Sędzia Sądu Najwyższego prof. Jacek Sobczak uzasadniając wyrok uniewinniający Adama Darskiego "Nergala" od zarzutu obrazy uczuć religijnych innych osób, poprzez podarcie biblii stwierdził ważną rzecz. Otóż zdarza się, że czyny nieetyczne nie znajdują unormowania w prawie karnym. Tak w tej sprawie właśnie jest.
Czytaj też>
>
Dzisiaj SN rozpozna kasację w sprawie uczuć...
SN potwierdził uniewinnienie Nergala

- Działanie Darskiego było trudne do zaakceptowania, ale nie wyczerpywało znamion przestępstwa - podkreślił sędzia Sobczak. -  Było to działanie, które odnosiło się do określonej  grupy osób, które były zwolennikami tego typu przekazu i przyszły do klubu na koncert, aby z tego przekazu skorzystać - dodał.
Ponadto dodał, że będąca na koncercie grupa "metalowców" nie czuła się dotknięta treścią wypowiedzi artysty.
Potępiając od strony aksjologicznej działania Darskiego, nie musimy potępiać ten nurt muzyczny.
Sędzia zaznaczył, że uczucia religijne na świecie są przedmiotem ochrony, wystarczy wspomnieć deklarację o eliminacji wszelkich form dyskryminacji i nietolerancji, uchwaloną przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 1981 r.  Dlatego też działania naruszające uczucia religijne są w Polsce chronione.
Obelżywy charakter wystąpień należy oceniać obiektywnie, z uwzględnieniem przekonań panujących w kręgu kulturowym, z którego wywodzi się pokrzywdzony. Ale pamiętać należy, że formułujący przekaz ma mieć świadomość do kogo jest on skierowany - podkreślił sędzia sprawozdawca.
Z punktu widzenia tej sprawy adresatem wystąpienia była publiczność, która podzielała poglądy Darskiego. Nie jest jeszcze tak, że prokurator i organy ścigania mają badać jak się zachowuje obywatel w swoim kręgu domowym, czy czasami nie obraża ogólnych norm społecznych. Dopóki nie wyrządza innym krzywdy, wszytko jest w porządku - powiedział sędzia Sobczak.

Źródło: SN, uzasadnienie wyroku Izby Karnej z 5 marca 2015 r., Sygn. III KK 274/14. 

ID produktu: 40160855 Rok wydania: 2012
Autor: Lena Kondratiewa-Bryzik,Roman Wieruszewski,Mirosław Wyrzykowski
Tytuł: Prawne granice wolności sumienia i wyznania