Rzecznik finansowy skierował do Sądu Najwyższego pytanie prawne w sprawie zadośćuczynienia dla bliskich osób, które na skutek wypadku samochodowego znalazły się w śpiączce. Zadośćuczynienie dla osób, których bliski jest w śpiączce, to nowy rodzaj szkody osobowej, który jest od ponad roku forsowany przez kancelarie odszkodowawcze. Te firmy żyją z walki z ubezpieczycielami o jak najwyższe świadczenia dla swoich klientów. Dlatego zależy im na wprowadzeniu do oferty nowego „produktu”.
- Naszym zdaniem w takiej sytuacji bliscy powinni być uprawnieni do zadośćuczynienia. Widzimy jednak, że są sądy, które mają podobne zdanie i takie, które go zdecydowanie nie podzielają. Stad wniosek mający na celu ujednolicenie linii orzeczniczej i zapewnienie przewidywalności roszczeń. Orzeczenie SN z naszego wniosku będzie kolejną precyzyjną wskazówką zarówno dla bliskich poszkodowanych i ich pełnomocników, samych zakładów ubezpieczeń jak i sądów powszechnych rozstrzygających te bardzo skomplikowane sprawy. Da nam też tak oczekiwaną przez wszystkich interesariuszy przewidywalność  - mówi Aleksander Daszewski, radca prawny koordynator zespołu prawnego w Biurze Rzecznika Finansowego.

Rozbieżne wyroki
W uzasadnieniu wniosku o uchwałę Rzecznik Finansowy przywołał 14 prawnomocnych rozstrzygnięć. W siedmiu przypadkach sąd orzekł, że bliskim może przysługiwać zadośćuczynienie. W siedmiu był zdania przeciwnego. Dodatkowo w dwóch sprawach sąd orzekł, że jeśli uszkodzenia ciała wynikają z wypadku komunikacyjnego, tego typu roszczenie można kierować do ubezpieczyciela, który wystawił polisę OC sprawcy. W dwóch przypadkach sąd nie potwierdził takiej możliwości.

- Co istotne wyroki dotyczą bardzo podobnych stanów faktycznych, a orzeczenia są diametralnie różne. Przywołujemy na przykład wyrok zasądzający po 80 tys. zł zadośćuczynienia dla dwójki małoletnich dzieci. Ich ojciec uległ poważnemu wypadkowi drogowemu. Obecnie jest niezdolny do samodzielnej egzystencji, nie może więc uczestniczyć w ich wychowaniu. To zdaniem sądu uzasadnia wypłatę zadośćuczynienia, ze względu na naruszenie dobra osobistego w postaci więzi emocjonalnej łączącej osoby bliskie. W bardzo podobnej sytuacji inny sąd całkowicie oddalił powództwo żony i dwójki dzieci. Widać więc potrzebę ujednolicenia linii orzeczniczej, żeby w przyszłości uniknąć takich sytuacji - mówi Tomasz Młynarski, radca prawny w Biurze Rzecznika Finansowego.

Ważna uprawnienie Rzecznika Finansowego
Zapytanie do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie rozbieżności to jedno z uprawnień Rzecznika Finansowego o najsilniejszym wpływie na praktykę podmiotów rynku finansowego. Uchwała Sądu Najwyższego prowadzi do ujednolicenia linii orzeczniczej sądów powszechnych na długie lata. Od 2003 Sąd Najwyższy 17 razy podejmował orzeczenia (w powiększonym składzie) na wniosek Rzecznika Finansowego. Z czego aż 16 razy podzielił zapatrywanie Rzecznika na rozstrzyganą sprawę. Do tej pory większość z wniosków dotyczyło obszaru ubezpieczeń, szczególnie OC komunikacyjnego. W jednym z orzeczeń Sąd Najwyższy przesądził, że dobra osobiste osób bliskich zostają naruszone w przypadku spowodowania śmieci poszkodowanego. Obecnie pytanie dotyczy tego czy dobra osobiste są naruszane również wtedy, gdy poszkodowany żyje, ale jest w stanie wegetatywnym.

Więcej>>Rzecznik finansowy

 

Dowiedz się więcej z książki
Postępowanie cywilne. Komentarz praktyczny dla sędziów i pełnomocników procesowych. Wzory pism sądowych i procesowych z przykładowymi stanami faktycznymi, linie orzecznicze, koszty sądowe
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł