Podczas meczu w Poznaniu z trybuny zajmowanej przez kibiców miejscowej drużyny na murawę rzucono race i świece dymne. Sędzia przerwał zawody. Sympatycy Lecha zaczęli napierać na ogrodzenie i po chwili kilkudziesięciu z nich pojawiło się na boisku. Do akcji wkroczyło około 200 policjantów, którzy przegonili chuliganów z powrotem do sektora i opanowali sytuację. Wojewoda wielkopolski i delegat PZPN podjęli decyzję o zakończeniu meczu, a Komisja Ligi Ekstraklasy SA przyznała Legii walkower 3:0.

Po tych zdarzeniach w MSWiA odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Imprez Sportowych, a prowadzący je wiceminister Jarosław Zieliński, poinformował potem, że wszyscy "zgodnie stwierdzili, iż nie może być pobłażania dla stadionowych chuliganów".

Po posiedzeniu MSWiA zapowiedziało uchwalenie ustaw i inne działania "organizacyjne", które pozwolą efektywniej walczyć ze stadionowymi chuliganami oraz wyposażenie służb w odpowiednie do tego narzędzia. Podkreślano, że rozwiązania te muszą być "efektem konsensusu i porozumienia środowiska sportowego i organów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo publiczne".

Teraz poinformowano, że przy Radzie Bezpieczeństwa Imprez Sportowych pracuje zespół, "którego zadaniem jest przygotowaniem propozycji zmian w przepisach". - W najbliższym czasie" ma przedstawić propozycje i rekomendacje zmian, które po uzgodnieniu na posiedzeniu RBIS "zostaną przedstawione opinii publicznej - poinformował resort.


Bezpieczeństwo imprez masowych. Komentarz>>