Najwięcej, bo 33,8 proc. obywateli szuka informacji na ten temat w prasie, dla 16,4 proc. źródłem wiedzy są internet albo inne wydawnictwa papierowe, takie jak np. dzienniki ustaw. Druga połowa (dokładnie 49,8 proc.) zmian w ustawodawstwie nie śledzi. Dlaczego? Dla 27,1 proc. ankietowanych główną przeszkodą jest niezrozumiały język aktów prawnych. Natomiast niemal jedna piąta stwierdziła, że zmiany w ogóle ich nie interesują. 3,4 proc. nie wie, gdzie szukać informacji na temat zmian w przepisach.
– Ludzie najczęściej zaczynają interesować się przepisami i proszą nas o pomoc dopiero wtedy, gdy znajdą się w tarapatach, np. mają nakaz komorniczy, grozi im utrata mieszkania czy wynagrodzenia – komentuje wynika badania Monika Strus-Wołos z Naczelnej Rady Adwokackiej.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna