Skargę do Trybunału wniósł ojciec aresztowanego, który powiesił się w swojej celi 12 dni po przyjęciu do aresztu. Przybyciu syna skarżącego do aresztu towarzyszyła wyraźna informacja od sędziego śledczego prowadzącego jego postępowanie, zgodnie z którą zachowanie aresztowanego daje poważne powody, by przypuszczać, iż może targnąć się na swoje życie. Syn skarżącego został umieszczony w jednej celi z dwoma innymi osobami - powiesił się na prześcieradle, gdy współosadzeni opuścili celę, żeby wziąć prysznic. Przed Trybunałem skarżący zarzucił, iż władze francuskie nie dopełniły swych obowiązków i są winne śmierci jego syna, i naruszyły tym samym prawo do życia chronione w art. 2 Konwencji o prawach człowieka.

Trybunał zgodził się ze skarżącym i uznał naruszenie art. 2 Konwencji. Trybunał przypomniał swą ustaloną linię orzeczniczą, zgodnie z którą organy krajowe odpowiadają za życie, zdrowie i dobrostan osoby, która została pozbawiona wolności i znajduje się pod pełną kontrolą władz. W świetle art. 2 na państwach spoczywa pozytywny obowiązek ochrony życia obywateli, chyba że przybiera on wymiar obowiązku nieproporcjonalnego lub niemożliwego do spełnienia.

W omawianej sprawie sytuacja taka jednak nie miała miejsca. Informacja o szczególnym stanie psychicznym syna skarżącego dotarła do organów penitencjarnych równocześnie z jego przybyciem do jednostki penitencjarnej. Przy przyjęciu do zakładu uznano go za osobę wykazującą silne skłonności samobójcze. Został on umieszczony w celi z dwiema innymi osobami, a jego stan był sprawdzany co godzinę przez strażnika. Trzeba jednakże wskazać, iż zgodnie z francuskimi regulacjami wewnętrznymi monitorowanie więźnia o skłonnościach samobójczych nie powinno się ograniczać wyłącznie do takich kontroli. Zdaniem Trybunału, w takiej sytuacji organy krajowe powinny były zastosować środki, które miałyby charakter bardziej intensywnej kontroli.

Trybunał wskazał też, iż z akt sprawy nie wynika, by syn skarżącego został zbadany przy przyjęciu do aresztu śledczego przez lekarza. Rząd francuski nie przedstawił żadnych dowodów na poparcie tego argumentu. W tym stanie rzeczy Trybunałowi nie pozostało nic innego jak przyjąć, iż takie badanie lekarskie w ogóle się nie odbyło, co w sytuacji osadzonego o skłonnościach samobójczych jest poważnym zaniedbaniem. Władze krajowe nie wykazały się więc należytą starannością przy ochronie życia skarżącego, chociaż wiedziały, że grozi mu rzeczywiste i bezpośrednie niebezpieczeństwo wynikające z jego skłonności samobójczych. Miało tym samym miejsce naruszenie art. 2 Konwencji.

Isenc przeciwko Francji - wyrok ETPC z dnia 4 lutego 2016 r., skarga nr 58828/13.