Czytaj: Prezydent zawetuje ustawy o SN i KRS>>

Prezydent Andrzej Duda w poniedziałek poinformował, że zawetuje dwie ustawy: o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Podpisana przez prezydenta ma zostać trzecia z ustaw zmieniających wymiar sprawiedliwości - o ustroju sądów powszechnych. Prezydent zapowiedział, że w najbliższym czasie przedstawi nowe wersje projektów reformujących sądownictwo.

Do tej kwestii odniósł się we wtorek w TVP Info Rafał Bochenek. - Mamy dzisiaj pewną jasność, jak wygląda sytuacja. Wiemy, że pan prezydent Andrzej Duda podjął się wystąpić z inicjatywą reformy wymiaru sprawiedliwości, wziął na siebie odpowiedzialność tej reformy. My teraz będziemy uważnie się temu przyglądać i śledzić kolejne kroki"- zapowiedział rzecznik rządu. - Mam nadzieję, że prezydencki projekt reformy sądownictwa będzie realizował trzy cele, o których mówiła premier Beata Szydło: otwarcie wymiaru sprawiedliwości na nowe osoby, przyspieszenie postępowań, większa demokratyzacja - mówił rzecznik rządu.

Czytaj: Prezydent liczy, że to jego ustawy zreformują sądy>>

 

Poinformował, że premier Beata Szydło spotka się w najbliższym czasie z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro, by "omówić obecną sytuację i co w takiej sytuacji rząd powinien zrobić". - Na pewno będzie to dobra okazja do tego, aby szczegółowo omówić, co zrobić w bieżącej sytuacji, bo te ustawy, nad którymi pracowaliśmy były ustawami dobrymi - stwierdził Bochenek. W jego ocenie, ustawy reformujące sądownictwo miały doprowadzić do "właściwej i oczekiwanej społecznie od 28 lat reformy w polskim wymiarze sprawiedliwości".

Jak mówił Bochenek, rząd jest gotowy do reformy wymiaru sprawiedliwości, wie, co chce osiągnąć i jakie elementy powinny znaleźć się w nowej regulacji. - Ale poczekajmy na inicjatywę pana prezydenta - podkreślił. - Mam nadzieję, że projekt ustawy przygotowany przez prezydenta będzie realizował te trzy zasadnicze cele, o których wczoraj w swoim wieczornym wystąpieniu mówiła pani premier Beata Szydło, czyli: otwarcie wymiaru sprawiedliwości na nowe osoby, przyspieszenie postępowań, większa demokratyzacja wymiaru sprawiedliwości - mówił Bochenek.
Podkreślił, że reforma, którą rząd Beaty Szydło i parlamentarzyści PiS chcieli wprowadzić była odwzorowaniem regulacji, które od wielu lat obowiązują w wielu krajach zachodniej Europy.

Rzecznik rządu zwracał też uwagę, że 70 proc. Polaków popiera reformy zaproponowane przez PiS. - Szkoda, że pan prezydent je zawetował - oświadczył. - Trudno zrozumieć, oczywiście, decyzję pana prezydenta - dodał.

Bochenek odniósł się do słów prezydenta, który mówił w poniedziałek, że przed podjęciem decyzji o zawetowaniu ustaw o SN i KRS odbył wiele konsultacji: z prawnikami, sędziami, adwokatami, profesorami, socjologami, filozofami i politykami, a także z Zofią Romaszewską. - My jako PiS i premier Beata Szydło wsłuchuje się w głos Polaków. Od samego początku (premier) bardzo wyraźnie to podkreślała, iż ta reforma będzie przeprowadzona niezależnie od tego, czy te weta będą następowały - oświadczył Bochenek.

- Będziemy chcieli wdrożyć właściwe zmiany w wymiarze sprawiedliwości, które mają zdemokratyzować wymiar sprawiedliwości, mają przyspieszyć postępowania, mają przyczynić się do większej transparentności i uczciwości tego środowiska, które dotychczas było poza jakąkolwiek kontrolą demokratyczną - podkreślił rzecznik rządu. (ks/pap)

Czytaj: PiS nie będzie się spieszyć z próbą odrzucenia weta>>