Parafia rzymskokatolicka skierowała przeciwko spółce - właścicielowi portalu internetowego oraz dziennika pozew o ochronę dóbr osobistych.

SO ustalił, że działka pod budowę kościoła stanowiła teren cmentarza dworskiego jednej z rodzin szlacheckich. Proboszcz tej parafii zwrócił się do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o podanie metod ekshumacji grobów. W wydanej decyzji wskazano dwa możliwe sposoby ekshumacji: albo przeprowadzenie jej w trybie ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami lub w trybie ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Parafia wybrała drugi wariant. Pod wnioskami o ekshumację podpisała się część wnuków ostatnich właścicieli działki. Pozostali spadkobiercy zgodzili się na ekshumacje. Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny wydał decyzję, w której zgodził się na ekshumacje szczątków zwłok, co później nastąpiło. Pozwana - właściciel portalu internetowego oraz dziennika - opublikowała serię materiałów prasowych dotyczących parafii. W jednym z nich posłużono się sformułowaniem „barbarzyństwo” w stosunku do działań parafii dotyczących ekshumacji położonych na jej terenie grobów. Pozwana w tekście oparła się na twierdzeniach archeologa, który podał, że cmentarz na terenie, na którym ma powstać kościół, jest zabytkiem i powinien podlegać nadzorowi konserwatora zabytków. Cytując słowa archeologa, w publikacji wskazano m.in., że parafia „zniszczyła zabytek”.

Oddalone żądanie

SO oddalił powództwo. SO uznał, że powódka nie udowodniła tego, że na skutek publikacji naruszono jej dobre imię. Działanie pozwanej nie doprowadziło do utraty przez powódkę zaufania potrzebnego do funkcjonowania w zakresie swoich zadań. Nadto, zachowanie pozwanej nie było bezprawne, bowiem sporny artykuł został oparty na cytatach z wypowiedzi archeologa. SO uznał, że użyty w tekście zwrot „barbarzyństwo” należało uznać za dopuszczalną krytykę.


Dobra osobiste w XXI wieku. Nowe wartości, zasady, technologie>>

Zmiana wyroku

SA częściowo zmienił wyrok SO. SA zobowiązał pozwaną do publikacji przeprosin parafii za naruszenie jej dobrego imienia poprzez zawarcie w artykułach prasowych nieprawdziwych informacji co do legalności przeprowadzonej ekshumacji. SA zasądził też na rzecz powódki zadośćuczynienie. SA uznał bowiem, że użycie w spornej publikacji słowa „barbarzyństwo” naruszyło dobra osobiste powódki.

Rozstrzygnięcie SN

SN oddalił skargę kasacyjną.

Wskazał, że parafie to osoby prawne, a reprezentują je proboszczowie. Dobra osobiste osoby prawnej to takie wartości niemajątkowe, które pozwalają jej na funkcjonowanie zgodnie z zakresem działania. Dobre imię osoby prawnej naruszają wypowiedzi, które przypisują jej niewłaściwe postępowanie mogące spowodować utratę zaufania potrzebnego do jej prawidłowego funkcjonowania. Dobra osoby prawnej mogą być naruszone w razie stawiania krytycznych zarzutów jej organom.

Krytyka proboszcza

Zdaniem SN, w analizowanej sprawie doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki, choć krytyka w publikacjach dotyczyła proboszcza. Odnosiła się ona jednak do działalności proboszcza w ramach pełnionej funkcji. Krytyka mogła mieć wpływ na postrzeganie parafii jako podmiotu prawa zarówno przez wiernych, jak i inne osoby. W publikacjach sugerowano, że likwidacja istniejących grobów była bezprawna, czyli miało miejsce zbezczeszczenie szczątków zwłok. Przypisywanie zaś proboszczowi parafii barbarzyństwa, działania na własną rękę przy ekshumacji szczątków zwłok ludzkich i zniszczenia zabytku niewątpliwie stanowiło naruszenie dóbr osobistych parafii - jej dobrego imienia. Zarzuty stawiane proboszczowi muszą być odbierane jako zaprzeczenie istoty jego działalności wyznaczonej prawem kościelnym. W publikacjach pominięto wątek uzyskania przez proboszcza wymaganych prawem zezwoleń i wykonania ekshumacji przez profesjonalną firmę pod nadzorem właściwych władz administracyjnych.

Wyrok SN z 12.12.2017 r., IV CSK 131/17, LEX nr 2439124.