Jego zdaniem wbrew argumentacji prezentowanej przez autorów tych ustaw, nie można mówić o żadnej reformie wymiaru sprawiedliwości. – To jest tylko inne ustawienie wymiaru sprawiedliwości w stosunku do pozostałych władz, czyli władzy ustawodawczej i władzy wykonawczej. W efekcie został wyłączony artykuł 10 Konstytucji, który dotyczy trójpodziału władz. Już nie obowiązuje w Polsce trójpodział władz. Władza sądownicza nie jest już odrębną władzą, tylko jest organem podległym władzy ustawodawczej i władzy wykonawczej – mówił prof. Zoll w czwartkowym wywiadzie na antenie TVN24.

Czytaj: Ustawy o SN i KRS już opublikowane>>

Jego zdaniem po likwidacji trójpodziału władz Polska nie spełnia standardów demokratycznego państwa prawnego, co w rezultacie może prowadzić do rezygnacji z członkostwa w Unii Europejskiej.

Odnosząc się do argumentacji polityków PiS o potrzebie naprawy wymiaru sprawiedliwości prof. Zoll stwierdził, że sądownictwo w Polsce nie było złe, tylko ono było źle zorganizowane. – Postępowania rzeczywiście trwały za długo, ale te ustawy niczego w tej dziedzinie nie są w stanie poprawić. Owszem, zmiany prowadzące do poprawy efektywności działania sądów były przygotowywane od 2009 roku przez dwie komisje kodyfikacyjne, cywilną i karną, te projekty szły w dobrym kierunku, a teraz to popsuto. Teraz wprowadzono zmiany podporządkowujące wymiar sprawiedliwości innym władzom. Czyli ograniczono niezależność sądów i niezawisłość sędziów. A nie ma w tym żadnej zmiany merytorycznej dotyczącej postępowań sądowych – mówił prof. Zoll.

Jego zdaniem najlepszym dowodem na to, że te zmiany nie są reformą wymiaru sprawiedliwości jest prowadzona obecnie przez ministra sprawiedliwości akcja wymiany prezesów i wiceprezesów sądów. – To jest upolitycznienie wymiaru sprawiedliwości, to są zmiany prowadzące do tego, żeby osoby kierujące sądami były podporządkowane ministrowi i działały zgodnie z jego dyrektywami. To nie jest wzmocnienie niezależności, tylko uzależnienie sądownictwa – podsumował prof. Andrzej Zoll.

Andrzej Zoll,Krzysztof Sobczak
Państwo prawa jeszcze w budowie>>