Dobre, stabilne prawo jest ważnym czynnikiem w procesie podnoszenia ogólnego poziomu świadomości prawnej społeczeństwa. Dlatego powinno być syntetyczne, uporządkowane, tworzące całość, a przez to zapewniające trwałość i niezmienność jego litery – czytamy w sprawozdaniu z działalności SN w 2012 r..
W związku z rozstrzygnięciami podjętymi przez Sąd Najwyższy w ostatnim roku sędziowie postulują kilka zmian legislacyjnych. Przede wszystkim niezbędne jest uchwalenie nowej ustawy o spółdzielniach, zwłaszcza mieszkaniowych. Obecne uregulowania są niejasne, a orzecznictwo wypracowało już konkretne rozwiązania. Ponadto nie ma kompleksowej regulacji dotyczącej elektronicznej postaci czynności procesowych. Wadliwy jest stan legislacji w zakresie kosztów sądowych, wymagający bezzwłocznej interwencji ustawodawcy w kierunku realnego uproszczenia unormowań w tym zakresie, regulacja kosztów sądowych niejednoznaczna i skomplikowana stwarza zagrożenie prawa do sądu.
Większość skarg o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia nadal wnoszona jest pochopnie lub zawiera wady formalne. Uzasadnia to, co powtarza SN po raz kolejny, żeby czynności przymusu adwokacko-radcowskiego przed Sadem Najwyższym mogła wykonywać tylko ograniczona liczba profesjonalnych pełnomocników; rozwiązanie takie byłoby korzystne
przede wszystkim dla samych stron, gdyż często wadliwe powołanie podstaw środka zaskarżenia uniemożliwia pożądane rozstrzygnięcie sprawy.
Konieczne wydaje się podwyższenie kwoty warunkującej dopuszczalność wniesienia skargi kasacyjnej w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych do przynajmniej 25 tysięcy złotych (art. 3982 § 1 k.p.c.).
Sędziowie podkreślają, że zdecydowanie niewystarczająca jest regulacja prawna dotycząca dopuszczalności ujawnienia danych identyfikujących sprawę sądową w publikowanych orzeczeniach sądowych.