Nowa ustawa, nazywana też Konstytucją dla nauki lub Ustawa 2.0, ma zastąpić cztery obecnie obowiązujące ustawy: prawo o szkolnictwie wyższym, ustawę o zasadach finansowania nauki, o stopniach i tytule naukowym, a także ustawę o kredytach i pożyczkach studenckich. O połowę ma się też zmniejszyć liczba rozporządzeń, których obecnie jest ok. 80.

Czytaj: Nowa ustawa dla nowych wyzwań polskiej nauki>>

Resort nauki chce, by nowa Ustawa 2.0 zaczęła obowiązywać od 1 października 2018 r. Jeśli tak się stanie, będzie to pierwsza od ponad 12 lat reforma szkolnictwa wyższego w Polsce.

- To ustawa inna niż wszystkie. Zbudowaliśmy wokół niej niezwykły kapitał zaufania społecznego - powiedział w poniedziałek szef resortu nauki Jarosław Gowin.
Wersja projektu, którą przedstawił minister nauki i szkolnictwa wyższego, wicepremier Jarosław Gowin podczas konferencji w Warszawie, uwzględnia niektóre uwagi zbierane od września ubiegłego roku podczas konsultacji społecznych i międzyresortowych.


LEX Szkolnictwo Wyższe i Nauka >>


W swoim przemówieniu szef resortu nauki zwracał uwagę na konieczność poważnych zmian w sposobie funkcjonowania polskiego szkolnictwa wyższego. Przypomniał, że ustawa powstawała w ciągu 2 lat. - Stawiana jest przez gremia europejskie za wzór do naśladowania przy wszelkiego typu zmianach systemowych. W taki właśnie sposób powinno się reformować państwo – ocenił Gowin.

Więcej autonomii dla uczelni
Minister zapowiedział, że autonomia uczelni będzie poszerzona. Jej głównymi organami będą senat, rektor i rada uczelni. Powróciliśmy też do rozwiązania, by uczelnie akademicki powstawały w drodze ustawy - zapowiedział szef resortu nauk Jarosław Gowin, przedstawiając w poniedziałek nową wersję tzw. Konstytucji dla Nauki.
Podkreślił, że senat uczelni pozostanie najważniejszym ciałem kolegialnym. Organ ten będzie koncentrował się na tym, co jest "właściwą misją". - Będzie koncentrował się na kwestii badań naukowych i troski o jak najwyższą jakość dydaktyki - wyjaśnił wicepremier. - Od początku mówiliśmy, że chcemy, aby uczelnie miały swoich prawdziwych przywódców. I tak też dzieje się w projekcie. (...) Chcemy dać szerokie kompetencje rektorom - mówił Gowin. Przypomniał, że są oni wybierani przez wspólnotę akademicką i powinni cieszyć się adekwatnym do tego trybu wyboru zaufaniem.

Projket przewiduje też powołanie rad uczelni, jako "ciał wspierających" zarządzanie uczelni i monitorujących prace rektora. - Rada ma też mieć swój udział w wyborze rektora polegającym na wskazaniu co najmniej dwóch kandydatów. Nowością jest to (...), że ustawa przewiduje też taką możliwość, że statut uczelni może określić te zasady wyboru inaczej. To znaczy, że statut uczelni może dać uprawnienie do wyboru rektora bezpośrednio radzie uczelni - dodał Gowin.

Specjalne wsparcie dla uczelni regionalnych
- Ustawą 2.0 wprowadzamy przełomowy i bezprecedensowy po 1989 r. system szerokiego wsparcie dla uczelni regionalnych - zapowiedział minister Jarosław Gowin. Podkreślił, że zmiany zostały wypracowane wraz z uczelniami.

Czytaj: Gowin: więcej pieniędzy dla regionalnych uczelni>>

- W efekcie, chcę to powiedzieć bardzo mocno, reforma nie tylko w żadnym razie nie uderzy w rozwój uczelni regionalnych, ale wręcz przeciwnie wraz z Ustawą 2.0 wprowadzamy przełomowy i bezprecedensowy po 1989 roku, system szerokiego wsparcie dla uczelni regionalnych - podkreślił szef resortu nauki. I dodał, że jest to koncepcja całkowicie przebudowanego konkursu na tzw. Regionalne Inicjatywy Doskonałości. - Co roku ministerstwo przeznaczać będzie na ten konkurs przeszło 100 mln zł" - zapowiedział. - Podzieliliśmy uczelnie regionalne w takie grupy związane przede wszystkim z danymi województwami, w przypadku tych województw, gdzie tych uczelni akademickich jest mniej, niektóre grupy mają charakter ponadregionalny i w ramach każdej koperty regionalnej ministerstwo przewidziało w tym konkursie kwotę do 3 mln zł rocznie na jeden grant, na koncepcję rozwoju tych dyscyplin naukowych w danej uczelni bądź federacji uczelni, które są wiodące w danym regionie - wyjaśnił minister.

Elitarne uczelnie badawcze
Wiosną resort nauki ma ogłosic konkurs na uczelnie badawcze. Wybieranych będzie w nim do 10 uczelni, które przez 6 lat będą miały podwyższoną dotację o co najmniej 10 proc. - zapowiedział minister. Jak mówił szef resortu nauki, pozostałe uczelnie, które spełniają kryteria, a nie wygrały konkursu, uzyskają dodatkowe 2 proc. na 6 lat. - Dzięki temu będą mogły po 6 latach startować z powodzeniem w następnym konkursie - dodał Gowin.

Nowa ewaluacja, mniej dyscplin naukowych
Projekt przewiduje, że zmianie ulegnie także system ewaluacji jednostek naukowych. Ocena jednostek będzie dokonywana podobnie jak teraz - raz na cztery lata. Zamiast czterech kategorii, będzie ich jednak pięć (C, B, B+, A, A+). - Zmniejszymy zakres danych, które uczelnie muszą sprawozdawać, zwiększymy znaczenie oceny jakościowej" - zaznaczył wicepremier.

Znacznie zmniejszy się liczba dyscyplin naukowych. Dyscyplin - jak mówił Jarosław Gowin - mamy dziś rekordowo dużo w skali świata - 108. Po zmianach ma ich być 45. "Ministerstwo nie zamierza wprowadzać do tej propozycji jakichkolwiek zmian, poza jedną - wynikającą z międzynarodowych zobowiązań Polski, a konkretnie z konkordatu, na mocy którego prawo kanoniczne powinno być odrębną dyscypliną naukową.

Dwie ścieżki kariery na uczelni
W projekcie ustawy z nalazł się zapis o dwóch ścieżkach kariery - dydaktycznej i naukowej. Gowin podkreślił, że nowa ustawa dowartościowuje wybitnych dydaktyków. Dzięki nowym przepisom ma być uruchomiana osobna – dydaktyczna - ścieżka kariery akademickiej.
Minister zapowiedział także podczas prezentacji projektu, że zniesiony będzie też obowiązek habilitacji.

 

Egzaminy wstępne tak, dłuższa nauka - nie
Projekt zakłada, że uczelnie będą mogły w szerszym niż do tej pory zakresie korzystać z możliwości wprowadzenia egzaminów na studia. - To jest jeden z elementów troski o jakość kształcenia - przekonywał minister.
Czytaj: Matura czasem nie wystarczy. Wracają egzaminy na studia>>

I dodał, że po konsultacjach resort nauki wycofał się z zapisu wydłużającego studia niestacjonarne. - Ten postulat spotkał się z powszechną krytyką środowiska akademickiego i powiem państwu, że żałuję, że tylko pojedyncze głosy broniły tego rozwiązania, bo uważam, że jest to rozwiązanie projakościowe - powiedział Gowin.
Czytaj: Nie będzie sześcioletnich studiów niestacjonarnych>>

Emerytura po 65 roku życia
Projekt przewiduje też zrównanie wieku emerytalnego dla naukowców do 65 r. życia oraz urlopy rodzicielskie dla doktorantów.  Więcej>>
- Niezależnie od płci będzie to wiek 65 lat - to był postulat bardzo powszechnie wysuwany zwłaszcza przez panie profesor i uznaliśmy, że jest to w pełni zasadne - mówił minister.

PiS poprze projekt koalicjanta?
Projekt "Konstytucji dla nauki" został zaprezentowany przez ministra i wicepremiera w rządzie, który jest jednak tylko kolalicjantem partii rządzącej. Otwarte więc pozostaje pytanie, czy projekt zyska poparcie partii dominującej w rządzie i parlamencie. Wątpliwości jest o tyle uzasadniona, że po zaprezntowaniu kilka miesięcy wcześniej wstępnych założeń ze proponowana ustawa nie do końca podoba się politykom PiS. Po poniedziałkowej prezentacji nie pojawiły się jeszcze polityczne komentarze do projektu, ale na pewno uzasadnione będzie śledzenie reakcji z tej strony.

- Mam wrażenie, że projekt Ustawy 2.0 powinien spotkać się z jednoznacznym poparciem naszego zaplecza parlamentarnego - powiedział w poniedziałek Jarosław Gowin. I dodał, że liczy, iż w połowie lutego projekt zostanie przyjęty przez rząd.