Jako przykłady naruszania podstawowych wartości UE w Polsce brytyjski historyk od 40 lat zajmujący historią naszego kraju wymienił m.in. ograniczanie praworządności, media publiczne i służbę cywilną. - Opanowanie mediów publicznych i wykorzytywanie ich przez rządzącą większość do swoich celów to ograniczenie wolności słowa, czyli jednej z podstawowych wartości w demokracji. No i nie ma dziś w Polsce mediów publicznych, po tych zmianach, które zaszły w Telewizji Polskiej i w Polskim Radiu. To są teraz media partyjno-propagandowe. Wolność słowa i wolność mediów są bardzo ważne dla demokracji - mówił prof. Garton Ash w środę wieczorem na antenie TVN24.

W podobny sposób brytyjski historyk ocenił praktyczną likwidację służby cywilnej w Polsce. - To jest jeszcze jeden przykład odstępowania od zasad obowiązujących w demokratycznych państwach prawnych, a tym samym także od standardów obowiązujących w Unii Europejskiej - mówił.

Jak ocenił, Węgry są w tym procesie odstępowania od unijnych wartości bardziej zaawanasowane, ale Polska też w tym kierunku podąża. - W przypadku Węgier to jest jeszcze demokracja, a media na pozór są wolne i pluralistyczne, ale w praktyce są już tam opanowane przez współpracowników i ludzi zależnych od premiera Orbana - mówił prof. Garton Ash.

Jego zdaniem UE, jako Unia wartości nie powinna pozwolić na to.  - Nie może być tak, że Polska i Węgry, które tak bardzo skorzystały z unijnego wsparcia ekonomicznego, teraz łamią reguły gry i podstawowe wartości obowiązujące w tej organizacji - stwierdził.

Jak mówił, w Europie zachodniej coraz głośniejsza jest dyskusja o tym, by wiązać pomoc rozwojową z przestrzeganiem zasad i wartości obowiązujących w UE. - Zaczyna się debata nad kolejnym budżetem i Polska może boleśnie odczuć swój konflikt z organami Unii i z innymi państwami członkowskimi - powiedział prof. Timothy Garton Ash.

Jak mówił, wolałby by ten konflikt o praworządność czy pluralizm medialny został zażegnany metodami negocjacyjnymi, ale liczy się także z tym, że strony Unii może być użyty "argument siły".