Problem powstał na tle dość typowej, lecz bolesnej sprawy. Bank we Wschowie udzielił w 2007 roku kredytu mężowi Marii M. Trzy lata później mąż zmarł nie spłaciwszy należności. Bank wystąpił o stwierdzenie nabycia spadku, aby wystawić tytuł egzekucyjny wobec żony.

Nie można wystawić tytułu wobec żony
Sąd rozpatrujący tę sprawę uznał, że bank nie może wystawiać tytułu egzekucyjnego wobec spadkobierczyni, bo to nie ona składała wniosek o poddanie się egzekucji. Sąd powołał się na uchwałę SN  z 7 stycznia 2004 r. III CZP 98/03. W orzeczeniu tym przyjął, że art. 98 ust. 2 Prawa bankowego nie stanowi podstawy do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego przeciwko spadkobiercom dłużnika banku.
Bankowy tytuł egzekucyjny jest oświadczeniem stwierdzającym istnienie zobowiązania wobec banku. Po nadaniu mu klauzuli wykonalności staje się on tytułem wykonawczym i może być podstawą egzekucji komorniczej. Jest on wielkim przywilejem banków i potężnym narzędziem w rękach bankowców.
Sąd drugiej instancji w Kaliszu miał wątpliwości, czy bankowy tytuł wykonawczy  można wydać przeciwko spadkobiercy dłużnika banku?
Sąd Najwyższy w postanowieniu z 10 października br. odmówił podjęcia uchwały. Sędzia Mirosław Bączyk stwierdził, że odmowa jest także zajęciem stanowiska. Powodem rezygnacji z odpowiedzi było wadliwie sformułowane pytanie sądu w Kaliszu. Jednak wiadomo, że SN podejmował uchwały w 2009 i 2010 r. roku na temat bankowego tytułu wykonawczego, które dopuszczały jego wystawianie wobec spadkobierców. 

Problem z interpretacją
Z powodu uprzywilejowania banków i wyjątkowości przepisu powstają kłopoty interpretacyjne art. 98 Prawa bankowego, który stanowi, że jeżeli po dokonaniu czynności bankowej, obowiązek spełnienia świadczenia przeszedł na inne osoby w wyniku spadkobrania lub przekształcenia osoby prawnej albo gdy zachodzi potrzeba egzekucji z majątku wspólnego małżonków, podstawą egzekucji może być tytuł wykonawczy oparty na bankowym tytule egzekucyjnym zaopatrzonym w sądową klauzulę wykonalności nadaną przez sąd przeciwko tym osobom. 

Tytuł równy orzeczeniom sądowym
Sąd Najwyższy przede wszystkim przypomniał, że przepisy Prawa bankowego o bankowym tytule egzekucyjnym mają charakter szczególny, gdyż wprowadzają istotne odstępstwa od ogólnych zasad dochodzenia roszczeń cywilnych określonych w Kodeksie postępowania cywilnego. Tytuł ten pozwala ominąć drogę sądowego postępowania rozpoznawczego. Bankowy tytuł egzekucyjny nie korzysta jednak z atrybutów właściwych dla tytułów egzekucyjnych w postaci prawomocnych orzeczeń sądowych.
Regułą jest, że sąd może nadać klauzulę wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu wyłącznie przeciwko osobie, która bezpośrednio z bankiem dokonywała czynności bankowej albo jest dłużnikiem banku. Zdaniem Sądu Najwyższego art. 98 ust. 2 Prawa bankowego nie reguluje natomiast kwestii wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego przeciwko osobie trzeciej. Przepis ten został zaskarżony w 2013 r. do Trybunału Konstytucyjnego i wniosek powinien być rozpatrzony jeszcze w aktualnym roku - twierdzi sędzia Mirosław Bączyk.

Dwa projekty czekają
Prace nad nowelizacją prawa bankowego i zniesieniem bankowych tytułów egzekucyjnych trwają już od dawna. W Sejmie znajdują się dwa projekty zmiany ustawy. Prace nad nimi  rozpoczęły się od wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 15 marca 2011 (P 7/09), w którym stwierdzono niezgodność z Konstytucją art. 95 ust. 1 Prawa bankowego, stanowiącego iż księgi rachunkowe banków i sporządzone na ich podstawie wyciągi oraz inne oświadczenia podpisane przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych banków i opatrzone pieczęcią banku.  Bankowy tytuł egzekucyjny jest oczywistym przykładem na poważny wyłom w zasadzie, że wymiar sprawiedliwości w Polsce stanowią sądy i trybunały. Nie może tu być też mowy o jakiejkolwiek bezstronności, ponieważ ostateczna decyzja należy do głównego zainteresowanego w sprawie - twierdzi Paweł Chrząszcz na swoim blogu prawniczym.
 
Sygnatura akt III CZP 72/14, postanowienie SN z 10 października 2014 r.