Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów po raz kolejny uznał, że zapis umowny, w którym zakłada się nieuzasadnione zmiany regulaminu przedsiębiorstwa, rażąco narusza ważny interes konsumenta oraz godzi w dobre obyczaje.

W jednej z ostatnio opublikowanych w rejestrze UOKiK klauzul z zakresu handlu elektronicznego (nr 7054), przedsiębiorca zastrzegł sobie, że:

  • ma prawo do zmiany regulaminu sprzedaży
  • nie będzie podawał przyczyn zmian regulaminu
  • nie będzie konsumenta o takich zmianach uprzedzał
  • konsument może zapoznać się z ewentualnymi zmianami regulaminu na stronie internetowej.


Chciałbyś szybciej tworzyć dokumenty prawne i uniknąć w nich błędów? Poznaj LEX Edytora >> 

Z brzmienia zaskarżonej klauzuli nie wynika, która wersja regulaminu miałyby obowiązywać klienta w przypadku zmodyfikowania go w czasie dokonywania zamówienia lub tuż po jego dokonaniu.

Klauzule o podobnej treści pojawiają się w rejestrze UOKiK dość często. Tylko w ciągu ostatnich kilku tygodni wpłynęły aż cztery nowe zapisy, w których przedsiębiorca zastrzega sobie możliwość zmieniania regulaminu sprzedaży w sklepie, niezależnie od wiedzy czy woli konsumenta.

Artykuł 385(3) k.c. zawiera otwarty katalog klauzul abuzywnych. Wśród wymienionych przykładów można odnaleźć zapis, który definiuje postanowienie umowne zastrzegające możliwość zmiany regulaminu. W razie wątpliwości bowiem uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności:

– uprawniają kontrahenta konsumenta do jednostronnej zmiany umowy bez ważnej przyczyny wskazanej w tej umowie (pkt 10).

W przypadku omawianej wyżej klauzuli, samo założenie niepodawania przyczyn zmiany regulaminu wydaje się godzić w przysługujące konsumentowi podstawowe uprawnienia w relacji z przedsiębiorcą. Ten ostatni bowiem nie tylko nie wskazuje ważnej przyczyny jednostronnej zmiany umowy (regulaminu); on z góry przyznaje sobie prawo do niepodawania jakichkolwiek przyczyn zmian.

Konsument nie powinien być zaskakiwany nowymi warunkami umowy ani też zobowiązywany do bieżącego kontrolowania strony internetowej przedsiębiorcy.

W myśl art. 385(1) § 3 k.c.: „Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta”. Zaś zgodnie z § 1 tego samego artykułu, nieuzgodnione indywidualnie postanowienia umowne nie wiążą konsumenta, jeśli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Zapowiedź niespodziewanych zmian zasad relacji z kontrahentem – zmian wprowadzonych bez wiedzy i woli konsumenta czynią sytuację konsumenta bardzo niepewną. Konsument ma tu z pewnością do czynienia z wykorzystaniem przewagi kontraktowej przedsiębiorcy.

W jednym z wcześniejszych orzeczeń SOKiK z 11.10.2016 r., sygn. XVII AmC 1047/16, dotyczącym zapisu umownego o podobnym brzmieniu, sąd uzasadniał: „W judykaturze przyjmuje się, że jednostronna zmiana umowy jest dopuszczalna tylko wówczas, gdy strony uprzednio wprowadziły do tej umowy tzw. klauzulę modyfikacyjną i z góry sprecyzowały, co może stanowić «ważną przyczynę» dokonania takiej zmiany”.

Oczywista abuzywność zapisów takich jak zaskarżony niestety nie przeszkadza przedsiębiorcom w sięganiu po nie i zamieszczaniu we wzorcach umów.

Najnowsze klauzule, w których narzuca się konsumentowi możliwość zmiany regulaminu, można odnaleźć w rejestrze UOKiK pod numerami: 7027, 7042, 7043 oraz 7054.