Sąd uznał, że oskarżone urzędniczki działały w ramach swoich obowiązków i w granicach przysługujących im uprawnień.

Oskarżone urzędniczki zainicjowały postępowanie sądowe w sprawie 8-osobowej rodziny, jednak sąd nie podzielił argumentów urzędniczek MOPS-u. W konsekwencji rodzice uznali, że zostali pomówieni przez urzędniczki i skierowali przeciwko nim prywatny akt oskarżenia. W sprawie pomagali im prawnicy Instytutu Ordo Iuris.

W czerwcu ub.r. Sąd Rejonowy w Tarnowie uznał, że urzędniczki dopuściły się zniesławienia, ale warunkowo umorzył postępowanie na okres próby. Apelację od tego wyroku wnieśli prawnicy rodziny.

W czwartek Sąd Okręgowy, w wydziale odwoławczym, zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnił urzędniczki. Uznał, że oskarżone działały w ramach swoich obowiązków i w granicach przysługujących im uprawnień.

Zdaniem sądu, urzędniczki kierując do sądu pismo o wgląd w sytuację rodziny nie miały zamiaru narażania jej członków na utratę zaufania koniecznego do funkcjonowania w społeczeństwie. Działały w ramach swoich uprawnień i obowiązków, w tezach pisma opierały się na faktach i ocenach faktów, pismo było uzasadnione, a urzędniczki nie miały zamiaru poniżenia i narażenia na utratę zaufania tych osób – uznał sąd w wyroku.

Proces w obu instancjach toczył się z wyłączoną jawnością. Jawne było jedynie ogłoszenie sentencji wyroku.

Wyrok jest prawomocny.(PAP)

  Prawo rodzinne>>