Czytaj: GIODO: już za rok nowe zasady ochrony danych>>

Blisko połowa z badanych ma negatywny stosunek do ich udostępniania instytucjom lub firmom, a 83 proc. przynajmniej raz zrezygnowało ze skorzystania z usługi po zapoznaniu się z warunkami przetwarzania danych osobowych.

Jak zauważają autorzy raportu, ta niechęć może być związana z faktem, że ponad połowa internautów (58 proc.) spotkała się z nieodpowiednim w ich odczuciu wykorzystaniem własnych danych.
Według raportu  DeloitteOchrona danych osobowych oczami polskich konsumentów” zaledwie 16 proc. badanych otrzymało kiedykolwiek informację o naruszeniu poufności ich personaliów. Tymczasem dokładnie za rok, 25 maja 2018 r. zaczną obowiązywać przepisy unijnego rozporządzenia RODO, które znacznie utrudnią firmom zbieranie danych osobowych oraz zrewolucjonizują ich przechowywanie i przetwarzanie.

Czytaj Unijne instytucje szykują się do nowych przepisów o ochronie danych osobowych>>

Blisko połowa Polaków (46 proc.) ma negatywny stosunek do udostępniania danych osobowych instytucjom lub firmom i stara się ograniczać je do absolutnego minimum. Ponad dwie piąte ankietowanych (43 proc.) dzieli się nimi niechętnie, nawet gdy w zamian oferowana jest im jakaś korzyść w postaci nagrody, bonu, rabatu czy wartościowej treści. Tylko co piąta osoba wykazuje pozytywny stosunek do dzielenia się swoimi danymi. Jak wynika z badania Deloitte wraz z wiekiem i poziomem wykształcenia sceptyczna postawa względem dzielenia się swoimi danymi wzrasta.

- Coraz większa niechęć do udostępniania danych osobowych może wiązać się nie tylko z obawą o niewłaściwe ich wykorzystanie i naruszenie zasad prywatności, ale także z częstotliwością prób zdobycia tych danych, z jaką spotykają się konsumenci -  mówi Joanna Miernik, menedżer w dziale doradztwa strategiczno-technologicznego Deloitte Digital. - Zbyt częste próby wyłudzenia zgody na przetwarzanie danych mogą spowodować negatywny stosunek konsumentów do marki. Firmy powinny podejść do tego zadania w sposób bardzo wyważony. Warto przemyśleć i opracować odpowiednią politykę kontaktów z klientem, tak aby działania mające na celu poprawę efektywności biznesowej firmy przy okazji nie spowodowały negatywnych doświadczeń konsumentów – dodaje.

Dowiedz się więcej z książki
Polska i europejska reforma ochrony danych osobowych
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł



 


Autorzy raportu przypominają, że od 25 maja 2018 r. zacznie obowiązywać Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych (tzw. RODO). Rozporządzenie to dotyczy wszystkich, którzy przetwarzają dane osobowe w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. RODO rozszerza zakres obowiązków podmiotów przetwarzających dane, ale też wyposaża osoby fizyczne i organy nadzorujące w skuteczne narzędzia reagowania w sytuacji naruszenia rozporządzenia. Kary administracyjne nałożone na skutek złamania przepisów rozporządzenia mogą wynieść do 20 mln euro lub w przypadku przedsiębiorców do 4 proc. całkowitego rocznego światowego obrotu z poprzedniego roku obrotowego.

Raport "Rok do RODO - ochrona danych osobowych oczami polskich konsumentów">>