Skargę do Trybunału wniósł obywatel Czech, który został skazany na karę czterech lat pozbawienia wolności za zgwałcenie i kazirodztwo. Po prawomocnym zakończeniu postępowania karnego, dążąc od uchylenia wyroku skazującego podtrzymanego przez sąd apelacyjny, skarżący wniósł skargę konstytucyjną do czeskiego Trybunału Konstytucyjnego. Skarga została uznana za niedopuszczalną ze względów formalnych - czeska skarga konstytucyjna może dotyczyć jedynie błędów prawnych, a nie ustaleń faktycznych lub oceny dowodów dokonanej przez sądy niższych instancji. Przed Trybunałem skarżący zarzucił, iż taki stan rzeczy stanowił naruszenie jego prawa do rzetelnego procesu, chronionego w art. 6 ust. 1 Konwencji o prawach człowieka.


Tomasz Stawecki,Jan Winczorek
  Wykładnia konstytucji. Inspiracje, teorie, argumenty>>>

Trybunał nie zgodził się z tą argumentacją i w ogóle nie uznał dopuszczalności zarzutów skarżącego. Skarga konstytucyjna skarżącego była zasadniczo wymierzona w wyrok skazujący, który został wydany przez sąd pierwszej instancji i podtrzymany przez sąd apelacyjny (gdyż te sądy ustaliły okoliczności faktyczne sprawy i dokonały oceny materiału dowodowego). Skarga ta faktycznie nie dotyczyła wyroku Sądu Najwyższego, jaki zapadł w sprawie skarżącego (nie wystarcza, by w treści skargi skarżący jedynie wskazał na istnienie wyroku Sądu Najwyższego, musi również podnieść merytoryczne zarzuty błędów prawnych, jakimi wyrok ten miał być dotknięty). Czeski Trybunał Konstytucyjny uznał, że wydanie wyroku w odniesieniu do tak sformułowanej skargi konstytucyjnej stanowiłoby naruszenie zasady pewności prawnej - Trybunał w Strasburgu zgodził się z tym stwierdzeniem. Nadto skarga konstytucyjna wniesiona przez skarżącego dotyczyła ustaleń okoliczności faktycznych i oceny dowodów dokonanej przez sądy czeskie, a nie błędów prawnych. Taka skarga konstytucyjna nie podlega rozpatrzeniu jako skarga niedopuszczalna - Trybunał Konstytucyjny zajmuje się wyłącznie błędami prawnymi i niekonstytucyjnością obowiązujących regulacji prawnych, nie występuje w roli sądu kolejnej instancji do dyspozycji strony niezadowolonej z wyniku postępowania.

Trybunał w Strasburgu uznał, że tak sformułowane ograniczenia prawa dostępu do czeskiego Trybunału Konstytucyjnego nie są ani nierozsądne, ani arbitralne. Są one również wystarczająco konkretne i przewidywalne, by skarżący mógł się spodziewać, iż jego skarga zostanie uznana za niedopuszczalną. Ograniczenia te zostały także uznane przez Trybunał w Strasburgu za proporcjonalne i realizujące uzasadniony prawnie cel. Naruszenia art. 6 ust. 1 Konwencji nie było.

Veselský przeciwko Czechom - decyzja ETPC z 31 marca 2015 r., skarga nr 30020/11.