Od 1 kwietnia 2012 r. obywatele państw UE mogą zgłaszać inicjatywy legislacyjne, którymi – ich zdaniem – powinna zająć się Komisja Europejska. Mają rok na zebranie co najmniej miliona podpisów obywateli z przynajmniej siedmiu państw UE, przy czym dla każdego z nich są określone dodatkowe minima (np. dla Polski wynoszą one nieco ponad 38 tys. podpisów).
W przygotowanym na trzecią rocznicę sprawozdaniu KE ocenia, że przepisy funkcjonują, skoro dwie inicjatywy przeszły całą procedurę. Przyznaje jednak, że można je poprawić. – Powinniśmy szukać innowacyjnych rozwiązań zachęcających obywateli do korzystania z tego narzędzia na szerszą skalę i w bardziej efektywny sposób. Jest to ważny instrument i musimy zapewnić, aby dobrze wypełniał swoją rolę – mówi Frans Timmermans, pierwszy wiceprzewodniczący KE.
Więcej: Dziennik Gazeta Prawna>>>

Czytaj: Prezydent podpisał ustawę o europejskiej inicjatywie obywatelskiej>>>