Powódka domagała się zasądzenia od pozwanego towarzystwa ubezpieczeniowego kwoty 250.000 zł tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania za skutki wypadku, jakiego doznała w gospodarstwie rolnym swojej córki, która jest ubezpieczona w zakresie OC rolników.

Rozstrzygnięcie

Sądy obu instancji uznały powództwo za niezasadne w całości.

Ustalenia sądu - rozbieżności w zeznaniach

Bezspornym w sprawie było, że na terenie gospodarstwa rolnego należącego do jej córki powódka upadła, doznając obrażeń ciała w sposób istotny naruszających sprawność jej organizmu. Z uwagi na istotne rozbieżności w zeznaniach powódki i świadków nie udało się ustalić, czy powódka przewróciła się samoistnie - na skutek utraty równowagi po odłożeniu laski, czy też na skutek potrącenia przez psa, który niespodziewanie zerwał się z łańcucha.

Skutki upadku

U powódki rozpoznano złamanie szyjki kości ramiennej lewej i złamanie lewej kości łonowej. Skutkowało to ograniczeniem chodzenia przez okres 4 tygodni i stanowiło podstawę do ustalenia 25% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Spowodowało to u niej wytworzenie się szeregu objawów psychosomatycznych - zaburzeń snu, lęków, częstego wracania myślami do dnia wypadku, poczucia braku perspektyw na przyszłość.

Niezasadne powództwo

Ustalenia te dawałyby więc teoretyczną podstawę do zasądzenia na rzecz powódki odpowiedniego zadośćuczynienia, jeżeli jednak po stronie pozwanej zachodziłyby podstawy do przyjęcia odpowiedzialności za skutki wypadku. Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie dała jednak ku temu żadnych podstaw.

Umowa ubezpieczenia

Przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. W niniejszej sprawie taką osobą była córka powódki, która zawarła z pozwanym umowę obowiązkowego ubezpieczenia rolnego.

Odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkodę związaną z posiadaniem gospodarstwa rolnego

Z ubezpieczenia OC rolników przysługuje odszkodowanie w wypadku, gdy osoba ubezpieczona ponosi zarówno odpowiedzialność cywilną deliktową, jak i kontraktową. Odszkodowanie przysługuje, jeżeli rolnik, osoba pozostająca z nim we wspólnym gospodarstwie domowym lub osoba pracująca w jego gospodarstwie rolnym, są obowiązani do odszkodowania za szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Dla zakresu ubezpieczenia OC rolników kluczowe jest więc sformułowanie "szkoda związana z posiadaniem gospodarstwa rolnego".

Wycinek odpowiedzialności

Odpowiedzialność za szkody związane z posiadaniem gospodarstwa rolnego oznacza, że ubezpieczyciel nie będzie odpowiadał za szkody związane z inną sferą aktywności życiowej osoby ubezpieczonej. W szczególności chodzi tu o szkody związane z prowadzeniem przez ubezpieczonego innej działalności gospodarczej niż działalność rolnicza, czy też ze sferą jego życia prywatnego.

Zwierzę gospodarskie

Kluczowa dla ustaleń była okoliczność, czy pies rolnika, który miał spowodować upadek powódki, jest zwierzęciem gospodarskim. Definicja zwierzęcia gospodarskiego wskazana została w art. 2 pkt 1 ustawy z dnia 29 czerwca 2007 r. o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich. Z przepisu tego wynika, że zwierzęta gospodarskie, to m.in. koń i osioł, bydło domowe i bawoły, jeleń szlachetny, daniel, drób, świnie, owce, kozy, pszczoły miodne i zwierzęta futerkowe. Zwierzęta gospodarskie są to zatem zwierzęta chowane w gospodarstwie rolnym w celu uzyskania produkcji towarowej lub siły pociągowej. Wykorzystywane są również jako materiał reprodukcyjny.

Pies jako zwierzę domowe

Sądy obu instancji wskazały, że zarówno w doktrynie jak i orzecznictwie nie budzi wątpliwości, że pies nie jest zwierzęciem gospodarskim. Zwierzęta domowe to zwierzęta trzymane przez człowieka w domu dla osobistej przyjemności lub dla towarzystwa, w odróżnieniu od zwierząt chowanych lub hodowanych z innych powodów (zwierzęta hodowlane, gospodarskie i użytkowe).

Rola zwierzęcia na gospodarstwie

Pies ubezpieczonej był związany z jej gospodarstwem rolnym jedynie w tym znaczeniu, że przebywał na posesji (siedlisku). Jego rola i usytuowanie nie były inne niż w przypadku takiego samego zwierzęcia trzymanego przez właściciela działki zabudowanej domem mieszkalnym w mieście. Nie pełnił roli psa pasterskiego, nie stanowił też składnika hodowli psów. Nie został w toku postępowania wskazany inny cel i charakter posiadania psa.

Brak odpowiedzialności

Pies pilnujący obejścia nie jest w rozumieniu przepisów zwierzęciem gospodarskim, tylko zwierzęciem domowym, wykorzystywanym użytkowo ze względu na jego cechy. Wobec powyższego wskazać należy, że w okolicznościach niniejszej sprawy brak jest podstaw do przyjęcia istnienia po stronie pozwanej odpowiedzialności za upadek powódki.

Nieszczęśliwy wypadek

Sądy zgodnie przyjęły, że zdarzenie, które legło u podstaw wytoczenia powództwa można uznać jedynie za nieszczęśliwy wypadek - nie pozostający w związku z posiadaniem gospodarstwa rolnego. Tym samym tego rodzaju szkoda nie jest objęta ubezpieczeniem OC rolników, a to z kolei oznacza, że pozwany ubezpieczyciel nie ponosi za nią żadnej odpowiedzialności.

Ewentualna odpowiedzialność deliktowa

Ewentualnie jedynie, jeśli w dniu zdarzenia pies nie był przywiązany, można by co najwyżej wskazać, że podmiotem odpowiedzialnym za szkodę, jakiej doznała powódka, jest jej córka, jako osoba odpowiedzialna za zwierzę pozostające pod jej pieczą. Córka powódki była tu bowiem osobą "chowającą" zwierzę, zaś jej odpowiedzialność byłaby oparta na zasadzie winy w nadzorze.

Tak orzekł Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 13 stycznia 2015 r., sygn. akt I ACa 656/14, LEX nr 1649032.

LEX nr 1649032.