Zdaniem ekspertów tej organizacji, resort finansów w pracach nad projektem nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw nie wziął pod uwagę tego, że struktura przychodu przedsiębiorstwa może ulegać bardzo dynamicznym zmianom.
- W efekcie niektóre firmy przez krótki okres mogłyby nie spełniać ustawowej definicji takiego podmiotu, by wkrótce później przez pewien czas ponownie mieścić się w tym limicie. Przepisy te mogłyby również być obchodzone przez niektórych przedsiębiorców poprzez świadome manipulowanie strukturą swoich przychodów. Ponadto mogłoby dojść do absurdalnej sytuacji, w której bank zostałby uznany za instytucję pożyczkową – byłoby to możliwe, gdyby zaczął on finansować akcję kredytową ze środków własnych, a nie z depozytów klientów – czytamy w opinii.
Według jej autorów, wydarzenia ostatnich kilku miesięcy dobitnie pokazują też, że określenie limitu odsetek za opóźnienie w spłacie pożyczki na poziomie sześciokrotności stopy lombardowej NBP niesie ze sobą poważne zagrożenia. - Już od ponad pół roku mamy w Polsce do czynienia z deflacją, w reakcji na co Rada Polityki Pieniężnej może podjąć w kolejnych miesiącach dość radykalne kroki. Nie można całkowicie wykluczać możliwości wystąpienia w przyszłości takiej sytuacji jak w wielu innych krajach świata, gdzie stopy procentowe zostały obniżone do zerowych lub wręcz ujemnych poziomów – stwierdzają eksperci Pracodawców RP. I dodają, że wówczas część klientów mogłaby ulec pokusie niespłacania zaciągniętych zobowiązań pieniężnych, skoro potencjalne sankcje za niewywiązywanie się z podjętych zobowiązań byłyby bardzo łagodne.
Jak czytamy w opinii, to tylko niektóre z niedociągnięć wskazane przez Pracodawców RP w przekazanym Ministerstwu Finansów stanowisku względem projektu nowelizacji opisywanej ustawy. - Liczymy na to, że strona rządowa uwzględni zastrzeżenia partnerów społecznych i dostosuje projektowaną ustawę do realiów życia gospodarczego – piszą autorzy opracowania.

Czytaj tskże: Prezes UOKiK: przeregulowanie rynku pożyczek grozi powstaniem podziemia>>>