy różne sądy badały tę sprawę ponad 15 lat.
Więcej: Gazeta Wyborcza>>>