Kodeks karny jasno stwierdza, że osoba, która w związku z pełnieniem funkcji publicznej, przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 (art. 228 kk). Problem ten jak bumerang wraca co roku w związku z zakończeniem roku szkolnego i poszukiwaniem prze rodziców prezentów dla nauczycieli. Podobnie jest zresztą w przypadku lekarzy. Co ważne prawo karne nie wskazuje wprost, od jakiej kwoty zaczyna się korupcja, a to oznacza, że nie każdy – nawet drogi – dowód wdzięczności automatycznie oznacza przestępstwo. Przyjmuje się jednak, że że wartość prezentu nie powinna przekraczać kwoty 100 zł.

Czytaj w LEX: Wyraz wdzięczności czy łapówka – analiza zagadnienia odpowiedzialności lekarzy na podstawie art. 228 KK >>>

Czytaj: Dla nauczyciela czekoladki, a nie weekend w SPA >>

Po pierwsze co to korzyść majątkowa, a co osobista

Zacznijmy od tego, że korzyścią majątkową jest każde dobro zaspokajające określoną potrzebę, którego wartość da się wyrazić w pieniądzu. Może nią być przyrost majątku, także korzystne umowy np. pożyczka udzielona na preferencyjnych warunkach, darowizna, cesja wierzytelności, zwolnienie z długu, wygranie przetargu.

Według SN, korzyścią majątkową jest także każde przysporzenie majątku sobie lub innej osobie albo uniknięcie w nim strat, z wyjątkiem tych wypadków, gdy korzyść przysługuje sprawcy lub innej osobie zgodnie z istniejącym w chwili czynu stosunkiem prawnym.

Czytaj w LEX: Sosik Robert - O bezprawności przyjmowania prezentów przez osoby pełniące funkcje publiczne >>>

 

 

Z kolei korzyść osobista to korzyść o charakterze niemajątkowym polepszające sytuację osoby, która ją uzyskuje. Zgodnie z orzecznictwem SN: w pojęciu tym nie mieszczą się wyłącznie tego rodzaju zjawiska, jak osiągnięcie orderu, odznaczenia, wyróżnienia, pochwały. Wszystko to bowiem, co jest korzyścią, a nie jest korzyścią majątkową, stanowi korzyść osobistą. Wskazywał, że przez to należy też rozumieć "uniknięcie kłopotów, trosk, przykrości i innych podobnych zjawisk". Może to zaliczyć np. obietnice awansu, załatwienia pracy, zagraniczne stypendium, przyspieszenie wykonania operacji itp.

SN wypowiadał się także w zakresie obietnicy korzyści majątkowej lub osobistej, wskazywał że sama obietnica nie musi mieć skonkretyzowanej formy, niemniej jej wydźwięk ma być jednoznaczny.

Czytaj w LEX: Warunki dopuszczalności wręczania i przyjmowania zwyczajowych dowodów wdzięczności >>>

 


Czekoladki to za mało? Pralka zdecydowanie za dużo

Łapówkarstwo regulują z kolei art. 228 k.k. oraz art. 229 k.k. Zgodnie z art. 228 kto, w związku z pełnieniem funkcji publicznej, przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Z kolei - par. 3 - jeśli celem jest zachowanie stanowiące naruszenie przepisów prawa, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Art. 229 dotyczy przekupstwa. I tak:  Kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Z kolei jeżeli sprawca działa, aby skłonić osobę pełniącą funkcję publiczną do naruszenia przepisów prawa lub udziela albo obiecuje udzielić takiej osobie korzyści majątkowej lub osobistej za naruszenie przepisów prawa, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Jest i par. 4 zgodnie z którym kto osobie pełniącej funkcję publiczną, w związku z pełnieniem tej funkcji, udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej znacznej wartości, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

Co ważne, łapówka jest karalna, gdy wręcza się ją „w związku z pełnioną funkcja publiczną”. Łapówka nie musi być jednak  wręczona w zamian za konkretną czynność, a w rachubę wchodzić może ogólna przychylność urzędnika.

- Przepisy są w tym zakresie restrykcyjne, obejmują wszystko, co wykracza poza symboliczny prezent, formę okazania szacunku – jak niewielki bukiet kwiatów. Reszta może już zostać zakwalifikowana jako korzyść majątkowa, zwłaszcza że kontratyp zwyczaju ma charakter pozaustawowy i musi być interpretowany zawężająco - mówi Prawo.pl dr Łukasz Chojniak z Kancelarii Chojniak i Wspólnicy Adwokaci odnosząc się bezpośrednio dla prezentów dla nauczycieli.

 

I czas "wdzięczności" i wartość ma znaczenie

W orzecznictwie stosowane są pewne kryteria, których celem jest rozróżnienia łapówki od wyrazów wdzięczności. I tak ważny jest czas wręczenia prezentu - może zostać wręczony dopiero po dokonaniu danej czynności, a nie w trakcie jej wykonywania; w przypadku "szkolnych" prezentów może to nastąpić po zakończeniu pewnego etapu - czyli na zakończenie roku szkolnego. Nie może się wiązać z obietnicą czegoś, żądaniem czegoś lub - jak wskazano - uzależnieniem obdarowywanego od obdarowującego.

Prezent nie może być wręczany za łamanie lub naruszanie przepisów. Co ważne gratyfikacja powinna być drobna m.in. kwiaty, czekoladki, książki, przedmioty wykonane własnoręcznie: hafty, obrazy czy rzeźby, własnoręcznie upieczony tort, owoce z własnego ogrodu czy też alkohol.  Generalnie wartość przedmiotu lub usługi nie powinna przekraczać 100 zł, z drugiej strony dopuszcza się też to by wartość przedmiotu była proporcjonalna do czynności, za którą odwdzięcza się wręczający korzyść.