Elegancki grobowiec w prestiżowej lokalizacji, jak – powiedzmy – Powązki czy cmentarz Rakowcki w Krakowie, to spora inwestycja. Zarówno jeżeli chodzi o opłaty za miejsce, jak i samą nieruchomość – porządna płyta i usługi kamieniarskie, to koszt kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu tysięcy. A o nowe miejsca coraz trudniej – grób może więc być zarzewiem rodzinnych sporów, a nawet przedmiotem kradzieży.
Załóż bezpłatne konto na Moje Prawo.pl i zyskaj unikalne funkcjonalności >>>
Likwidacja po 20 latach
Zgodnie z ustawą o cmentarzach i chowaniu zmarłych, grób może być użyty do ponownego chowania, jeśli po upływie 20 lat od zawarcia przez zarząd cmentarza umowy cywilnoprawnej z dysponentem grobu, nie zostanie dokonana kolejna opłata. Użytkownik grobu może wtedy zgłosić zastrzeżenie przeciw pochowaniu w nim innych osób. Zastrzeżenie wraz z uiszczeniem opłaty przewidzianej za pochowanie zwłok powoduje, że grób nadal będzie w jego użytkowaniu.
- Oczywiście cały ten proces trochę trwa, nie jest tak, że administracja cmentarza stwierdza, że okres na uiszczenie opłaty upłynął i od razu bierze się za zrywanie tabliczek z grobu i chowanie tam innych osób – ocenia radca prawny Michał Kosiarski.
Czytaj w LEX: Charakter prawny urządzenia nagrobka - LINIA ORZECZNICZA >>>
Czytaj w LEX: Ponowne użycie grobu w kontekście opinii Głównego Inspektora Sanitarnego >>>
Likwidacja grobu polega na usunięciu nazwisk osób poprzednio w nim pochowanych. Istnieje jednak możliwość dochodzenia praw przez osoby, które są zainteresowane utrzymaniem grobu, ale nie płacą. Można w ten sposób doprowadzić do ponownego zamieszczenia tabliczki z nazwiskiem lub uzyskać odszkodowanie.
Czy można ukraść grób?
Zdarza się jednak, że o grobowiec spiera się rodzina osób tam pochowanych – czasem nie poprzestając na mocnych słowach. W 2010 r. Sąd Najwyższy rozpatrywał sprawę „kradzieży grobu” – powódka wystąpiła do sądu o przywrócenie stanu poprzedniego i przyznanie prawa do grobu po tym, jak dowiedziała się, że grób „ukradł” jej powinowaty. Sprawa wyszła na jaw, gdy próbowała pochować matkę w rodzinnym grobowcu. W zarządzie cmentarza dowiedziała się, że daleki jej powinowaty Tadeusz P. po śmierci rodziców oświadczył, że jest jedynym krewnym leżących tam osób, opłacił miejsce i podzielił pomnik na dwie odrębne części. Oświadczył też, że jedna cześć grobu jest pusta, gdyż jest to grób symboliczny po powstańcach warszawskich należących do rodziny.
- Przedstawiłam sądowi dowody na to że w 1945 roku dwie moje ciotki z mężami i dziećmi, w sumie sześć osób, spod muru cmentarnego przeniesiono do naszej kwatery – mówi Liliana H.- A więc nieprawdą jest że grób w tej części jest pusty. Liliana H, jako wnuczka i siostrzenica pochowanych w spornym grobie osób wystąpiła do sądu o przyznanie prawa do niego oraz przywrócenie stanu sprzed 2007 roku. Sąd rejonowy i okręgowy uwzględnił żądania powódki, ale SN – w wyniku skargi kasacyjnej – wyroki uchylił (Sygnatura akt I CSK 66/10).
Czytaj w LEX: Rozwiązania polskie w sprawie pochówków >>>
Opłata nie gwarantuje, że grobu nikt nie ukradnie
Sąd Najwyższy orzekł, że elementy osobiste prawa do grobu mają charakter przeważający i są związane z określoną osobą – są niezbywalne i niedziedziczne. - Z tego względu w zasadzie prawo do grobu jest tylko jednym z samoistnych praw majątkowych, co do którego nie ma zakazu ustawowego jego zbywalności ani wyłączenia od dziedziczenia tylko wtedy, gdy miejsce na cmentarzu zostało nabyte i grób został urządzony przez osobę pozostającą przy życiu i jest wolny – wskazał SN. Jeżeli w grobie spoczywają już zwłoki określonej osoby uprawnionej do pochowania, to na skutek pochówku następuje zdominowanie uprawnień niemajątkowych i w związku z czym dopuszczalność rozporządzenia prawem do grobu wygasa.
- Z tą chwilą nie jest już możliwe rozdzielenie uprawnień majątkowych od osobistych i z tego względu prawa majątkowe tracą swoją odrębność w tym sensie, że nie mogą być przedmiotem wyłącznego korzystania i rozporządzania ze strony dotychczasowego ich podmiotu, a to ze względu na prawa do grobu przysługujące pozostałym uprawnionym, których źródłem jest fakt powiązań rodzinnych z osobą pochowaną w grobie – wskazano w uzasadnieniu. Oznacza to, jak wyjaśnił SN, że osoba, która wybudowała grób na podstawie zawartej przez siebie umowy z zarządem cmentarza i uiściła należną opłatę cmentarną, z chwilą pochowania pierwszego zmarłego, nie może już bez porozumienia z osobami decydować samodzielnie o pochowaniu w tym grobie innych zmarłych.
Załóż bezpłatne konto na Moje Prawo.pl i zyskaj unikalne funkcjonalności >>>
Prawo do rezerwacji miejsca pochówku
Jak mówi Prawo.pl mec. Kosiarski, faktycznie – w niektórych przypadkach może zdarzyć się, że administracja cmentarza nie będzie miała możliwości ustalić kręgu uprawnionych do pochówku w grobowcu i będzie polegać na oświadczeniu osób, które się do niej zgłoszą. W tym roku miały pojawić nowe przepisy, umożliwiające rezerwację miejsca pochówku. Projekt ustawy miał statuować majątkowe, zbywalne i niepodzielne prawo rezerwacji miejsca pochówku. Obejmować miało ono prawo decydowania o tym, kto może być pochowany w danym grobie oraz prawo budowy nagrobków, grobowców oraz innych kompozycji architektonicznych, zgodnie z regulaminem cmentarza. Miało być dziedziczne na zasadach ogólnych. Osoba dokonująca rezerwacji miejsca pochówku (fundator grobu) wnosiłaby opłatę, która obejmowałaby również opłatę za pierwsze pochowanie w tym grobie - niezależnie od tego, czy pierwszym pochowanym będzie fundator grobu czy inna osoba, pochowana w tym miejscu pochówku za zgodą fundatora grobu.
Projekt zakładał, że od dnia pochowania zwłok, szczątków ludzkich lub popiołów ludzkich w danym grobie rezerwacja miejsca pochówku ulegnie przekształceniu z mocy prawa w prawo do grobu – przysługiwać będzie kolejno:
- podmiotowi wskazanemu w testamencie osoby pochowanej w grobie;
- małżonkowi i krewnym zstępnym osoby pochowanej w grobie;
- krewnym wstępnym i krewnym bocznym do czwartego stopnia pokrewieństwa osoby pochowanej w grobie;
- powinowatym w linii prostej do pierwszego stopnia osoby pochowanej w grobie;
- fundatorowi grobu.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.