Jak podkreśla autor wydanej właśnie książki Prawo karne przyszłości, obowiązkiem tej gałęzi prawa jest monitorowanie zmian w celu dostosowania go do wymogów współczesności. Nie chodzi jednak wyłącznie o przyglądanie się wykorzystywaniu technologii do popełniania przestępstw, ale także – a może przede wszystkim – o obserwację człowieka i jego środowiska – pisze Kamil Mamak.

Jak stwierdza autor, prędkość rozwoju technologicznego może być niewyczuwalna. - Żyjąc z dnia na dzień, trudno dostrzec wszystkie zmiany, które jednak zachodzą w zaskakującym tempie. Technologie oplatają nas coraz mocniej, co nie może pozostać bez wpływu na nas samych. Rewolucja cyfrowa rozpędza się i trwale zmienia kolejne fragmenty ludzkiego życia. Wyrastają pokolenia funkcjonujące w rzeczywistości, której naturalnymi składnikami są internet, tablety, smartfony. Wręcz obowiązkiem staje się monitorowanie zmian w celu dostosowania prawa do wymogów współczesności. Wypadki z użyciem autonomicznych samochodów czy dronów - prędzej czy później staną się przedmiotem analiz prawników praktyków. Nie chodzi jednak wyłącznie o przyglądanie się wykorzystywaniu technologii do popełniania przestępstw, lecz także - a może przede wszystkim - o obserwację człowieka i jego środowiska.  – pisze w swojej książce.

Prawo karne przyszłości


Jak zauważa komentujący publikację prof. Włodzimierz Wróbel z UJ, książka Kamila Mamaka nie jest opowieścią z dziedziny futurologii czy science fiction. Jest o rzeczywistości, która dzieje się tu i teraz, choć jeszcze za przyciemnionymi oknami laboratoriów i uniwersyteckich pracowni. - Zasługą autora jest wyprowadzenie tych różnych nowych technologii i doświadczeń z cienia i zadanie kilku prostych pytań: w jaki sposób mogą one zmienić nasze rozumienie przestępstwa, kary, tradycyjnych zasad odpowiedzialności – napisał prof. Włodzimierz Wróbel.

Natomiast wydawca podkreśla, że książka zawiera autorski komentarz do rzeczywistych problemów i osiągnięć nauki, które mogą oddziaływać na podstawy prawa karnego. Stanowi próbę zmierzenia się z pytaniem o wpływ zmieniającej się rzeczywistości na tę dziedzinę prawa.

- Dodajmy do tego jeszcze cztery zalety książki. Pierwsza to bardzo dobry język, nieustępujący polszczyźnie dobrych utworów literackich. Książkę więc choćby i z tego powodu czyta się bardzo dobrze. Druga wyraża się w umiejętności zwartego przedstawiania problemu, wyważania proporcji między prawie kazuistycznym opisem problemu a generalizującymi rozważaniami na temat perspektyw jego rozwoju w przyszłości. Trzecią zaletą jest świetny dobór problemów, ale o tym za chwilę nieco bliżej.
Czwartą zaletą, bardzo silnym atutem tej książki są świetne ilustracje autorstwa pana Bartosza Mamaka, artysty grafika, brata Kamila. Ilustracje są syntetyczne, odznaczają się świetną kreską i za każdym razem trafiają w sedno problemu – napisał w recenzji prof. dr hab. Stanisław Waltoś.

Więcej o publikacji>>