"Trybunał Konstytucyjny funkcjonuje, Trybunał Konstytucyjny wydaje orzeczenia" - zapewniła w TVP Info Przyłębska. Jak poinformowała, w najbliższym czasie planowane są dwa zgromadzenia TK. Pierwsze, w październiku br., ma dotyczyć sprawozdania z działalności Trybunału za 2016 r., drugie ma być uroczystym zgromadzeniem z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, premier Beaty Szydło i jej ministrów.
Zapewnienia prezes TK

Przyłębska mówiła też, że TK wydaje orzeczenia "na bieżąco". "Często w przestrzeni publicznej, pojawiały się takie informacje, w których porównywano ilość wydanych przez nas orzeczeń przez niecałe pół roku z równo półrocznym okresem roku 2015, gdzie rzeczywiście wypadaliśmy gorzej. Bo rok 2015 był w Trybunale Konstytucyjnym rokiem wyjątkowym: wpłynęło najwięcej spraw w ostatnich latach i rzeczywiście wydano najwięcej orzeczeń" - tłumaczyła.

"Ale w 2016 r. wydano orzeczeń tyle, co obecnie - zarówno w postępowaniu wstępnym, jak i kończącym (...) dlatego uważam, że informowanie publiczne w ostatnim czasie dotyczące funkcjonowania Trybunału było przekłamaniem" - oceniła Przyłębska.
Jednak liczby mówią co innego.

Mniej wyroków
Przez pół roku rządów PiS Trybunał Konstytucyjny wydał proporcjonalnie mniej wyroków i postanowień, niż w analogicznym okresie lat 2015, 2014, 2013 i 2012.
Wyraźnym wskaźnikiem jest tu liczba wydanych wyroków. W latach 2012-2015 TK wydał odpowiednio 63, 71, 71 i 67 wyroków. To ponad 15 na kwartał. W pierwszych dwóch kwartałach 2017 roku po kontroli merytorycznej Trybunał wydał 49 orzeczeń w 59 sprawach (niektóre zostały połączone). Z tego 17 to były wyroki - czyli na kwartał wypada 8,5 wyroku. 

Postanowienia TK

Od 1 stycznia do 30 czerwca 2017 r. TK pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej 32 razy umorzył postępowanie - co, też jest załatwieniem danej sprawy. Stanowi to 16 umorzeń na kwartał. Tymczasem w analogicznym okresie roku 2015 - ostatniego przed przewalczonymi przez PiS zmianami personalnymi - postanowień o umorzeniu postępowania było 109. Ponad 27 na kwartał.