Skargę do Trybunału wniosła 72-letnia obywatelka Rosji, która od 2008 r. przebywa w Finlandii u swojej córki (obywatelki fińskiej). Skarżąca przybyła do Finlandii na podstawie wizy turystycznej i wniosła o zezwolenie na pobyt stały ze względów rodzinnych. Władze fińskie odmówiły i nakazały skarżącej powrót do ojczyzny. Przed Trybunałem skarżąca zarzuciła, iż jej wydalenie jako osoby na wpół sparaliżowanej i nieposiadającej żadnej bliskiej rodziny w Rosji odbędzie się z naruszeniem art. 3 (zakaz nieludzkiego i poniżającego traktowania) oraz art. 8 (prawo do poszanowania życia rodzinnego) Konwencji o prawach człowieka.
Trybunał nie zgodził się z taką argumentacją i nie stwierdził naruszenia Konwencji. Zarówno przed sądami fińskimi, jak i przed Trybunałem skarżąca wskazywała przede wszystkim, że jako osoba po wylewie, o sparaliżowanej prawej stronie ciała, nie będzie mogła uzyskać w Rosji odpowiedniej opieki medycznej. Skarżąca jednak nie przedstawiła żadnych konkretnych dowodów na poparcie tej tezy. Trybunał wskazał, iż nie można uznać Rosji za państwo, przebywanie w którym samo w sobie stanowi zagrożenie nieludzkim lub poniżającym traktowaniem, co uzasadniałoby zakaz wydalenia i ochronę przed potencjalnym naruszeniem art. 3 Konwencji. W ojczyźnie skarżącej dostępne są zarówno publiczne, jak i prywatne placówki opiekuńcze i lecznicze, które pozwalają na zapewnienie jej odpowiedniej opieki. Istnieje też możliwość zatrudnienia opieki zewnętrznej. Tym samym nic racjonalnie nie wskazuje na to, by skarżąca po powrocie do ojczyzny miałaby zostać narażona na rzeczywiste ryzyko niedozwolonego lub poniżającego traktowania, sprzecznego z art. 3 Konwencji.
Również zarzut naruszenia prawa do poszanowania życia rodzinnego z art. 8 Konwencji nie utrzymał się przed Trybunałem. Skarżąca argumentowała, iż rozdzielenie jej z córką (przy braku innej bliskiej rodziny w Rosji) będzie naruszeniem jej prawa do poszanowania życia rodzinnego. Trybunał natomiast przypomniał, iż zgodne z jego ustaloną linią orzeczniczą art. 8 stanowi ochronę przed wydaleniem jedynie w przypadku najbardziej podstawowych więzi rodzinnych, do których nie zalicza się więź pomiędzy rodzicami a dorosłymi dziećmi. W omawianej sprawie nie pojawiły się żadne dodatkowe okoliczności wskazujące na zależność skarżącej od jej córki - poza okolicznościami wynikającymi ze zwykłej więzi rodzinnej. Taka więź z kolei nie wystarcza, by zapobiec wydaleniu z państwa goszczącego ze względu na ochronę prawa do poszanowania życia rodzinnego. Tym bardziej, że w niniejszej sprawie skarżąca mieszkała w Rosji w miejscowości znajdującej się tuż przy granicy rosyjsko-fińskiej, gdzie jej córka może ją odwiedzać niewielkim nakładem wysiłków i kosztów, a także pomagać jej na inne sposoby. Ich więź rodzinna nie jest zatem zagrożona i może rozwijać się na takich samych zasadach, na jakich utrzymywane są zazwyczaj stosunki pomiędzy rodzicami a dorosłymi dziećmi, bez naruszenia art. 8 Konwencji.
Omawiane orzeczenie może budzić kontrowersje. Trybunał stanął w tej sprawie na bardzo formalistycznym stanowisku, odmawiając wzięcia pod uwagę szczególnej specyfiki podeszłego wieku i potrzeby bliskości i pomocy, jaka może pojawić się po stronie niedołężnych rodziców w stosunku do dorosłych dzieci. Trybunał de facto odmówił skarżącej prawa do spędzenia jesieni swego życia wśród najbliższych, skazując ją na pobyt w instytucji opiekuńczej lub na samotność. Trudno z pełnym przekonaniem uznać, iż takie założenie nie jest nieludzkie.
Tak wynika z wyroku Trybunału z 18 listopada 2014 r. w sprawie nr 5049/12, Senchishak przeciwko Finlandii.